budoflaniec

witam, mam juz od dosc dawna pompe powietrzna z odzysku na r410a. na tabliczce stoi 2,6 kg: zaladowane jest mniej niz 2,4 kg- czy liczy sie to ile jest w srodku, czy to co jest na tabliczce?- nadmienie, ze tabliczka i tak nie oddaje sytuacji, gdyz mam dorobione orurowanie i dolozony wymiennik plytowy. czy musze cos rejestrowac?

dzieki raffran , rzeczywiscie mamy podobny domek te 150/125 to znaczy ze rynny na okapach okna i lazienki sa rozne? ja nic w projekcie nie znalazlem ogladalalem twoje zdjecia ja jestem jeszcze w lesie (zobacz watek o zdjeciach wiezby) nie moge sie doczekac az zobacze twoj kominek zewnetrzny.... bo ja na razie nie mam pomyslu zreszta wewnetrzna tez mnie interesuje jak i cala reszta

witam mam problem do rozwiazania nie jestem pewny tego rozwiazania ktore jest w projekcie i dlatego chcialem zapytac co wy na to http://img125.imageshack.us/img125/9934/rynnyxc8.jpg chodzi o te polacie lukarn schodzace sie praktycznie w jednym miejscu praktycznie zachodzi jakby rynny nad rynne boje sie ze w tym miejscu zrobi mi sie mala rzeka co wy na to - czy moje obawy sa sluszne? dodam, ze niby deszczowka z polaci lukarn plynie rynnami do polaci glownej dachu i z tego co widze, to cala ta woda ma plynac jedna struga w dol do rynny glownej czy to jest ok albo jednak rynny lukarn powinny byc w wiekszej odleglosci poziomej od siebie?

ja sie nie dziwie, ze widziales bo zatrudniamy (mowie po sobie) ekipy za marny grosz i robic im sie nie che a czesto nie wiedza jak u mnie majster od sprawial wrazenie specjalisty, mial 5 ludzi dlugo tlumaczylem mu, zeby dobrze wymierzyl wszystko i zrobil mi nachylenie polaci 45 stopni, - wysmial mnie i zapewnial mnie ze nie przyszedl mi dachu spieprzyc- stracilem troche czujnosci i bach!!!- pierdyknal mi kalenice o 8 cm za nisko dalej to juz tylko machalem reka zrozumialem, ze za taka kase nie mam co cudow oczekiwac dlatego wiekszosc rzeczy robie w domu sam mam wyksztalcenie techniczne i kazda prace potrafie sobie tak zaplanowac, zeby sie udalo fakt- najczesciej okupione jest to dluzszym czasem pracy, ale efekt jest ok dobrze ze mam czas na budowanie podsumowujac- za te pieniadze ktore jestesmy w stanie zaplacic ekipie nie znajdziemy nikogo kto sumiennie wykona robote

a moge wiedziec na co wydam?

wracajac do pytania jesli drewno miales swieze to jeszcze wyschnie, skurczy sie i na pewno juz nigdy nie wroci do swych rozmiarow pierwotnych, czyli mozna powiedziec, ze samo sie oddylatuje... zreszta jaki masz teraz wybor ja bym to tak zostawil...

acha czyli chodzi o typowa dylatacje... przyznam, ze ja tez slyszalem o tym slizganiu i jesli hodzi np o murlate to chyba nastepny mit- jakas pozostalosc po starych metodach budowania wez mi pokaz jak sie murlata ma slizgc po murze, jesli co 1,5 metra jest na maxa posciagana srubami do wienca.... co innego obmurowanie murlaty- tutaj wiadomo, ze drewno zyje i raz sie kurczy raz rozpreza, wiec dobrze byloby je czyms od muru oddylatowac, gdyz faktycznie z rozerwaniem muru drewno nie ma najmniejszych problemow

o wlasnei o takie porady mi chodzilo wiec powiadacie ze welna bedzie sie tlic?... dziwne, bo myslalem ze to welna kamienna i nei powinna sie poddac jakims marnym 400-500°C jakis spodziewam sie w kominie. Zreszta robilem testy opalarka elektryczna z pomiarem temperatury i przy 500 °C nic sie nie dzialo. Jesli chodzi o ta podawana wytrzymalosc typu 250 °C to chodzi o stabilnosc formy plyt- co w moim przypadku nie ma znaczenia. Po prostu nie lubie ulegac trendom i nielogicznym opinia, w kazdym razie na pewno nie kiedy wiaze sie to z wycaganiem dodatkowej kasy za pomoca "kulawych" argumentow z tego co czytam to kazda welna mineralna wytrzymuje okolo 1000°C podobno welny szklane sa slabsze i wytrzymuja tylko okolo 800°C ale i tak najbardziej rozbawil mnie gosc z castoramy- pytam sie go do jakiej temperatury wytrzymuje ta welna co ja to kupilem- a on zaraz wypytuje po co mi itd i kiedy sie dowiedzial po co to mowi- " panie w kiminie to moze byc nawet 100 (sto) °C !!!!"- trudno bylo mi siepowstrzymac od smiechu- ale sam chcialem- bylo sie nie pytac

poprosze o dalsze zdjecia wiezby to ze mam gotowa nei oznacza ze mnie to juz nie interesuje

po prostu jestem dosyc bezduszny i pozwole sie welnie udusic:) nie bedzie mi jej zal

przy okazji na drugim zdjeciu widac czym grozi uzywanie papy do uszczelniania deskowania pod monolit- dlugo bedzie mi to zdrapywac..

...

witam ponownie bardzo dziekuje za wszystkie zdjecia jako ze moja wiezba jest tez juz gotowa chce sie podzielic z wami moimi zdjeciami: http://img85.imageshack.us/img85/1893/10150054dd1.jpg http://img507.imageshack.us/img507/350/10150056ny2.jpg http://img85.imageshack.us/img85/8563/10150057ik8.jpg http://img507.imageshack.us/img507/1845/10150060ws5.jpg http://img263.imageshack.us/img263/5670/10150020up7.jpg

witam zrobilem sobie komin i chce sie podzielic pomyslem a moze uslyszec jakies krytyczne uwagi... system oparty jest na 2 kominach szamotowych ( jeden kominek wewnatrz domu drugi na zewnatrz) rondo plus srednicy 20 cm owiniety 5 cm welny mineralnej rockwool (50pln za paczke 1000x600x500 - co do welny to myslalem dlugo czy nie trzeba aby kupic tej "lepszej" , ale 10 razy drozszej welny "kiminkowej"- w builderze i w ogole wszedzie zapewniano mnie ze trzeba uzyc lepszej, ale swoj rozum mam i zaryzykowalem oszczedzajac jakies 1000 PLN), oraz jednego kanalu wentylacyjnego do wykonania ktorego uzylem rury kanalizacyjnej 110 wyciaganej z betonu po okolo 2 godzinach po zalaniu. Komin zbrojony jest pretami fi 6, ktorego zostalo mi jeszcze czyba ze 3 km w klebku.. welna zostala owinieta workiem nylonowym na smieci, aby rzadki beton nie wsiakal przy zalewaniu do welny.

cos w tym jest u mnei na budowie znalazlem raz zdechla muche.... acha dom mam z silki 18

zajrzalem do linka niezly kit ktos podlancza 350 Watt elektryki zeby zapalic plomyk jak z zapalniczki i jeszcze sie cieszy

no w koncu kupilem w sklepie pochu tzn nie ja tylko tesc- on tam czesciej kupuje worek 25 kg kosztowal jakies 180 PLN robilem roztwor nasycony i moczylem deski na deskowanie dachu powiem teraz tak- z tym roztworem nasyconym to zle zobilem gdybym teraz mial to powtarzac to zrobilbym roztwor nasycony a poznij rozcienczyl go 1/5 powody sa dwa 1. duze zuzycie soli 2. po moczeniu w roztworze nasyconym mam na powierzchni desek praktycznie warstwe drobnych krysztalkow mysle ze tego moga nie wytrzymac gwozdzie ktorymi przybije dski do wiezby- mimo ze sa ocynkowane podczas zabawy z sola przezarlo mi wiadro metalowe i rozlecial mi sie pedzel obity paskiem blachy wniosek- ta sol jest ekstremalnei korozyjna

juz sie wszystko wyjasnilo ekipa byla i wiezbe zrobila te narozna 4x24 nie byly jednak na lezaca a na stojaco

Chemia-Katowice S.A. Przedsiębiorstwo Handlowo-Produkcyjne Adres: woj. śląskie 40-601 Katowice, Kolejowa 19 Tel.: 032 204 64 44 Fax: 032 204 64 69 czesc spojrzalem na te strone a tam widze, ze to hurtownia a detal to czestochowa, lub bielsko czy potwierdzasz to njerzy? byles w tym sklepie w katowicach? sprzedadza mi tam detalik?

dowcipnis z ciebie docent..

no chyba lapie o co chodzi ale analogiczny problem pojawia sie tuz obok -spojrz na KK2 ona ma juz przekroj 10x20 cm i tez sie "krzyzuje" z krokwia dachu glownego.....?? zy ona tez ma lezec? wreszcie trzecia sprawa- czy P1 jest po prostu przykrecone do krokwi ?- ze niby dobija do krokwi z boku i jest przykrecone, lub przybite?, lub czy tez powinno "wchodzic na ta krokiew z gory?

chodzi ci o ta jedna kulawke K29? czyli ze niby na tym rysunku prawie nic sie nie zgadza?

zeby uscislic chodzi mi o przeciecie DK4 z ta dluga krokwia dachu glownego nie rozumiem jak to sobie wyobrazasz przeciez nie moge tej deski polozyc plasko, gdyz dobijaja do niej krokwie facjaty..??? po za tym jesli cokolwiek "poloze" na krokwiach to bedzie przeciez odstawalo od polaci a ja chce to deskowac..???

dzieki kapusta widze ze mozesz mo pomoc ta krokiew koszowa jest tylko tak zle narysowana a rzeczywistosci to deska 4x 24 problem mam primo: jak wyglada "skrzyzowanie" tej deski z krokwia? czy ktoras z nich ma leciec w calosci a druga ma byc z dwoch kawalkow albo tez kazda ma wyciecie, tak, zeby weszly "w siebie"?

na pewno ktos wie jak to sie robi..???