Lolek70
Właśnie mi chodzi o takie rozwiązanie jak u Ciebie. Ten słup przy schodach nie przeszkadza, ale ten w ściance pomiędzy salonem a gabinetem już tak. Co Twój Architekt zrobił, że go nie ma?? Bo moja Pani Ar twierdzi, że ona nie wiej ka i żebym się dowiedział u tych, co już tak mają "nie ma to jak być fachowcem".
Dziękuję za ciepłe słowa o naszej działeczce, ale do póki nie uporam się ze słupem zostanie niezagospodarowana. Może jest ktoś z Wrocławia lub okolic, kto już tak ma zrobione i może mi jakoś pomóc wybrać innego architekta??