Dzięki Ketsio faktycznie domek do którego będziemy jeźdxili kilka razy w roku. Usytuowany na Mazurach w okolicy Morąga także nie musi być z drewna, zresztą niektórzy odradali mi drewno bo jeśli się tam nie mieszka to podobno "strzela". Do końca nie wiem o co chodzi. No i ci piromani. Jeszcze nie wiem z jakiego materiału sciany. Ale czy można za tyle wybudować?