Budynek jest bardzo stary - zaczynam od łazienki, skułem płytki, pod spodem była warstwa do której były przyczepione - też poszła. Ukazała się stara izolacja z lat 60 -70 w postaci bardzo twardej swego rodzaju "morskiej trawy" - dobrze robię pozbywając się tego ? Ta trawa przylega już tylko do cegły. Czy docelowo w łazience jako izolacja może być wełna, a na niej zaprawa i płytki, czy warto goła cegłę czymś zagruntować ? W planach mam też wymianę wszystkich instalacji.