jarek_i_ola

Witam po długiej przerwie, ale widzę, że nie tylko ja tu nie zglądałam:-) U nas rusza w ruch machina wykończeniowa (jak widać emocji jest sporo z tego powodu:-) Niby mamy wszystko obmyślone, co, gdzie, w jakim kolorze, jaki materiał, ale zaskakują nas ciągle nowe informacje. Chodzimy po hurtowniach, sklepach i porównujemy ceny i jakości. Po nocach śnią mi się płytki i parkiety. Monika, czy Wy będziecie korzystać z projektanta, którego poleca nasz inwestor czy będziecie korzystać tylko z własnych pomysłów? Paweł, mam nowe zdjęcia, o które prosiłeś, więc jeszcze w tym tygodniu prześlę je na maila. Piszcie co się dzieje u Was na budowie, bo jakoś tu smutno w tym naszym wątku. Ola

Witam po długiej przerwie, ale widzę, że nie tylko ja tu nie zglądałam:-) U nas rusza w ruch machina wykończeniowa (jak widać emocji jest sporo z tego powodu:-) Niby mamy wszystko obmyślone, co, gdzie, w jakim kolorze, jaki materiał, ale zaskakują nas ciągle nowe informacje. Chodzimy po hurtowniach, sklepach i porównujemy ceny i jakości. Po nocach śnią mi się płytki i parkiety. Monika, czy Wy będziecie korzystać z projektanta, którego poleca nasz inwestor czy będziecie korzystać tylko z własnych pomysłów? Paweł, mam nowe zdjęcia, o które prosiłeś, więc jeszcze w tym tygodniu prześlę je na maila. Piszcie co się dzieje u Was na budowie, bo jakoś tu smutno w tym naszym wątku. Ola

Cześć Wszystkim:-) Paweł ja też prześlę Ci fotki naszego Ariela o ile interesuje Cię lustro. Monika, co do oświetlenia ulicy to my też jesteśmy za (tymbardziej, że cena nie jest kosmiczna), ale istotnie musiałoby to działać w ten sposób, że o zmierzchu zapalają się wszystkie lampy. My jeszcze nic nie robimy w środku:-( Mamy natomiast namiar na fachowca od płytek od naszego inwestora i umówiliśmy się z nim na maj. A propos gniazdek TV. My mamy w salonie standardowo jak na projekcie i dodatkowe w tzw. gabinecie. Niby wszystko wiemy jak urządzimy salon, jak będą stały kanapy, jakie meble itd. ale im bardziej w las tym bardziej zmieniają się koncepcje, więc nie wiem czy gniazdka też nie będą wędrowały później z tymi koncepcjami;-) Pozdrawiam. Ola (i Jarek)

Cześć Wszystkim:-) Paweł ja też prześlę Ci fotki naszego Ariela o ile interesuje Cię lustro. Monika, co do oświetlenia ulicy to my też jesteśmy za (tymbardziej, że cena nie jest kosmiczna), ale istotnie musiałoby to działać w ten sposób, że o zmierzchu zapalają się wszystkie lampy. My jeszcze nic nie robimy w środku:-( Mamy natomiast namiar na fachowca od płytek od naszego inwestora i umówiliśmy się z nim na maj. A propos gniazdek TV. My mamy w salonie standardowo jak na projekcie i dodatkowe w tzw. gabinecie. Niby wszystko wiemy jak urządzimy salon, jak będą stały kanapy, jakie meble itd. ale im bardziej w las tym bardziej zmieniają się koncepcje, więc nie wiem czy gniazdka też nie będą wędrowały później z tymi koncepcjami;-) Pozdrawiam. Ola (i Jarek)

Cześć Srych to dobry pomysł przy braku piwnicy. Bedzie gdzie składować np. bombki po Gwiazdce:-) My sypialnię (czytaj: ja;-) od razu wymyśliliśmy w pokoju nad kuchnią i z tego też powodu powiększaliśmy go. Zawsze chciałam, żeby budziło mnie słoneczko o wschodzie:-) Dzieci natomiast mogą podzielić się jednym balkonem. Niestety wykańczanie wnętrz oddalamy w czasie. Zaczniemy dopiero po całkowitym odbiorze, czyli w maju lub czerwcu. Ja już wyobrażam sobie Boże Narodzenie (oby był śnieg) w nowym domku, dużą żywą choinkę, ogień w kominku, duży stół.... Super:-) A Sylwester.... Oj, będzie się działo! Największe i najładniejsze fajerwerki będą nad osiedlem w Gruszczynie!!) Za wiele konkretów nie moge napisać, bo właściwie niewiele w tej chwili się dzieje. W sobotę odwiedzimy nasz domek. Zrobimy dokumentację fotograficzną i będziemy czekać do maja. Pozdrawiamy Ola i Jarek

Cześć Srych to dobry pomysł przy braku piwnicy. Bedzie gdzie składować np. bombki po Gwiazdce:-) My sypialnię (czytaj: ja;-) od razu wymyśliliśmy w pokoju nad kuchnią i z tego też powodu powiększaliśmy go. Zawsze chciałam, żeby budziło mnie słoneczko o wschodzie:-) Dzieci natomiast mogą podzielić się jednym balkonem. Niestety wykańczanie wnętrz oddalamy w czasie. Zaczniemy dopiero po całkowitym odbiorze, czyli w maju lub czerwcu. Ja już wyobrażam sobie Boże Narodzenie (oby był śnieg) w nowym domku, dużą żywą choinkę, ogień w kominku, duży stół.... Super:-) A Sylwester.... Oj, będzie się działo! Największe i najładniejsze fajerwerki będą nad osiedlem w Gruszczynie!!) Za wiele konkretów nie moge napisać, bo właściwie niewiele w tej chwili się dzieje. W sobotę odwiedzimy nasz domek. Zrobimy dokumentację fotograficzną i będziemy czekać do maja. Pozdrawiamy Ola i Jarek

Dosiego Nowego 2008 Roku dla wszystkich Arielowiczów i naszych Sąsiadów z osiedla w Gruszczynie składają Ola i Jarek Hej Monika, Niestety o liniach telefonicznych nic nam nie wiadomo. My korzystamy z mobilnego internetu i właściwie na tpsie nam szczególnie nie zależy. Nasz domek jest na ukończeniu. Mamy już tynki w środku. Teraz tylko przeczekamy zimę i zaczynamy wykańczanie wnętrz. Kominek będziemy mieli z dystrybucją gorącego powietrza i nasz inwestor zrobi nam instalację. Chyba będziemy mieli strych, ale jeszcze nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Pozdrawiamy w Nowym Roku:-)) Tomello, jak tam Twój Ariel? | jak tam potomek? Rocznik 2007 czy może 2008?

Dosiego Nowego 2008 Roku dla wszystkich Arielowiczów i naszych Sąsiadów z osiedla w Gruszczynie składają Ola i Jarek Hej Monika, Niestety o liniach telefonicznych nic nam nie wiadomo. My korzystamy z mobilnego internetu i właściwie na tpsie nam szczególnie nie zależy. Nasz domek jest na ukończeniu. Mamy już tynki w środku. Teraz tylko przeczekamy zimę i zaczynamy wykańczanie wnętrz. Kominek będziemy mieli z dystrybucją gorącego powietrza i nasz inwestor zrobi nam instalację. Chyba będziemy mieli strych, ale jeszcze nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Pozdrawiamy w Nowym Roku:-)) Tomello, jak tam Twój Ariel? | jak tam potomek? Rocznik 2007 czy może 2008?

Witam, witam:-) Na początku wyjaśnię małe nieporozumienie co do uwag naszego fachowca. Nie robimy żadnego dodatkowego ocieplenia ścian. Jak to wyjaśnić? Ścianki działowe na poddaszu były zbudowane aż po sam dach (za wysoko, tak jakby do samych dachówek). Tak się nie robi wg. naszego fachowca, ponieważ pomiędzy ścianką a dachem nie weszłoby już ocieplenie (ocieplenie dachu) i w przyszłości uciekałoby nam ciepło. Ufff. Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam. A propos ogrzewania podłogowego w kuchni to wpadłam na ten pomysł z 3 powodów: 1. bo w 1 Arielu mają takowe ogrzewanie w kuchni, więc na pewno mieli ku temu rozsądny powód 2. bo u moich rodziców w domu kiedy chodzi się po kafelkach w kuchni to prawie tak jak po lodzie (nie mają ogrzewania podłogowego) - tylko łyżwy zakładać 3. nasz szkrabik co prawda już nie raczkuje, ale w planach jest następny, a z doświadczenia wiem, że kuchnia jest ulubionym pomieszczeniem dla dziecka do zabawy i przebywania z mamą (różnej wielkości garnki i łyżki tworzą świetną perkusję Chętnie powymieniamy się namiarami na dobrych i tanich (czy to jeszcze mozliwe?) fachowców. Pokoje są bardzo fajne. Ten mały na dole byłby świetny na sypialnię, ale u nas ma już przypisane by spełniać kilka funkcji jako: - pokój gościnny - drugi pokój telewizyjny (tu zakładamy 2 gniazdko tv) oraz główna baza dowodzenia informatycznego (komputer, internet) - gabinet do pracy i biblioteka Natomiast do góry robimy sypialnię w pokoju od ulicy (pisałam wcześniej). W tym celu przesuwaliśmy ściankę pomiędzy pokojem a łazienką, by zmieścić tam szafę. We wnęce planujemy coś typu garderoba, ale mam przeczucie, że i tak się nie pomieścimy (nie pomieszczę Pozdrowienia Sąsiedzi:-)

Cześć Sąsiedzi:-) Ojej, ale mnie tu dawno nie było. Mam nadzieję, że nas jeszcze pamiętacie:-) We wrześniu byliśmy w naszych ukochanych Tatrach podreptać trochę po górach, a październik ta szybko śmignął, że nawet nie wiem kiedy. Na początku października mieliśmy odbiór pierwszego etapu. Mieliśmy ze sobą fachowca od budownictwa. Ogólnie ocenił budowę bardzo dobrze. Miał jedno zastrzeżenie co do budowy ścianek działowych, bo byłoby trudno ocieplenie położyć, ale już jest to sprostowane. Dobrze mieć kogoś takiego ze sobą, bo my nie jesteśmy fachowcami w tej dziedzinie i nie da się rady na wszystko zwrócić uwagę. Wczoraj widzieliśmy nasze osiedle (niestety zza płota) i nasz oraz Wasz domek. Jestem pod wrażeniem szybkości działania naszego inwestora. Wasza dziura z palikami pnie się z cegłami do góry:-) Fajnie jest patrzeć jak to nasze osiedle się rozrasta. Mam nadzieję, że przyjemnie będzie się tam nam mieszkało. U nas są już dachówki, okna i drzwi. Co do zmian i trudnych decyzji (czasami głowa boli;-) to: - odkurzacz centralny - nie instalujemy - szprosy - już mamy, nam się jednak podobają, a w praktyce zobaczymy jak będzie - ogrzewanie podłogowe - robimy w łazienkach (tu podwójne: kaloryfery i podłogowe), wiatrołapie i w kuchni - schody - robimy drewniane - taras - zmieniliśmy wygląd i kształt ze względu na brak przestrzeni na tyłach domu Gdybyście chcieli obejrzeć nasze wnętrza;-) to możemy zaprosić Was na razie na kawę z termosu:-) Tylko nie wiem czy oglądanie lustra nie zamiesza Wam w głowach. My tyle razy byliśmy w pierwszym Arielu, że teraz trudno mi przestawić się na lustro. Pozdrawiamy Ola i Jarek

Zapomniałam o kominku! Pozostawiam tą sprawę mojemu mężowi. Ma trochę poczytać, zapoznać się z tematem, zreferować żonie i coś razem uradzimy. I jeszcze jedno. Czy robicie ogrzewanie podłogowe? Z jedej strony dużo ludzi się na to decyduje (po przejrzeniu forum), ale też koszt założenia jest dosc wysoki. Nie mogę znaleźć w tym ogrzewaniu takich zalet, które by mnie przekonały do jego założenia, no może oprócz estetyki, ale to trochę dla mnie za mało. Pozdrowionka Ola i Jarek

Zapomniałam o kominku! Pozostawiam tą sprawę mojemu mężowi. Ma trochę poczytać, zapoznać się z tematem, zreferować żonie i coś razem uradzimy. I jeszcze jedno. Czy robicie ogrzewanie podłogowe? Z jedej strony dużo ludzi się na to decyduje (po przejrzeniu forum), ale też koszt założenia jest dosc wysoki. Nie mogę znaleźć w tym ogrzewaniu takich zalet, które by mnie przekonały do jego założenia, no może oprócz estetyki, ale to trochę dla mnie za mało. Pozdrowionka Ola i Jarek

Hej, Nic nie pisałam ostatnio, bo mało się działo w sprawie domu. Kilka dni temu dostaliśmy propozycję zainstalowania odkurzacza centralnego i myślę, że zdecydujemy się na to rozwiązanie. Natomiast powaliła nas z nóg wiadomość, że musimy dopłacić za szprosy w oknach. Być może to trochę nasze "gapiostwo", bo na rysunkach elewacji, które są załącznikiem do umowy są narysowane okna ze szprosami, natomiast w załączniku do umowy juz o szprosach nie ma mowy. Jakoś bardziej chyba przemówił do nas rysunek i przegapiliśmy ten punkt umowy Ciekawy ten temat oświetlenia drogi wewnętrznej. Obawiam się, że również będzie to nasz dodatkowy koszt, bo podpisaliśmy umowę na drogę bez oświetlenia, tak jak na okna bez szprosów No cóż, gapiostwo kosztuje U nas parter zakończony. Musimy ostatecznie zdecydować się na zmiany na górze i podobno niedługo mają zacząć robić dach. W piątek jedziemy na "wizytację" Pozdrawiamy Ola i Jarek

Hej, Nic nie pisałam ostatnio, bo mało się działo w sprawie domu. Kilka dni temu dostaliśmy propozycję zainstalowania odkurzacza centralnego i myślę, że zdecydujemy się na to rozwiązanie. Natomiast powaliła nas z nóg wiadomość, że musimy dopłacić za szprosy w oknach. Być może to trochę nasze "gapiostwo", bo na rysunkach elewacji, które są załącznikiem do umowy są narysowane okna ze szprosami, natomiast w załączniku do umowy juz o szprosach nie ma mowy. Jakoś bardziej chyba przemówił do nas rysunek i przegapiliśmy ten punkt umowy Ciekawy ten temat oświetlenia drogi wewnętrznej. Obawiam się, że również będzie to nasz dodatkowy koszt, bo podpisaliśmy umowę na drogę bez oświetlenia, tak jak na okna bez szprosów No cóż, gapiostwo kosztuje U nas parter zakończony. Musimy ostatecznie zdecydować się na zmiany na górze i podobno niedługo mają zacząć robić dach. W piątek jedziemy na "wizytację" Pozdrawiamy Ola i Jarek

Witajcie:-) Wasz pomysł z przesunięciem komina jest bardzo dobry. Kto u Was jest takim pomysłowym Dobromirem? Zyskają na pewno obydwie łazienki na tej operacji, ale niestety zawsze coś kosztem czegoś, bo pomieszczenie godpodarcze straci. Nam akurat zależy na jak największym pom. gosp. i chętnie byśmy je powiększyli, ale już nie widzimy takiej możliwości:-( W domku nie będzie piwnicy, a gdzieś będzie trzeba składować "różności". Zrobimy tam zlew i przyłącze do pralki (albo będzie to pralka nr 2 albo wcale jej nie będzie - kwestia do zastanowienia, a przyłącze może sobie być). Poza tym, podobnie jak Wy, z pomieszczenia gosp. robimy wyprowadzenie na zewnątrz wody i prądu. I małe sprostowanie co do nr pokoju. Pisząc o przesuwaniu ścianki pomiędzy pokojem a łazienką miałam na myśli pokój 2/4 (to ten nad kuchnią). Nie miałam pod ręką naszego rzutu i spisałam nr pokoju ze strony "dobre domy" a oni mają inną numerację. Ściankę pomiędzy kuchnią a wiatrołapem ostatecznie przesunęliśmy tak, żeby w kuchni były równe odległości pomiędzy oknem a ścianą z jednej i z drugiej strony. Wówczas w wiatrołapie można wykombinować albo zabudowę albo kupić gotowe szafy. W jednej z firm zrobiliśmy wstępny projekt zabudowy kuchennej. Kuchenkę zostawiamy w tym samym miejscu co w projekcie i robimy dość wysoki barek pomiędzy kuchnią a jadalnią. Zastanawiam się nad tzw. słupkiem z piekarnikiem (nie jestem przekonana czy to na pewno jest praktyczne czy to tylko taka moda). Taki projekt dużo daje a propos wyobraźni przestrzennej;-), bo przy okazji wychodzą różne "kwiatki". Dopiero przy projektowaniu tej kuchni wyszedł problem kominów wentylacyjnych (zwróćcie uwagę), które są umiejscowione w projekcie przy ściance pomiędzy wiatrołapem a kuchnią i musiałyby przechodzić po suficie przez całą kuchnię do pochłaniacza nad kuchenką. Poza tym do góry kominki te wychodzą w pokoju 2/4 tuż przy wnęce od drzwi balkonowych. My zmieniliśmy nieco umiejscowienie tych kominków i będziemy je mieć tam gdzie kuchenka i pochłaniacz a do góry kominek wyjdzie poza pokojem, więc nie będzie nikomu przeszkadzał. Jeśli ktoś planuje sufit podwieszany to w sumie nie jest to problem z tym kominem, ale nam jakoś to nie pasowało. Z propozycji inwestora decydujemy się na studzienkę na deszczówkę, a nad instalacją odgromową jeszcze się zastanawiamy. Czy decydujecie się na podświetlenie w podbitce? Zauważyłam na stronie naszego inwestora, że też macie Ariela lustro. Wygląda na to, że na całym osiedlu tylko nasze dwa będą z zewnątrz identyczne, ale na środek już mamy różne pomysły:-) I dobrze. Przynajmniej po imprezie będzie można się zorientować, że to jednak nie ten dom;-) Pozdrawiamy Ola i Jarek