Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Basiaw

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    465
  • Rejestracja

Basiaw's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Drugi raz mam "kozowy" dylemat i szukam opinii. MOże jest ktoś na Forum, kto ma kaflową kozę firmy La Nordica? Chodzi mi konkretnie o ten model: http://www.lanordica-extraflame.com/it/stufe-a-legna-serie-stufe-camino/falo-2l_p8958 Od pięciu lat mamy kozę Jotul F8, złego słowa o niej nie mogę powiedzieć, ogrzewa nam dom 200 mkw do tego stopnia skutecznie i efektywnie, że mało kiedy włączamy piec gazowy. Teraz mamy w palnie pewne zmiany, Jotul pójdzie do innego innego domu a ja zastanawiam się, co na jej miejsce. Najpierw maił być nowy Jotul, ale kusi mnie kaflowa koza, tylko jak ją wybrać, żeby była równie trwała i wydajna? Gdyby Jotul miał kozy kaflowe, to wybór byłby dla mnie oczywisty, ale nie ma:-( Jeśli ktoś użytkuje piec Nordica Falo 2L albo któryś z podobnych modeli, to będę wdzięczna za opinię. Pozdrawiam!
  2. Lutca, kawał bruku:-) Ile metrów Wam wyszło do wybrukowania?
  3. Frelka, to rzeczywiście zieleń, nazwałabym ja jasną oliwką. Co do producenta, to kupowaliśmy w tej firmie: http://www.chemstan.pl/index.html ale czy oni działają tylko na rynku lokalnym czy mają filie, to nie mam pojęcia. Z koloru jesteśmy bardzo zadowoleni, na domu tynk jest od 4 latach, na budynku garażowym ten sam położony tej wiosny i wyglądają identycznie. Jak ptak narobi, to bez problemu się zmywa, mchu od północnej strony się nie boję, to był naprawdę dobry wybór.
  4. Ocieplajcie:-) Dom to nie muzeum, żeby wchodząc na podwórko człowiek stawał na bacznośc i mówił szeptem:-) Życzę trafionej decyzji, bo to jednak wybór na lata jeśli nie na całe życie...
  5. Skąd ja to znam... dylemat nie dający spac w nocy, co wybrac, żeby dobrze wybrać... Jestem stosunkowo świeżo po tych rozterkach i powiem, co my zrobiliśmy - odrzuciliśmy wszystkie szlaczki, wzorki i wybraliśmy jeden kolor, ale 3 "odmiany", konkretnie z Libet Decco w torfowym brązie Romano, Natulit i Terrano. Uważam, że wybór był idealny, jest neutralnie a jednocześnie w żadnym razie nie nudno, bo na dobra sprawę każda kostka ma odmienny odcień a ponieważ całosc jest stonowana, to nie gryzie się ani z elewacją ani z tym wszystkim, co jest w ogrodzie i nie przytłacza zieleni ale się z nią komponuje. Nieobiektywnie powiem, że przy Twoim domu Libet decco w tym kolorze też by pasował To tak przy okazji pokażę, jak wygląda ta kostka po ułożeniu.
  6. Chciałam was prosić o poradę, bo nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie - czy można używac piekarnik do zabudowy ale bez zabudowy? Już wyjaśniam, dlaczego. Chciałabym kupić piekarnik do zabudowy, bo wybór w kuchenkach gazowo-elektrycznych wolnostojących jest marny, a już w stylu retro urządzenia wolnostojącego to w ogóle nie mogę znaleźć. Zakupu chciałabym dokonac przed świętami, ale docelowe meble będą kupione w przyszłym roku i stąd problem, czy można kupić taki piekarnik i używac go jak agd wolnostojące, czy to nierealne?
  7. Właśnie skończyłam wysypywanie kory na rabatę ok. 50 mkw, przy czym nie lubię włókniny, korę sypię prosto na glebę. Poszło mi 25 worków o poj. 80 litrów, warstwa jest cienka, w przyszłym roku dosypię nowa porcję.
  8. Mam pytanie do osób znających bliżej miłorzęby - czy to drzewo ma z natury kruche liście? Przywieźliśmy wczoraj zamówione szczepione drzewko (pokrój będzie nie tyle płaczący co taki bardziej "poziomy") i zaskoczyło mnie to, jak delikatne i kruche są liście. Wiatr wieje jak wściekły i łamie liście, zanim przyjdzie jesień, to ten maluch będzie łysy:-( Myślałam, że takie reliktowe, długowieczne drzewo jest odporne na nieprzychylną pogodę i bardziej przystosowane do trudnych warunków... pozdrawiam Basia
  9. Dziękuję za takie miłe opinie, dorzucam 2 zdjęcia. Nasz ogród jest ciągle w trakcie tworzenia, wreszcie za nami wszystkie te budowlane bałagany i teraz etapami tymczasowe warianty przerabiamy na stałe. To żwirowe "oczko" to 2 w 1, miejsce spustu wody z rynny (dół z kamykami ma ok. metra głębokości) i przy okazji wyszedł nam taki kącik. pozdrawiam Basia
  10. Jest tak wilgotno, że jakieś choróbsko je dopadło, najpewniej grzybowe. Zasychanie liści klonu z nadmiaru słońca jednak inaczej wygląda. Może to mączniak rzekomy?
  11. Podnoszę stary wątek, żeby nie mnożyć kolejnych. Czy ktoś z Forumowiczów ma w swoim ogrodzie brzozę karłową (Betula nana)? Jeśli tak, to jak ona rośnie, jakie zapewniliście jej warunki - zdecydowanie wilgotno i kwaśno czy bez przesady?
  12. Dzięki:-) Jak znam moją rodzinkę, to na allegro, pół domu tam kupili;-)
  13. Dzięki sugestii Elfir jest suchy strumyk, naszym zdaniem wyszło sympatycznie. Bardzo dziękuję za podpowiedź!
  14. Chyba mi tu nikt nie zarzuci reklamy a jeśli nawet, to trudno. Ta moja mekka, to szkółka p. Góreckich w Chynowie na wyspie Wolin. Ta szkółka jest dla mnie dlatego wyjątkowa, ponieważ ma duszę, jej właściciele kochają to co robią, doradzą, swoje roślinki traktują jak dzieci a do tego ceny przyjazne klientowi;-) pozdrawiam Basia
  15. Właśnie wróciłam ze szkółki i umówiłam się z panią na 3 świerki Brewera. W prywatnym ogrodzie właścicieli szkółki podziwialiśmy ok. 10letni świerk Brewera i nie chcę żadnego innego. Na obrazkach wygląda pięknie ale na żywo jeszcze piękniej. Swoją droga jak ja kocham tę szkółkę, wizyty tam, to terapia na wszystkie smutki. Znowu wróciliśmy samochodem pełnym roślin:-) Przyjechała brzoza Youngii i rózne trawy do obsadzenia suchego stawo-strumyka:-), który mi Elfir podpowiedziałaś w moim wątku o drewnianym mostku, bardzo Ci dziękuję za podpowiedź, powinno wyjść ładne miejsce. Wybraliśmy brzozę płaczącą zamiast wierzby, bo wierzby bardziej chorują, do tego trochę roślin wyglądających jak nadwodne (irys syberyjski, liliowce, trawy). pozdrawiam Basia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...