Dzięki Wielkie Chyba zaryzykuję jednak drugą opcję (w rodzinie bezpieczniej) bo nie ma zbytnio czasu żeby "prześwietlić" jednego czy dwóch developerów tym bardziej, że nie bardzo jest z czego wybierać, z końcem roku mieszkania schodzą jak woda. O rynku wtórnym myślałem ale czasu jakby mało żeby sprawdzić sprzedającego, księgi, hipoteki itd... Czy kupno-sprzedaż w gronie rodziny (prócz tego że się wystawiam na cel US) nie jest w jakiś sposób dodatkowo utrudniona (przez przepisy)