Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

minias

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez minias

  1. Jak sobie czytam niektóre pomysły to normalnie brzuch od śmiania mnie boli ;-D
  2. Czemu nie ?? Dla mnie to jedyne rozwiązanie żeby mieć zadaszenie w czasie deszczu a nie zaciemniać salonu niepotrzebnie cały czas Wogóle mi się podoba taka markiza Kojarzy mi się z kwiaciarniami Zwróć uwagę, ze większość producentów zaleca zwijanie markizy w czasie deszczu Poza tm z markizą jest zawsze problem w czasie wiatru mam u siebie markize i jestem b. zadowolony. Jeśli chodzi o zabrudzenia to materiał można co roku (w najgorszym wypadku) wyprać. Natomiast wiatr, przecież nie w czasie huraganu na pewno go zwinę, a zwykły wiatr jeśli jest dobrze przymocowana nic jej nie robi. pozdr.
  3. Witam, ...z drewna egzotycznego na pewno będzie trwalsze...musisz się zastanowić jak będzie eksploatowane tzn. czy będzie pod dachem ( mam tu na myśli chowanie w czasie deszczu), czy non stop pod "chmurką".Z drugiej strony weż pod uwagę czy za 4 lata eksploatowania, nie znudzi Ci sie taki komplecik i bedziesz chciala wymienic na coś nowocześniejszego.... Dalej sama musisz zdecydować.
  4. PRZECIEŻ TO MORDERSTWO!!!!!!!! ZA MISIA LUDZIE JUŻ DOSTALI WYROK!!!
  5. Od tygodnia to trochę krótko żeby porównać jej żywotność do Hondy. Fakt jest taki że na 500m.kw. to zupełnie wystarczy taka kosiareczka. pozdrawiam
  6. Ja od dawien dawna nie pamiętam żeby wogóle było tyle robactwa atakującego rośliny. W moim ogrodzie zauważyłem że różnego rodzaju mszyce są praktycznie na wszystkich roślinach: bluszcz, orzech włoski, róże, śliwy, czereśnie itd. ogórki podżerał mi jakiś robal, truskawki identyczna sytuacja... mógłbym wymieniać i wymieniać. To jest jakaś paranoja żeby non stop "latać" z opryskiwaczem na plecach. Może faktycznie jest jak mówią w mojej okolicy starsi ludzie, że to wszystko przez to że nie ma mroźnych zim.
  7. mrówki chodza po koperku, buraczkach itp. tylko dlatego że masz na nim mszyce, one się nimi żywią.
  8. Mirku, ja tak zrobiłem w zeszłym roku i w tym mam podwojną dżyngle z akacji.
  9. Witam, jak czytam o tych preparatach chemicznych, to przypomina mi się sytuacja u znajomych...mianowicie posypali kostkę jakimś proszkiem na mech (chyba był różowy) i tak zostawili wg. instrukcji. Po kilku dniach nabordowej kostce zrobiły się straszne zacieki rude-TRAGEDIA!!! W związku z powyższym warto uważać i stosować techniki typu myjka ciśnienowa. pozdrawiam
  10. zgodzę się, a wiem z praktyki....u mnie rośnie przy samym wejściu do domu i zero much, a 15m. obok jest drugi dom i sytuacja jest odwrotna.
  11. i tu się zgodzę, właśnie ja swoją sprawdziłem i zauważyłem ze kora która kiedyś była dawno jej nie ma, a torf jest strasznie suchy, tymbardziej że mam je posadzone w dołach wyłożonych folią. Podlałem ostro podłoże, wyłożyłem nową korą i zobaczymy.
  12. Taa, na bank. Za zbieranie trawy w pierwszej kolejności odpowiedzialny jest zastosowany nóż (czy jest odgięty i czy ma łopatki) oraz konstrukcja korpusu. Zastosowany silnik, BS, Honda, Tecumseh czy jakiś chiński na zbieranie trawy nie ma żadnego wpływu. Chyba że nie działa czy Tobie ktos placi za wtracanie sie nie na temat? Czytaj dokładnie posty... bez odbioru.
  13. Witam, a w jakim podłożu sadziłeś borówkę? Sorki, nie doczytałem...mam ten sam problem ale moje mają już kilka ok.8lat więc chyba czas na zmianę podłoża. Ja wykopałem dół wyscieliłem folią i wsypałem mieszankę ziemi o odpowiednim pH.
  14. to na bank włoski tecumseh. Nie wada, a obroty i budowa, np. nóż ma większy odrzutnik, obroty na jakich pracuje większe, a i często jest wentylator na wałe korbowym który powietrzem "pcha" rawę do kosza. Jakbyś był z okolic łodzi to bym Ci pokazał na kilku kosiarkach brigsa o różnych mocach i kształtach jak pracują a jak Honda.
  15. A gdzie te Yamahy i Kawasaki? nie bądż facet złośliwy, jakbyś się znał na temacie to wiedziałbyś że podzespoły yamahy hondy sa identisch, a wogóle to czytaj uważnie bo wyrażnie we wczesniejszym poście była mowa o używkach.
  16. Husqvarne odradzam jeśli będzie w plastikowej obudowie, są słabe jakościowo i tworzywo często pęka. Tą MTD to miałeś z silnikiem Tecumseh czy Brigsa? Jakbyś mógł to podeślij linka z tą Husqvarną pozdrawiam
  17. Najlepiej zbierają Yamahy , Kawasaki? Gdzie w Polsce znajdziesz kosiarki tych producentów, jeśli w ogóle je robią... Briggs ma najlepszy serwis w Polsce, nie ma żadnego problemu z częściami czy materiałami eksploatacyjnymi a wielu renomowanych producentów ma kosiarki z silnikiem B&S w cenie poniżej 1000 zł. czasy kiedy się stało w kolejkach i nic nie było dawno minęły...http://www.mojahonda.pl/urzadzenia-do-ogrodu/kosiarki-honda Po drugie Hondy służą dożywotnie, no chyba że ją katujemy i nie dbamy o podzespoły. Uwierz mi, bo temat jest mi znany od 10lat. i jeżdżąc do Niemiec widzę że w ogrodzie u Niemca Honda to coraz częstszy widok, bo są bezawaryjne!!!! Sam osobićie mam też Hondę z 85r. 5KM dwa biegi gornozaworowy, alu. obudowa i śmiga bezproblemowo. Po sezonie zimowym pali za pierwszym pociągnięciem na starej benzynie. Fakt jest jeden za nówkę o podobnych parametrach trzeba położyć ok. 2tysi. ale jestem przekonany że to się zwróci, a przyjemność z koszenia jest wielka! pozdrawiam
  18. Witam, Z obsikiwaniem przez psa miałem identyczny problem przez 8 lat-zrobiłem drugie ogrodzenie (podwórko w podwórku). Dwa mieciące temu, pies niestety zachorował na bałaczkę ostrą i już go nie ma... ;-( a ja zaadoptowałem suczkę też owczarka, a płotek ogradzający cześć ogrodu z iglakami poszedł w odstawkę. Może za dużo nie pomogłem, ale na przyszłośc warto o tym pamiętać. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...