Witam, przeczytałem bardzo uważnie wszystkie posty i chyba się mocno zniechęciłem do ogrzewania kominkiem. Mam mieszkanie w starym domu, na pierwszym piętrze, nad którym zamierzam zrobić adaptację strychu. Teraz mieszkanie ma 50 m2, jeden pokój i dużą kuchnię. Po adaptacji dojdą jeszcze dwa pokoje na górze. Istniejące przewody kominowe będą wymagały zrobienia wkładu żaroodpornego, bo nie są z cegły klinkierowej tylko zwykłej. Myślałem o DGP, dlatego że planowany system będzie bardzo mały i nie ma tam kompletnie miejsca na elementy systemu DCP, np. wentylator, a poza tym jak to zwykle bywa muszę liczyć się z kosztami. Kominek może znajdować się tylko w jednym miejscu domu, stał tam kiedyś piec kaflowy. Ponad tym miejscem akurat wypada ściana rozdzielająca oba pomieszczenia na strychu, więc praktycznie nie ma miejsca na długie przewody. Nie wiem czy realne jest zrobienie bezpiecznego kominka i systemu rozprowadzania ciepła, tym bardziej że strop jest drewniany! Kolejnym problemem jest brak miejsca na kanał doprowadzający powietrze, gdyż kominek będzie stał w środku domu. Podłoga już jest, a pod spodem jest inne mieszkanie. Czy można doprowadzić powietrze tylko do pomieszczenia, a nie wprost pod wkład kominkowy? Na domiar złego w czasie remontu jaki robiłem zaraz po kupieniu mieszkania w ścianie za planowanym kominkiem położono mi rury centralnego ogrzewania PP Stabi i przewody elektryczne. Są one zamurowane ok 10-30 cm nad podłogą. Czy ktoś spotkał się kiedyś z możliwością zaizolowania ściany i biegnących w niej przewodów, tak żeby nie zagrażał im stojący tuż obok kominek? Nie mam możliwości przeniesienia ich w inne miejsce. pozdrawiam Andrzej