Planujemy budowę domu o pow użytkowej 140 m2 (parterowy )i myślałam o ogrzewaniu elektrycznym + ewentualnie kominek. Zamierzamy zainwestować dużo aby dom i sprzęt był energooszczędny. Jednak zaniepokoiły mnie niektóre wypowiedzi i zastanawiam się co zrobić.
Poradzcie, jak się zabezpieczyć żeby w razie "niepowodzenia" związanego z ogrzewanie elektrycznym przejść na inny system grzewczy ? Panicznie boję się gazu, przeraża mnie nawet kominek, kurczę, niech mnie ktoś przekona że to bezpieczne i mało skomplikowane Może być tak, że w roku nawet 10 miesięcy będę sama z małym dzieckiem w domu więc nie mogę być pozostawiona na "pastwę losu " , sam na sam z jakimiś strasznymi agregatami
Pozdrawiam