Tosinku ale ta twoja budowa rośnie w oczach !!! a co najlepsze widać że jadalnia już zdała egzamin;) normalnie WAM zazdroszczę i oczywiście gratuluję!! Specjalnie dla Ciebie pofatygowałam się do znajomej która 'uzdrowiła' swojego, połamanego syna-po wypadku miał kilka operacji bo był połamany w kilku miejscach , żeby kości lepiej zaczęły się zrastać systematycznie gotowała mu wywar z "nóżek" kurzych wiem że to może nie apetycznie brzmi ale POMOGŁO ponoć owe 'pazurki' mają w sobie właśnie to coś , co jest potrzebne kościom !! więc abyś szybciej stanęła na swojej budowie, na własnych nogach (czego Ci życzymy) to zachęcam ... i dalej trzymamy kciuki .
- pozdrawiamy Olinki