Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mmaarreekk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

mmaarreekk's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Nie wiem jak bardzo można sie zagalopować wyokopując znak geodezyjny ... Robota z premedytacją i tyle. Dochodzi tu jeszcze inna sprawa, że istnieje możliwość dokupienia dalszej części działki od osoby trzeciej tak więc sprawa zgodności miejsca słupka geodezyjnego jest sprawą kluczową bo jeśli pózniej poleci pomiar od złego słupka to jestem kilka ładnych metrów w plecy. Dzięki wszystkim za porady i słowa otuchy.
  2. Znakiem geodezyjnym w tym przypadku jest betonowy słupek o rozmiarach 10x10 i zaznaczonym krzyżykiem, nie wiem czy to podchodzi po kamień ale moim zdaniem jest to pełnoprawny znak, którego nie należało przesuwać. Dzięki laspalmas za przytoczone artykuły. Dziwne ze w Urzędzie Miasta nie zaaragowali o przesunięciu słupką, a z artykułu wynika że należy taką sytuację do nich zgłosić, widocznie trzeba dać im to na piśmie. A co do komentarzy, że to sąsiad i że będę z nim musiał jakoś żyć, pozostaje tylko stwierdzic ze skoro on nie miał skrupułów co do dobrosąsiedzkich zasad ja też nie będę tym "łosiem" co nadstawia drugi policzek. Postawcie się w mojej sytuacji, jak któregoś dnia stwierdzacie ze caly płot sąsiada stoi na waszej działce, zapewniam, nie jest to miłe uczucie. pozdr.
  3. To ze sasiadowi zachcialo sie w tym momencie plotu to jest jego sprawa i ja do tego nic nie mam. Nie mam obowiazku doplacac mu sie do jego wzoru plotu. Poza tym nigdy o taka partycypacje sie nie ubiegal, stwierdzial tylko ze bedzie stawial plot. Nie bylem obecny w tym czasie, a ze granica byla wyznaczona więc sprawa dla mnie wydala sie jasna.
  4. Oczywiscie ze sprawy tak nie zostawie. Jestem juz umowiony z adwokatem. Zostaje tylko sprawa sądowa. Policja stwierdziła że można zawiadomienie złozyc ale i tak sprawa zostanie umorzona bo słupek stoi a oni nie są w stanie okreslic czy jest na swoim miejscu czy nie. Geodeta stwierdzil mozna wystapić o wznowienie znakow granicznych ale i tak musi to byc podpisane przez obydwu sasiadów. Kwestia tylko czy wnosić sprawe i potem bedzie powołany biegły geodeta, czy przed wniesieniem sprawy mieć papiery z ponownego wytyczenia granicy. Ale to mam nadzieje sie dowiedzieć Pozostaje duzy niesmak z zachowania sasiada, nerwy i stracony czas.
  5. Dzwonilem do Inspektora Nadzoru Budowlanego i stwierdzili ze jesli byłoby to wgrodzenie w ulicę to mogą interweniować, jak jest między sąsiadami to nic im do tego. Tak samo Wydział Geodezji.. umywają ręce. Czyli co zostaje sprawa cywilna?
  6. Witam wszystkich, Proszę Was o poradę co robić w sytuacji gdy sąsiad postawił ogrodzenie na mojej działce. Podczas mojej nieobecności został przez niego wykopany słupek geodezyjny i postawiony płot ok. 30 cm na mojej posesji. Działka jest nieduża i te 30 cm. na przestrzeni kilku metrow to jest troche. Sąsiad oczywiscie "pali głupa" i twierdzi, że wszystko jest dobrze. Mało tego palik geodezyjny wkopał tak jak stoi płot. Czyli nie płot przystosował do granicy a granicę do postawionego przez siebie płota. Co w takim przypadku pozostaje mi do zrobienia... Wzywać geodete na swój koszt i jeszcze raz odmierzyć działkę? Co potem...? Czy może od razu kierować sprawę do sądu? Dogadanie się z sąsiadem nie wchodzi w grę - płotu nie przesunie - a ja nie mam zamiaru przymykać oka. Jeśli płot został postawiony na mojej działce to czy mogę go sam rozebrać? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...