boszax

Uff całe szczęście że przymocowałem pierwszy i ostatni profil tymczasowo tylko na dwóch wieszakach i po jednej pchełce. Profi45 po przeczytaniu tego że można profil wsunąć w UD biegem poleciałem i to zrobiłem teraz tylko przesunąć trochę esy - złapać jednym wąsem i gitara - profil usztywniony i stabilny dzięki wielkie. I jaka oszczędność nie mszę dorzynać 15 cm przeczek a co za tym idzie i łączników mniej trzeba Ech nie ma to jak doświadczenie...

Dzięki - właśnie myślałem nad tym co będzie jak w momencie przykręcenia dajmy na to połowy płyty - jakiś profil się uniesie i kaplica ... Doginanie wąsów to dobry patent - nie ma mowy o wypięciu. Według różnych schematów pierwszy profil od ściany powinien być jak najbliżej profila UD na ścianie - ja dałem 15 cm żeby móc wstawić jeszcze przeczki do profila UD takie krótkie. Tylko pojawił się problem z wieszakami - zastosowałem ES-y i przy takiej odległości od ściany nie mam możliwości przykręcenia obu wąsów wieszaka po prostu nie ma jak wsadzić wkrętarki za mała odległość od ściany , czy na jednym wąsie zda to egzamin?

Panowie robię sufit podwieszany jednopoziomowy krzyżowy. Mam pytanie czy te łączniki poprzeczne jednostronne należy skręcić z profilem? Mają one otwór aż pasuje mi tam dać pchełkę..

Hobbystycznie - jak bym miał komuś to robić jako praca to chyba bym z głodu umarł - za dokładny jestem i strasznie pomału mi to wszystko idzie ;/

Panowie może głupie pytanie - ale jakich narzędzi używacie do szpachlowania? Trochę zaoszczędziłem to mogę pozwolić sobie na zakup nowych szpachelek, stare już swoje przeszły i do gipsów spoinowania g-k się nie nadają. Jakie polecacie kupić - znaczy o jakiej szerokości i rodzaj. Używacie szpachelek typu "kosa -pióro"? - jak szeroka będzie odpowiednia do spoinowania g-k?

Panowie czy w przypadku robienia całego pomieszczenia na stelażu, znaczy na ścianach okładzina ścienna na suficie sufit podwieszany; należy przed konstrukcją sufitu zaszpachlować połączenia na ścianach czy później, jak zostanie zrobiony stelaż na sufit. Sprawa wygląda tak, że na dniach będę przykręcał płyty do gotowej konstrukcji na ściany i właśnie nie wiem czy szpachlować ściany od razu, boję się że jak zacznę przykręcać profile UD (te od sufitu podwieszanego) do ścian świeżo wyszpachlowanych mogą powstać jakieś naprężenia i pojawią się rysy na łączeniach płyt na ścianach. W jakiej kolejności zrobić to prawidłowo??

A ja sobie wymyśliłem, ze przykręcę płytę do narożnikowego profila z boku, wywiercę ze trzy dziurki i psiuknę pianką montażową - póki nie zaschnie docisnę, by był dobry kąt i powinno być ok. Po przykręceniu płyt na ściany mam połączenia od razu szpachlować czy dopiero po sufice podwieszanym wszystko razem robić? Może wydać się to wam śmieszne ale boję się że te 15-20 cm niezaszpachlowanego wcześniej połączenia na ścianie (część ponad sufitem podwieszanym) może spowodować pęknięcie połączenia poniże poziomuj sufiu podwieszanego - czyli części już widocznej. Po dwóch tygodniach przewrwy znowu zabrałem się za ten pokój - panowie nie zazdroszczę wam tej roboty - dłubaniny, mierzenia - heh jednym słowem kupa czasochłonnej roboty.

Kilka fotek - może kiepsko widoczne ale widać o co chodzi - jak zrobić tutaj glify?

Panie Rom-Kon czy mógłby pan zajrzeć do tego tematu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?205289-Ca%C5%82e-pomieszczenie-na-stela%C5%BCu-pod-k-g-moje-w%C4%85tpliwo%C5%9Bci&p=5453152#post5453152 i zabrać głos .Wszystko będzie na stelażu jak wykonać wszelakie połączenia w narożnikach i połączeni ścian z sufitem? Proszę o jakieś rady. Mam kilak wątpliwości jakby pan poświęcił chwilę to byłbym wdzięczny

Tak też myślałem i tak zrobię. Teraz kwestia jak dla mnie chyba najtrudniejsza - czyli obróbka otworów - drzwi i okien. Jak zrobić tzw. glify - wyszły paski około 10 cm? Rozumiem, że nie mogę po prostu przykręcić je do bali na sztywno -prostopadle do profili stelażu i później zaszpachlować naróżniki razem z płytami na stelażu. Wydaje mi się, że jak tak zrobię to usztywnię w tym miejscu niepotrzebnie całą konstrukcję i później pojawią się pęknięcia ;/ Jak należy to zrobić, żeby glify pracowały tak samo jak główne ściany i nie były przykręcone na sztywno??

To samo u mnie na schodach zewnętrznych - fuga miała być brązowa. Gdzieniegdzie jest niemal szara a gdzie indziej ciemno brązowa. Wszystko robione zgodnie z zaleceniami producenta. Nawet suchy proszek we wiaderku wcześniej przemieszałem. Nie polecam fug Ceresitu ;/

Ja kiedyś zatrudniłem takiego fachowca od renowacji wanny żeliwnej jakąś specjalną farbą . Nikomu nie polecam efekt dobry na kilka miesięcy. Po tym czasie farba zaczęła na dnie wanny odchodzić płatami. I teraz mam mam piękną łazienkę z ohydnie wyglądająca wanną. A spowodowane to jest głównie tym, że oryginalnie wanna była zielona, została pomalowana na biało i teraz mam białą wannę z zielonym dnem ;/

Witam. Dzisiaj zacząłem remont pokoju. Jest to pomieszczenie 3,5x3,9 m w drewnianym domu. Bale na ścianie są obłożone starą miękką płytą -nawet nie wiem co to za materiał ale wszystko krzywe jak nie wiem co. Na suficie są deski łączone na pióro i wpust. Znaczy tradycyjne budownictwo na wsi sprzed kilkudziesięciu lat. Stara drewniana podłoga zerwana - zalana równiutka wylewka na styropianie. Postanowiliśmy calutkie pomieszczenie zrobić w płytach k-g na stelażu. Znaczy na ścianach okładzina ścienna na stelażu http://www.norgips.pl/index.php?hps=sub_okladzina_cd60_a a na suficie sufit podwieszany. Zacząłem już robić ściany - poprzykręcałem profile UD do wylewki i sufitu . Mam coraz więcej wątpliwości to postanowiłem zapytać na forum. Do rzeczy. W którym momencie robić sufit podwieszany? Czy po zrobieniu stelażu na wszystkich czterech ścianach, czy już po przykręceniu na ścianach płyt k-g . Bo albo profil UD sufitu przykręcę bezpośrednio do profili CD ścian albo później poprzez płytę gipsową. Na razie to mnie interesuje chociaż przyznam że mam jeszcze kilka pytań ...

Remontuje u rodziców pokój. Dom jest drewniany ma pewnie ponad 60 lat, z zewnątrz w późniejszym okresie został obmurowany silikatowymi cegłami. Chcę wykonać podłogę tzw. współczesną, czyli chudziak,styropian, szlichta. Jestem w trakcie rozbierania drewnianej podłogi na legarach, drewno zachowane w bardzo dobrym stanie, ale niestety ciągnie zimno jak nie wiem co. Jak się okazało w fundamencie na którym leży drewniana podwalina wykonano dwa dość spore otwory o kwadratowym przekroju i poprzez podobne otwory w zewnętrznej cegle silikatowej powstały kanały wentylacyjne bezpośrednio na zewnątrz. Pewnie dzięki tak skutecznej wentylacji drewniane elementy podłogi zachowały się w doskonałym stanie. Ale niestety w pomieszczeniu jest okropnie zimno. Dlatego postanowiłem zamurować wewnętrzna kanały wentylacyjne, obłożyć podwalinę i jej fundament od środka styropianem i wylać podłogę o której wcześniej wspomniałem. Czy drewnianej podwalinie nie zaszkodzi taki rodzaj podłogi? Co o tym myślicie? Jak powinna wygladac izolacja podwaliny?

Chodzi mi o to jak robi się rusz pod takie przejście jak tutaj na zdjęciu. I jeszcze pytanko jak przymocować listwę do ściany obłożonej styropianem?