Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dziadziastalin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

dziadziastalin's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Kolor nie ma wpływu na deklarowane paramtry. Jak coś ma określoną na etykiecie wytrzymałość, to bez względu na to, skąd wyszło, na jakiej glinie i w jakim kolorze, nie może mieć mniej i koniec. A sąsiad niech się czieszy z ładnego klinkieru albo tynku, a nie pustaka, który i tak zostanie czymś zakryty. Ciekawe tylko czy sam sobie ściągając nie przywiózł jakiegoś bubla...
  2. Tak szczerze mówiąc to trochę się mylisz. Najpierw dla jasności, to akurat materiały służące do stawiania ścian murownych są wykonywane podług normy europejskiej przyjętej na zasadach polskiej normy w naszym kraju. No i właśnie dzięki tej europejskiej standaryzacji taki pustak czy cegła nie musi posiadać żadnej konkretnej wytrzymałości Producent jest jedynie zobligowany do podania jej na etykiecie. A dalej to już wszystko jest odpowiedzialnością projektanta i kierownika budowy. Znając wytrzymałość charakterystyczną produktu możesz sobie określić wytrzymałość znormalizowaną (która w Polsce odpowiada naszemu krajowemu wymysłowi - klasie produktu, która powinna być podawana). Znając dalej klasę produktu i klasę zaprawy można obliczyć wytrzymałość charakterystyczną muru, a dodając zakładaną kategorię wykonania robót także wytrzymalość obliczeniową. Wiele z tych czynności dla ułatwienia zostało stabelaryzowanych w normie (przy okazji - od kilku tygodni jest już nowa norma PN-B-03002:2007 "Konstrukcje murowe - Projektowanie i obliczanie", która przybliżyła już nas nieco do Eurokodu 6). Tak więc reasumując - producent może wyprodukować i sprzedać zgodnie z prawem element murowy, którego wytrzymałość charakterystyczna na ściskanie będzie wynosić np. 0,25 MPa. Musi tylko mieć zgodną z normą etykietę. A ocena (i odpowiedzialność) tego, czy produkt ten będzie mógł być wbudowany w daną konstrukcję leży po stronie projektanta i/lub kierownika budowy.
  3. Tak samo, jak na swojej stronie firma Fiat mogłaby napisać, że jest producentem Fiata Panda, Fiata 500, Fiata Linea itd., co nie zmienia faktu, że nie ma nigdzie definicji produktu o nazwie Fiat Panda, a wszystkie te produkty definiuje dopiero określenie samochód osobowy. Ja nie twierdzę, że ktoś nie może sprzedawać produktu pod nazwą cegła, a innego pod nazwą pustak Max. Mówię tylko, że nie jest to zdefiniowanie towaru, a jedynie nadanie mu nazwy handlowej. I pod taką jak najbardziej może występować na rynku, ale nie możesz już twierdzić, że coś nie jest cegłą. Bo inny producent może określić Maxa mianem cegła Max i też będzie wszystko OK, póki będzie to nazwa handlowa. A na etykiecie i tak musi podać, że jest to murowy element ceramiczny HD lub LD (w zależności od gęstości) i podać jego wymiary. I eto tyle
  4. Nasuwają mi się dwa argumenty: lepsza akustyka - im ściana masywniejsza, tym większa szansa na to, iż będzie cicho w środku domku bezpieczeństwo ogniowe konstrukcji - ściany o mniejszej grubości są mniej odporne na działanie ognia Ale podejrzewam, że w rzeczywistości (prawie) nikt nie bierze tego pod uwagę
  5. Co do kupna tego pustaka, to źle zadzwoniłeś. Ten produkt jest firmy Schlagmann. Weź poprawkę na to, że w Niemczech każdy tego typu pustak może się nazywać Poroton, bo tam jest to nazwa zwyczajowa... A rozwiązanie na pewno nie jest gorsze od zwykłej ściany 1 warstwowej z ceramiki. Wszak zaprawy termiczne od tych ścian też bazują na perlicie.
  6. To zależy ile piwnica ma wysokości, ale chyba nie metr Nierównomiernym rozkładem temperatury na ścianach piwnicy i tego konsekwencjami... To po co naprawiać coś co jest dobre?
  7. Na to pytanie sami musicie sobie odpowiedzieć. Pytanie czy chcecie mieć ścianę jednowarstwową czy docieplaną (bo tu taka zmiana wchodzi w grę, pod względem termicznym oczywiście) oraz czy wolicie ceramikę czy beton. Dyskusji było już na te tematy bez liku pewnie i głosy rozkładające się po równo za każdą opcją. Decyzja należy do Was, bo oba rozwiązania są poprawne...
  8. Należy patrzeć na to z innej strony. To co rozumiesz pod pojęciem cegła, może być nią tylko z nazwy handlowej. Po prostu ani Max, ani wszelkiego rodzaju Termocośtam ani właśnie te cegły są według obowiązujących przepisów ceramicznym elementem murowym i tyle. Czyli krótko mówiać cegła to też nie cegła
  9. Bardzo ciekawa teoria. Proponuję dodatkowo postawić pierwszy pustak tak, aby kantem opierał się o grunt, w końcu to nie wieżowiec. Jakaś bzdura. Pod względem konstrukcyjnym oczywiście najlepiej opierać by było osiowo, bo nie wytwarza się żaden mimośród. Jednak ze względów praktycznych licuje się wewnętrzną stronę ściany, co jednocześnie jest bezpieczniejsze pod względem konstrukcyjnym. A to dlatego, że ściany konstrukcyjne nadziemia będą obciążone też raczej od strony wewnętrznej (wieniec - chyba, że będzie na całą szerokość ściany), więc ogólnie ta część konstrukcji będzie przenosić obciążenia. Na pewno nie powinni się przewiesić więcej niż 1/3 szerokości muru. A co do ścian nośnych wewnętrznych - one obciążane są przez strop raczej symetrycznie i pracują całym swoim przekrojem, więc to logiczne, że muruje się je tak, aby oś ściany fundamentowej pokrywała się z ich osią.
  10. A powiedz mi szanowny kolego, według czego twierdzisz co jest cegłą, a co nie? Jakiś dokument odniesienia, poza nazwą handlową? Nazwać cegłą możesz i pieluchę. A wg obecnie obowiązującej nomenklatury jest to po prostu element murowy ceramiczny, w każdym z przytoczonych tu przypadków. Obejrzyj sobie etykietę kupowanego produktu, to taką definicję powinineś tam znaleźć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...