Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gosiek33

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    18 446
  • Rejestracja

Posts dodane przez Gosiek33

  1. Żaden preparat nie ukatrupia kleszcza w locie. Dobre mają za zadanie odstraszać, by kleszcze psy omijały z obrzydzeniem, gdy jakiś na musiku i się wkłuje to ma zdechnąć parszywiec wsysając trutkę z pierwszym haustem krwi.

     

    Jeśli pies jest w domu jeden dobrym rozwiązaniem może być obroża - działa ok 6 miesięcy. Gdy psów jest więcej i się liżą, a na dodatek w domu są alergicy lepiej stosować kropelki.

     

    W podwarszawskim rejonie kleszcze są uodpornione na Frontline - co weci potwierdzają. Dla moich stosuję Adwantix. Dla moich psów skuteczny. Pomimo zapewnień producenta o 4 tygodniowej ochronie ,,mój" wet radzi zakraplać co 3 tygodnie (potwierdzam to w praktyce) inaczej w czwartym tygodniu kleszcze na psach zaczynają się pojawiać ;)

     

    sabunolu nie znam :no:

  2. Wyszło u nas tak, że z prysznica bardzo rzadko korzystamy :oops: Nie chce mi się nam na dół złazić do kąpieli :no: Używamy tylko wanny jak prysznica. Odechciało mi się prysznica w dużej łazience. Za to w maleńkiej łazience ma być prysznic, ale jest problem bo bez brodzika, a tam za mały spadek by dało się na płask :sick:

     

    Za to suki kąpię w gospodarczym w moim ulubionym zlewie - obie w razie potrzeby się tam mieszczą :lol2:

  3. bidet...mogę tylko pomarzyć - niby duża łazienka ale na bidet miejsca nie wymyśliliśmy. Za to chcę bidettę :D

     

     

    Za to wannę polecam Ci moją - Leda POLSPA - sprawuje się rewelacyjnie, choć jeszcze nie obudowana. Cieplutka, doskonale się czyści. A siedzisko jest dla moich biednych kolan wybawieniem. Nie żałuję kasy wydanej na nią :no: Tu znalazłam w niewygórowanej chyba cenie? Obudowa znacznie ją podraża

  4. To faktycznie stolarz pełną gębą, szkoda, że niedomaga :(

     

    Z pomyślunkiem i chciało mu się :D

     

    U mnie mąż wykańcza w końcu balustradę (na razie na górze) i lada dzień mamy się wziąć za kładzenie paneli :yes:

     

    I tak nie są to ,,moje" dechy bielone, tylko te drugie - kasztanowiec. Nie mam siły kłócić się z dzieckiem, w końcu to raczej ona będzie tu dłużej mieszkać a nie my :cool: Za to zgodnie z Twoją sugestią nie wprowadzaliśmy kolejnego koloru. Były dwie opcje - powtórka albo z jednego albo z drugiego pokoju :D

     

     

    I też chcemy łazienki zrobić. O pieniądzach nawet nie myślę. Na razie i tak wszystko rozbija się o zgodę, jaki ma być styl i które kafle wybrać :bash:

     

    To jakiś węzeł gordyjski :sick:

     

     

    Za to będę dopingować postęp prac u Ciebie :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...