moja sasiadka ma taki problem dotyczacy czarnych slimamkow bez skorupki otoz mieszka ona na parterze i na jednej ze scian ma rynne polaczona z odplywem kanalizacyjnym i w domu wlasnie z dziury na ze sciany na ktorej znajduje sie ta rynna wychodza jej te ochydne slimaczki kiedy wleje w ta dziure ACE lub cos podobnego to znikaja na chwile ale zaraz znowu sie pojawiaja prosze o pomoc w tej sprawie:)