"arzesz" hm.......a widzisz nad tym sie nie zastanawialam, mam ten sam problem tylko w druga strone-wszystko jest na mojego meza. u mnie bylo tak ze wszystko bylo zalatwiane przed slubem, ale budowa zaczela sie juz po slubie, wiec dzialka jest jego, ale dom juz wspolny, wiec do tej pory nie widzialam w tym problemu, ale musze sie koniecznie dowiedziec jak to jest. a z terminem? my mamy postawine juz mury, a na drugi tydzien ma wejsc ciesla, a ja dopiero teraz staram sie o zrealizowanie ksiazeczki mieszkaniowej!! wydaje mi sie ze to nie jest zla pora (ale moze sie myle!!) naprostujcie mnie jesli ktos wie dokladnie jak to jest!! pozdrawiam