Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kaas_1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kaas_1

  1. Jak widać, moja chałupka jest konglomeratem starego domu, do którego dokleiłam nowy. Zabudowałam część istniejącego tarasu, dając nowy fundament i tam jest taka zwykła część z pustaków. Obie części są połączone i pokryte blachodachówką. Dach jeszcze nie jest wykończony ( brak obróbki). Stara część jest aktualnie w nowej. http://multipics.net/?img=pokoikdoremontu-ohg1.jpg. Sufit nowy jest wyższy. Aktualnie znajdują sie więc dwa dachy : http://multipics.net/?img=nowebelkiistarydach-3hb1.jpg Pokoik tak wygląda po zdjęciu tapety, Tynk malowany czymś w rodzaju ultramaryny chyba, odpada, Ściana jest zrobiona z belek, desek i gliny : http://multipics.net/?img=murpodtynkiem-6wj1.jpg Ściana jest wzmocniona drutem kolczastym : http://multipics.net/?img=drutkolczasty-tb41.jpg Stara część jest połączona z nową wewnątrz futryną : http://multipics.net/?img=futrynamidzyczcistarinow-sn71.jpg Futryna została wstawiona w ceglanej części domu. Dom był drewniany, ale obudowany cegłą : http://multipics.net/?img=stanbelek_1-vgw1.jpg te belki są częściowo spróchniałe : http://multipics.net/?img=starebelkiwewntrz-w7i1.jpg W tej części, pod niższym dachem, jest normalnie użytkowany pokój, stary i ciepły, ale tam ściany są oklejone tapetą i leży ona na dykcie, na razie jest to jedyna część, której nie ruszam, mieszkam tam, gdy przyjeżdżam na działkę. Ale te dwa pokoje stanowią jedną całość, połączoną belkami konstrukcyjnymi. Komin, który będzie w górnej części rozebrany, jest na granicy obu pokoi: http://multipics.net/?img=komin-hpo1.jpg A teraz ciekawa jestem opinii Forumowiczów w kwestiach: -czy ma jakiś sens renowacja tynku w niebieskim pokoiku? Zaletą tego jest, że stanowi to grubą i bardzo ciepłą ścianę. Ale trzeba będzie i tak zwiekszyć wysokość tego pokoju do poziomu nowego sufitu, na poziomie nowych belek co stanowi około 40 cm wys Na razie sufitu nie ma, będzie z desek, ułozonych poziomo na nowych belkach: http://multipics.net/?img=dwasufity-pkc1.jpg -gdyby rozważać całkowitą likwidację starej części, ze zburzeniem całego wnętrza i wymontowaniem starychbelek a ceglana ścianka pełniłaby rolę ścianek działowych w nowej części, z pustaków) to czy naruszenie konstrukcji starych belek, utrzymujących dotychczas chałupę, mogłoby spowodować runięcie części starej chałupy - tej nie do rozbiórki? Przepraszam za długi list - posty powinny być krótkie- ale jest to dla mnie dramatyczny problem. Jestem wskutek różnych okoliczności losu sama z tą chałupą i tym problemem. Do pracy mam tutejszego rolnika, facet zna się raczej powierzchownie, ale jest silny i jest miłośnikiem rozwalania wszystkiego jak leci. Mam również doradców, oni stawiali domy, ale ich rady są na zasadzie, że każdy Polak zna się najlepiej na medycynie. Czy sama kobita, może nie ułomek i raczej energiczna, lecz bez wiedzy z zakresu budownictwa, będzie w stanie dokonać sensownej rekonstrukcji, czy pozostaje mi Pan Destruktor???? pozdrawiam Forumowiczów
  2. Porobiłam zdjęcia i coś nie bardzo moge sobie poradzić z wstawianiem pojedynczych zdjęć, mam Operę i muszę się jeszcze nauczyć. Porobiłam zdjęcia mojej chałupy i widoczne są one na stronie : http://multipics.net/?id=193822&klic=2dAK4L0h&overall=1 a zaraz będzie opis problemu, który mam.....
  3. Dzięki za odpowiedź. W ogóle mam pewne problemy z renowacją - co stare wyrzucić a co zachować. Jadę na działkę robić zdjęcia, bo bez tego ani rusz. Liczę na to, że jeszcze coś pokombinuję z pomoca forumowiczów:)
  4. Mam dość podobny tynk na ścianach swojej chałupy, którą remontuję. Odpada straszliwie. Położony jest na ścianie z trzciny, gliny, słomy i listewek, które są przybite skośnie do belek, conieco spróchniałych. Mam dwa pytania, może ktoś doświadczony odpowie: -czym uzupełnić ubytki tego tynku, on się częściowo dość dobrze trzyma a częściowo odpada -chatę przebudowuję i podnosze sufit ( bo zmieniałam dach i zrobiłam pięterko) a więc i ściany będę musiała albo dorobić ( jakieś 30- 40 cm w górę), albo też rozwalić a trochę mi szkoda. Zapewne najprościej byłoby wywalić wszystko i dać ścianki z płyty gispowej, ale wówczas straciłabym ten całkiem urokliwy klimat starego domu, więc myślę o tym, jak to ratować...... czekam na dobrą radę co z tym fantem zrobić... PS. Jestem tutaj nowa , czytam pilnie forum, bo jestem zielona w tej branży i liczę na poznanie tajników speców
×
×
  • Dodaj nową pozycję...