Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

_pit_bull_i_ja_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

_pit_bull_i_ja_'s Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. jak dla mnie wychowanie też ma swoje uzasadnienie... od szczeniaka uczyć psa dobroci, socjalizowanie itp... mam kudla ( w typie pit bulla ) który jest uosobieniem dobroci, szczęscia, włozyłam w jego wychowanie całe serce i wolny czas, merda ogonem do wszystkich ludzi, spod sklepu mógłby go zabrac każdy człowiek, jak widzi dzieci to ogon mu sie prawie urywa od machania, mieszkamy obok szkoły, często na spacerze podbiegaja dzieciaki i sie pytają: mozna pogłaskać? no pewnie... on jest w siódmym niebie... daje łape,a nawet dwie naraz żeby tylko chwile go pogłaskały... mam mu tego zabronić? izolować bo "agresywna rasa"? ja sie ciesze ze kocha dzieci, przynajmniej nie bede miała problemu jak bede miała swoje dziecko niebawem... co do psów... te psy mają w genach bojowosć do osobników dużych, itp... ale mój pieszczoch narazie ( ma rok ) bawi sie z wszystkimi psami i jest uległy... wystarczy mu warknięcie ostrzegawcze i już lezy do góry brzuchem nawet przed Yorkiem ale drażni mnie zachowanie włascicieli ras niby to "uznanych za przyjazne" chodzą ze swoimi bez smyczy, gdzie sie tylko da... po osiedlach, parkach, ulicach, myślać ze są świętymi krowami, bo maja fajne psy... kiedyś zaatakował nas Labrador... biegł z impetem w mojego psa, który był wtedy szczeniakiem (4 miesiace), wziełam go szybko na ręce... skończyło sie na tym, ze miałam rozszarpana bluze, parenaście siniaków i dwie krwawiące rany na przedramieniu... a jego pani była w szoku, bo pies łagodny, po szkoleniu... a wogóle jej nie słuchał jak go chciała złapac.... czy ja o tym trąbiłam w telewizji? nie... bo jakoś nie mam w sobie tyle jadu, zeby innym zycie zatruwać tak jak mi zatruwają niektórzy ludzie...
  2. nie hodować morderców? a co to niby ma znaczyć? trzeba by było zakazać patologii sie rozmnażać, bo takie dzieci biedne trafiaja do domów dziecka... nie maja swojego miejsca na tym świecie... w końcu duza część ląduje w poprawczaku, rodzice w wiezieniu tego trzeba zakazać... zajmijcie sie lepiej pomocą takim biednym osobom, żyjącym na skraju nedzy i rozpaczy... zamiast wdawać sie w dyskusje z miłośnikami bullowatych... ta część psów ma swoich zwolenników i na szczęscie oni wiedzą naprawde jakie te psy są.... taki pies nie jest dla każdego, trzeba wiedziec jak go wychować, kontrolować... w ręku niedoswiadczonego właściciela są jak odbezpieczone karabiny, ale jeśli bullowate trafią pod dobry adres są najcudowniejszymi psami pod słońcem..... zapraszam do statystyk policyjnych!!!!!!!!!!!!!!!! najczęstszymi psami na tej liscie są Owczarki Niemieckie, potem Jamniki, kundelki, Labradory!! a dopiero na którymś tam miejscu Amstaffy itp
  3. Witam, chciałam tylko wtrącić moje 5 groszy do tej durnej przepychanki. Moim zdaniem złożyciel tematu jest poprostu ciemniakiem który powtarza to co usłyszy od jakiejś osiedlowej plotkary. Brak wiedzy na temat AST u tego pana jest poprostu żałosna. Nawet nazwy nie potrafi dobrze napisać, więc każdy może się domyślic jaki jest poziom wiedzy u tego pana... wracając do tematu... po 1: szkaradne i obrzydliwe? moim zdaniem jest wiele brzydszych ras psów, które z racji tego, że tak wyglądają też chyba powinny byc uśpione... za sam wygląd po 2: zagryzają na oślep? no tak mój pies też zagryza na oślep np. muchy, albo ćmy bo go wkurzają w nocy, no i wtedy rzezcywiście na oślep bo przeciez ciemno jest... po 3: agresywne to te psy są, ale... a) zazwyczaj do psów ras średnich i dużych, szczególnie samców, gdyż mają wysoki poziom testosteronu w młodym wieku, i tu bio-chemia nad tym panuje... b) zazwyczaj źle reagują na spuszczone ze smyczy "krwiożercze" kundle które szczekają w niebogłosy prowokując psa do ataku, szczególnie są agresywne do takich kundli, które podbiegają, obszczekują i próbują podgryzac amstaffa na smyczy, a pani "niegroźnego" kundelka jest zajęta plotkami z sąsiadką (oczywiście o tych bestiach co to w Fakcie o nich piszą)... c) pod wpływem silnego impulsu, w przypadku dziwnego zachowania ludzi: agresja człowieka wobec innych, szczucie psa, machanie rękami, krzyki, dziwny ton głosu, wyczuwalny alkohol i UWAGA piski dzieci (takie są powody dezorientacji psa) itd... po 4: ludzi do posiadania "takiego" psa skłania w wiekszości przypadków jego OGROMNE SERCE i chęć do zabawy, a mnie przekonał ich wzrok... maja takie szczere spojrzenie, nie zakłamane po 5: jak sie człowiek czegoś boi i ma stany lękowe to są od tego odpowiednie terapie i wizyta u psychologa, ewentualnie super niani bo jest za darmo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...