Pominąwszy bezsensowne przykładowe ustawienie mebli w proponowanych przez ciebie projektach, to na pierwszy rzut oka nie podoba mi się: - duża powierzchnia dachu zwiększająca koszty - jego 4-spadowy kształt, który powoduje zbyt dużo skosów na poddaszu - usytuowanie kuchni, do której trzeba przebyć daleką drogę od wejścia przez pokój - skomplikowany układ pokojów, które przez to są mało ustawne A ja marzę, że kiedyś nadejdzie czas kiedy każdy stawiany dom będzie musiał spełniac jakies elementarne wymogi estetyczne.... bo teraz najczęściej widzi się coś co nazywam Polskim Koszmarem: mnóstwo skosów, ileś tam wykuszy, ze dwa porządne okna z przodu a reszta wielkosci tabliczki czekolady, z boku ni przypiął ni wypiął jakas jakby przypora czy cos...(powrót do średniowiecza? To może jeszcze blanki?...) do tego klasyczna bordowa dachówa. I tuje w ogródku jako dopełnienie tego wszystkiego Widziałam takie cóś w środku - pokoje na górze to same skosy, w dodatku w jednym pokoju mogą się trafić skosy w różnych kierunkach. nie mam pojęcia po co to wszystko kiedy te skomplikowane załomki na dachu nie dosć że brzydkie i niefunkcjonalne to jeszcze podrażają wykonanie.