TAJMAHAL

Dziękuję. Pieniążki poszły. Oby jeszcze ta woda "poszła".

Jan Paweł II Nie zatwardzajmy serc, gdy słyszymy krzyk biednych. Starajmy się usłyszeć to wołanie. Starajmy się tak postępować i tak żyć, by nikomu w naszej Ojczyźnie nie brakło dachu nad głową i chleba na stole, by nikt nie czuł się samotny, pozostawiony bez opieki. Proszę o numer konta, bym mogła choć w ten sposób być pomocna. Przesyłam pozdrowienia i życzę siły i wytrwałości.

Marci_n Zaglądam na Twoją galerię w onecie z nadzieją, że jakieś nowe fotki znajdę. Babska ciekawość, sam rozumiesz Jak daleko już jesteś ? Pozdrawiam.

U mnie w WZ-tce obowiązująca linia zabudowy to 20 m, ale do granicy działki, nie do drogi.

daggulka dziękuję za wątek. Lubię wszystkie zwierzęta, bez wyjątku (nawet ptasznika córki polubiłam), jednak moją miłością są psy. Przez 11 lat moim kochanym pupilkiem była suczka Roma (jamnik). Niestety pożegnaliśmy ją 2 lata temu. Do dziś ,wracając z pracy nasłuchuję pod drzwiami czy słychać stukanie merdającego ogonka. Mało kto rozumiał wtedy o co taka rozpacz. Teraz nie mam żadnego pieska, bo to i mieszkanie w bloku, i dzieci juz na swoim, i my cały dzień w pracy. Nie przesadzę jednak wcale jeśli stwierdzę, że dom buduję na wsi po to by mieć psy [/b]

Witam serdecznie Poczytałam, pooglądałam i teraz będę tu zaglądać i kibicować. Tym bardziej, że również należymy z mężem do grupy oszołomów co to im się zachciało budować po czterdziestce. Ale zakochaliśmy się we wsi i już nie wystarczył nam tam urlop, postanowiliśmy się tam osiedlić. Nawet sąsiad podobny się nam trafił. Nasz stwierdził, że nie możemy dostać pozwolenia na budowę, bo nie mamy drogi dojazdowej (którą sam wcześniej zaorał). Tak więc, trzymam kciuki

Ile to ja nocy nie przespałam bijąc się z myślami, czy aby już nie za starzy jesteśmy na budowę( choć metryka wcale nie idzie w parze z samopoczuciem )... a tu co widzę...nie mnie jednej "odbiło". Proszę więc o przyjęcie do klubu nowych członków 45 i 47 latków. Pozdrawiam

Dziennika jeszcze nie mam, ale kilka postów na koncie i miejsce na mapie...to chyba już forumowicz pełną gębą jestem. Dziękuję bardzo piterazim

...oczywiście serdecznie pozdrawiam piterazim

Miło było by odnaleźć się na mapie . POGÓRZE, , gmina KRAJENKA, powiat ZŁOTÓW, woj. WIELKOPOLSKIE

Witaj Zdecydowaliśmy się na zlikwidowanie jednych drzwi w garażu i przeniesienie drugich (tych na tarasie) na ścianę boczną. Szerokość okien na poddaszu zmniejszyliśmy do szerokości tych na dole. Na dole pokombinowałam ze ściankami działowymi. Góra bez zmian. Nie pomyślałam przy adaptacji projektu o poszerzeniu garażu,a faktycznie by się przydało.

.....I O TE WIDOCZKI WŁAŚNIE CHODZI .... ale po tych postach widać, że na wsiach zaczyna być tłoczno

WIEŚ...bez sklepu, bez szkoły, bez przystanku. Ale za to z polami,lasami i jednym sąsiadem [/u]

Witaj. Chętnie się przyłączę. Kupiłam ten projekt rok temu. Budowę zaczynam wiosna 2010, więc na razie bez zdjęć niestety. A na forum...no cóż ...bardzo mało się na jego temat pisze. A szkoda. Czy robiłeś jakieś zmiany w projekcie ?

Złotów, północna Wielkopolska, około 30 km od Piły.