Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

matkapolkapracująca

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez matkapolkapracująca

  1. Ostatnio słyszałem ze się moja wieś ceniła na jakieś 150 zł ale kwesta od kogo kupujesz bo za wiele osób tam nie sprzedaje. Choć pewnie jeśli kupisz w Galowicach to zapewne koło mnie Właśnie mam ofertę za 150, ale aż 3000 m. (właściwie już "za" galowicami od strony Wrocławia, po lewej stronie drogi Wiejskiej - to koło Ciebie? ), a to dla mnie i dla mojego portfela za dużo. Wystarczy 1300 -1500. Powiem, że bardzo mi się Galowice podobają (z chęcią odziedziczyłabym w spadku po nieznanym wujku ten mały dworek ). Mam tylko wątpliwość - dojazd dzieci do Wrocławia? Nie wiesz jak wygląda sytuacja z autobusami? Choćby w planach? Mam dwie córy i kiedyś będą chodzić do szkół zapewne we Wrocławiu. Pozdr.
  2. Ostatnio słyszałem ze się moja wieś ceniła na jakieś 150 zł ale kwesta od kogo kupujesz bo za wiele osób tam nie sprzedaje. Choć pewnie jeśli kupisz w Galowicach to zapewne koło mnie Właśnie mam ofertę za 150, ale aż 3000 m. (właściwie już "za" galowicami od strony Wrocławia, po lewej stronie drogi Wiejskiej - to koło Ciebie? ), a to dla mnie i dla mojego portfela za dużo. Wystarczy 1300 -1500. Powiem, że bardzo mi się Galowice podobają (z chęcią odziedziczyłabym w spadku po nieznanym wujku ten mały dworek ). Mam tylko wątpliwość - dojazd dzieci do Wrocławia? Nie wiesz jak wygląda sytuacja z autobusami? Choćby w planach? Mam dwie córy i kiedyś będą chodzić do szkół zapewne we Wrocławiu. Pozdr.
  3. dzięki za info o geodezji... spróbuję w osławionych kobierzycach i żórawinie... jak sie coś uda, zaraportuję
  4. dzięki za info o geodezji... spróbuję w osławionych kobierzycach i żórawinie... jak sie coś uda, zaraportuję
  5. Tak - atrakcyjna cena, prawda? Też się na to złapałam, bo agent niestety nie informuje o drobnostce w postaci linii (nad niektórymi działkami - tymi tańszymi, a tuż obok innych - tych droższych)
  6. Tak - atrakcyjna cena, prawda? Też się na to złapałam, bo agent niestety nie informuje o drobnostce w postaci linii (nad niektórymi działkami - tymi tańszymi, a tuż obok innych - tych droższych)
  7. a co powiecie o Galowicach? jaka jest "rozsądna" cena w tej miejscowości? budowlanka, 1000-1500 m.
  8. a co powiecie o Galowicach? jaka jest "rozsądna" cena w tej miejscowości? budowlanka, 1000-1500 m.
  9. i jeszcze jedno pytanie w jakich miejscowościach (południe, ew. południowy zach. lub wsch.) blisko granic (nie zamierzam być szoferem dzieci w liceum warto według was teraz kupować? wiem, że o tym była już mowa na forum, ale realia się tak szybko zmieniają... ślęza już np. prawie wyprzedana, a tego, co zostało lepiej nie komentować mnie ostatnio zauroczyła Skałka - sielsko, anielsko, z klimatem - tylko ten dojazd - no, chyba że autostradą i działki same rolne a na te (Karwiany też) chyba się nie zdecyduję, bo to oferty dla cierpiących na nadmiar wolnego czasu i lubiących adrenalinę, a tej wystarczy mi w pracy
  10. i jeszcze jedno pytanie w jakich miejscowościach (południe, ew. południowy zach. lub wsch.) blisko granic (nie zamierzam być szoferem dzieci w liceum warto według was teraz kupować? wiem, że o tym była już mowa na forum, ale realia się tak szybko zmieniają... ślęza już np. prawie wyprzedana, a tego, co zostało lepiej nie komentować mnie ostatnio zauroczyła Skałka - sielsko, anielsko, z klimatem - tylko ten dojazd - no, chyba że autostradą i działki same rolne a na te (Karwiany też) chyba się nie zdecyduję, bo to oferty dla cierpiących na nadmiar wolnego czasu i lubiących adrenalinę, a tej wystarczy mi w pracy
  11. No właśnie. Obawiam się, że jak zapłacę te powiedzmy 270, 300 za metr to za parę lat działka juz nie będzie tyle warta i stracę, a nie mam zbyt wielu pieniędzy do stracenia. Z drugiej strony po przyjściu na świat mojej drugiej córki, robi się nam w mieszkaniu ciasnawo i trzeba pomyśleć o czymś większym... A tańszych działek po prostu nie ma - jakby na złość opiniom rzeczoznawców. No, chyba że pod linią wysokiego napięcia. Oglądałam taką na Żernikach.. Brrr....
  12. No właśnie. Obawiam się, że jak zapłacę te powiedzmy 270, 300 za metr to za parę lat działka juz nie będzie tyle warta i stracę, a nie mam zbyt wielu pieniędzy do stracenia. Z drugiej strony po przyjściu na świat mojej drugiej córki, robi się nam w mieszkaniu ciasnawo i trzeba pomyśleć o czymś większym... A tańszych działek po prostu nie ma - jakby na złość opiniom rzeczoznawców. No, chyba że pod linią wysokiego napięcia. Oglądałam taką na Żernikach.. Brrr....
  13. Nigdzie nie znalazłam takich ofert - w smolcu średnia cena to 300 a dojazd koszmarny, w ślęzy (fajna wioska na małej górce, właściwie Wrocław i świetne miasteczko rozrywkowe - korty, stadnina - ATMu budowane w pobliżu) już 400, nawet na północy (malin, ligota) widziałam działki min. po 200 A może ja źle szukam? Ogłoszenia w prasie plus internet (parę rundek po wioskach nie dało rezultatu). Jak wy to robicie? Słyszałam, że zdarzają się okazje na allegro.... Pozdrawiam, PS. Dzięki za info o taniejących działkach jesienią Poczekam, spróbuję... Chociaż zaczynam wątpić czy są jeszcze działki sprzedawane bez pośredników. Z tego, co zauważyłam, każdy rolnik ma już swojego "agenta" , a wtedy gorzej ze "spadkiem cen". Poza tym, większość ludzi z tego co wiem szuka działek jesienią, żeby na wiosnę rozpocząć budowę.
  14. Nigdzie nie znalazłam takich ofert - w smolcu średnia cena to 300 a dojazd koszmarny, w ślęzy (fajna wioska na małej górce, właściwie Wrocław i świetne miasteczko rozrywkowe - korty, stadnina - ATMu budowane w pobliżu) już 400, nawet na północy (malin, ligota) widziałam działki min. po 200 A może ja źle szukam? Ogłoszenia w prasie plus internet (parę rundek po wioskach nie dało rezultatu). Jak wy to robicie? Słyszałam, że zdarzają się okazje na allegro.... Pozdrawiam, PS. Dzięki za info o taniejących działkach jesienią Poczekam, spróbuję... Chociaż zaczynam wątpić czy są jeszcze działki sprzedawane bez pośredników. Z tego, co zauważyłam, każdy rolnik ma już swojego "agenta" , a wtedy gorzej ze "spadkiem cen". Poza tym, większość ludzi z tego co wiem szuka działek jesienią, żeby na wiosnę rozpocząć budowę.
  15. chciałam powyższym wpisem zasygnalizować pewien temat - rozmijanie się oczekiwań sprzedających z rynkiem hitem jest jeden właściciel, który za rolną w Karwianach chciał ponad 250 PLN opisując ją jako budowlaną (zresztą, te działki za sadem w gminie też traktują jako budowlanki)
  16. chciałam powyższym wpisem zasygnalizować pewien temat - rozmijanie się oczekiwań sprzedających z rynkiem hitem jest jeden właściciel, który za rolną w Karwianach chciał ponad 250 PLN opisując ją jako budowlaną (zresztą, te działki za sadem w gminie też traktują jako budowlanki)
  17. maks 300, realnie 250, bo dojazd kiepski a działki chyba rzeczywiście tanieją oglądałam ostatnio taką fajną w Ślęzy (tylko za duża jak dla mnie 6 tys. m. kw.) - 3 miesiące później cena poszła w górę a chętnych brak
  18. maks 300, realnie 250, bo dojazd kiepski a działki chyba rzeczywiście tanieją oglądałam ostatnio taką fajną w Ślęzy (tylko za duża jak dla mnie 6 tys. m. kw.) - 3 miesiące później cena poszła w górę a chętnych brak
  19. dzięki wszystkim za odpowiedź w sprawie Karwian... te działki, o które chodzi, są jeszcze przed autostradą (dokładnie, za sadem , ale ruchu samochodów nie słychać za bardzo - a może ja głucha, bo na razie mieszkam w samym centrum w każdym razie dla mnie to cisza i relaks... jedyne co mnie nie pokoi to właśnie odralnianie działki - z tego co wiem to klasa 2 i 3, a nie 1, ale i tak mogą być problemy może zagląda tu ktoś kto kupił działkę w okolicy? albo ma za sobą odralnianie?co jeszcze polecacie na południu? ja pracuję koło Bielan, a na Ołtaszynie mam rodziców, którzy będę niedługo wymagali pomocy, więc niestety urocze zakątki północy nie wchodzą w rachubę (bo mieszkanie z rodzicami pod jednym dachem nie uśmiecha mi się, a na opiekę mnie nie stać) no i jeszcze jedno zagadnienie - jak sądzicie, warto teraz kupować działki czy się wstrzymać? chodzi mi o zasygnalizowany przez mi5iaka problem - trochę już tanieją...
  20. dzięki wszystkim za odpowiedź w sprawie Karwian... te działki, o które chodzi, są jeszcze przed autostradą (dokładnie, za sadem , ale ruchu samochodów nie słychać za bardzo - a może ja głucha, bo na razie mieszkam w samym centrum w każdym razie dla mnie to cisza i relaks... jedyne co mnie nie pokoi to właśnie odralnianie działki - z tego co wiem to klasa 2 i 3, a nie 1, ale i tak mogą być problemy może zagląda tu ktoś kto kupił działkę w okolicy? albo ma za sobą odralnianie?co jeszcze polecacie na południu? ja pracuję koło Bielan, a na Ołtaszynie mam rodziców, którzy będę niedługo wymagali pomocy, więc niestety urocze zakątki północy nie wchodzą w rachubę (bo mieszkanie z rodzicami pod jednym dachem nie uśmiecha mi się, a na opiekę mnie nie stać) no i jeszcze jedno zagadnienie - jak sądzicie, warto teraz kupować działki czy się wstrzymać? chodzi mi o zasygnalizowany przez mi5iaka problem - trochę już tanieją...
  21. jako nowa (na forum i w temacie) witam wszystkich forumowiczów od dłuższego czasu przyglądam się waszej dyskusji, a jeszcze dłużej szukam działki - niestety, na południu względy zawodowe i rodzinne (niedaleko rodzice, którym kiedyś trzeba bedzie pomóc) ceny lekko mnie oszołomiły i już prawie się zdecydowaliśmy na uzbrojoną działkę w Biestrzykowie za 270 za metr (podobno okazja, ale łącznie wychodzi 400 tys., a na to nas nie stać) teraz rozważamy działkę rolną w Karwianach (to właściwie Ołtaszyn, jako dzieciak jeździłam tam na rowerze - te oferty działek przed autostradą przewiajają się przez różnych agentów niby jest studium i nawet Stowarzyszenie Zielone Pola się zawiązało (właściciele działek - może ktoś do tego stow. należy?), ale pewności co do odrolnienia brak cena:160 lub 170 zł za metr co sądzicie na ten temat? czy ktoś sprawdzał te działki? czy ktoś ma doświadczenie w odralnianiu? z jakiego rzędu opłatami trzeba się potem liczyć? budowę domu chcemy zacząć za rok, dwa lata, więc trochę poczekać możemy
  22. jako nowa (na forum i w temacie) witam wszystkich forumowiczów od dłuższego czasu przyglądam się waszej dyskusji, a jeszcze dłużej szukam działki - niestety, na południu względy zawodowe i rodzinne (niedaleko rodzice, którym kiedyś trzeba bedzie pomóc) ceny lekko mnie oszołomiły i już prawie się zdecydowaliśmy na uzbrojoną działkę w Biestrzykowie za 270 za metr (podobno okazja, ale łącznie wychodzi 400 tys., a na to nas nie stać) teraz rozważamy działkę rolną w Karwianach (to właściwie Ołtaszyn, jako dzieciak jeździłam tam na rowerze - te oferty działek przed autostradą przewiajają się przez różnych agentów niby jest studium i nawet Stowarzyszenie Zielone Pola się zawiązało (właściciele działek - może ktoś do tego stow. należy?), ale pewności co do odrolnienia brak cena:160 lub 170 zł za metr co sądzicie na ten temat? czy ktoś sprawdzał te działki? czy ktoś ma doświadczenie w odralnianiu? z jakiego rzędu opłatami trzeba się potem liczyć? budowę domu chcemy zacząć za rok, dwa lata, więc trochę poczekać możemy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...