Witam!
Postanowiłem odnowić sobie parkiet bukowy i wymyśliłem, że pokoloruję go na jakiś "modny ostatnio kolor". Wybór padł na kolor TEK. Kupiłem bejce w tym kolorze z firmy DOMALUX (jako rozcieńczalnik można użyć wody). "Fachowcy" wycyklinowali mi parkiet, zaszpachlowali ubytki i zaczęli malować. Malowali pędzlami ale pędzle zostawiły smugi na parkeicie i generalnie parkeit wygląda masakrycznie
http://www.annegtips.pl/images/tmp/DSC05738_.jpg
To tylko nie wielki skrawek ale są miejsca gdzie jest jeszcze gorzej. Tam gdzie jedna warstwa pędzla najechała na drugą warstwę to jest ciemniej........
Pomóżcie!!! co zrobić z tymi smugami? Czy wycyklinować parkiet od nowa żeby ściągnąć kolor, czy kłaść bejce do skutku aż parkiet stanie się czarny i nic na nim nie będzie widać .... ????