Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomek872

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

tomek872's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzień dobry, mam pewien problem, z którym "dzięki" złej woli urzędników nie mogę sobie poradzić. W odległości ok. 2 metrów od granicy mojej działki a 6 metrów od okien budynku mieszkalnego, usytuowane są 3 miejskie kontenery na śmieci, o pojemności każdy 10 m3. Pojemniki te nie są zabudowane żadną wiatą, mało tego - ponieważ służą głównie do gromadzenia olbrzymich ilości odpadków z miejskiego targowiska nie są zamykane, a góry śmieci nie mieszczące się już w kontenerach piętrzą się na ziemi. O zapachu roznoszącym się wokół, śmieciach przynoszonych przez wiatr na naszą działkę (lub wręcz wrzucanych przez ogrodzenie na naszą posiadłość przez co niedbalszych handlarzy) oraz szczurach ucztujących na resztkach żywności nie muszę chyba wspopminać. Dodatkowo w sobotę śmieci nie są wywożone na wysypisko, co oznacza, że my zostajemy z całym tym uroczym aromatem i krajobrazem niemalże górskim na niedzielę. Pół roku temu napisaliśmy do UMiG przez Dziennik Podawczy podanie o przemieszczenie tych nieszczęsnych kontenerów. Wskazaliśmy nawet miejsce (z dala od budynków mieszkalnych), gdzie pojemniki mogłyby zostać przeniesione. Jedynym pismem jakie dostaliśmy w odpowiedzi była informacja, iż nasz wniosek zaopiniowany zostanie przez przedstawicieli handlujących na Placu Targowym. Od tej pory temat zmarł śmiercią naturalną a osoba odpowiedzialna za opierzchałość Urzędu unika nas i zaprzyjaźnionego radnego jak ognia. Jak mogę walczyć z Urzędem? Czy są jakieś zapisy prawne, regulujące kwestię odległości tak dużych pojemników na odpadki miejskie od granicy prywatnej działki i okien budynku mieszkalnego? A może jest jakiś inny sposób na walkę z lenistwem i złą wolą urzędników? Z góry dziękuję za poradę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...