mgboczna

Witam. Otrzymałem decyzje o WZ , w której ustalono obowiązującą linię zabudowy w odległości 6 m od granicy działki - drogi wewnętrznej. Są to nowe działki , na których nie ma jeszcze żadnej zabudowy. Na pierwszych trzech działkach rośnie 20 letni zagajnik brzozowy na obszarze ok 15 m od drogi.Głębokość działek ok.43m W tej sytuacji aby wybudować dom (y) na tych działkach inwestorzy zmuszeni będą do wycięcia całego zagajnika ponieważ owe 6 m zagajnika , które mogą ewentualnie pozostać będą przeszkadzać podczas budowy. Czy w tej sytuacji mogę wystąpić o przesunięcie obowiązującej linii na tych trzech działkach mając na względzie pozostawienie tego zagajnika?

Witam.Nie do końca wiem czy piszę w odpowiednim dziale ale........problem jak w tytule.Otóż na przełomie lat 80-tych moi rodzice wybudowali szklarnie,konstrukcja stalowa z dwuteownika na fundamentach - oczywiście wszystkie papiery tj.pozwolenie i plan posiadam. Po okresie świetności wraz z upływem czas szklarnia przestała przynosić dochody i została w US wyrejestrowana z działów specjalnych z możliwością wydzielenia kilkunastu metrów kw. dla upraw na własne potrzeby.Jednak z biegiem czasu i względów zdrowotnych rodziców również i to zostało zaniechane.Była szklarnia zamieniła się z biegiem czasu w rupieciarnie służącą do przechowywanie różnego rodzaju narzędzi rolniczych,drzewa na opał ,węgla i innych zbędnych rzeczy.Jak to z takimi obiektami bywa w międzyczasie ze szklarni wyleciało kilkanaście szyb bocznych oraz w dachu.W pewnym momencie zaczęło stanowić to zagrożenie dla nas samych tym bardziej że w gospodarstwie pojawiły się małe dzieci.Postanowiliśmy własnym sumptem jakoś ratować całą sytuację i usunęliśmy część szkła z dachu zastępując go blachą trapezową.Jednak w wyniku wichur przechodzących bodajże w 2005 roku zostały powybijane pozostałe szyby w dachu i ścianach bocznych.Wówczas zmuszeni zostaliśmy do usunięcia całości szkła ze szklarni i żeby ratować pomieszczenie przed zalewaniem pokryliśmy dalszą część dachu i ściany boczne blachą trapezową.W ten sposób szklarnia w wyniku takich przeróbek stała się obiektem o innym przeznaczeniu. I teraz co dalej z takim obiektem? Czy zmiana sposobu użytkowania szklarni na pomieszczenie nazwijmy je gospodarczym w wyniku trwającej kilkanaście lat transformacji będzie stanowiło samowolę budowlaną? Czy poniesiemy z tego tytułu jakieś konsekwencje -jeśli tak to jakie ? Pozdrawiam i proszę o poradę -może być na maila - [email protected]

Czyszczę piec co kwartał ale retorty jeszcze nie czyściłem.Muszę sie temu przyjrzeć.I jeszcze jedna sprawa a mianowicie czy w okresie zimowym macie ustawiony tylko priorytet c.w.u. czy może wł. stała pompa c.o. ?

Zastosowałem się do sugestii pawelurb i okazało się po 10 godz. pracy ,że zdecydowanie za dużo groszku jest podawane,niedopalane i wyrzucane do popielnika.Moje obecne ustawienia to : temp.c.o. 55st.c.w.u. 46st ,czas pod.17 s , czas przerwy 1 min 20 s ,obr. went 1

Priorytet ustawiony na "ciepłą wodę" nie c.o.

Witam.Mam pytanie do użytkowników pieców na eko groszek.Jakie macie ustawione parametry czasów pracy i przerwy podajników oraz co zrobić aby nie tworzyły się spieki.W sezonie letnim na palenisku groszek pozostawia prawie tylko drobny popiół ale zimą to są ogromne spieki.Co jest ustawione nie tak?Latem i zimą ten sam groszek.Piec 25 kW.pozdrawiam-Mirek.

Witam.Właśnie dzisiaj do moich drzwi zapukał kominiarz.Moje ździwienie było o tyle ogromne gdyż od ponad 18 lat nie widziałem u siebie żadnego kominiarza.Posprawdzał instalacje kominową i wentylacyjną , wypisał protokół i kwit rozliczeniowy oraz zainkasował 70 zł.I teraz moje pytania : czy mam obowiązek wpuszczać kominiarza na swoją posesję , czy muszą oni przeprowadzać regularne kontrole (zapowiedział się ,że przyjdzie za rok),i jak to wogóle jast z tymi kominiarzami -muszą przychodzić,czy sami szukają sobie klientów (a może jeleni ,na których da się zarobić)?

A jak zabezpieczyć się przed ewentualnymi przepięciami spowodowanymi wyładowaniami atmosferycznymi jeśli w domu jest instalacja z przed dwudziestu lat gdzie oczywiście nikt nie myślał o uziemieniach,zerowaniach i w gniazdkach są tylko dwa kabelki i nie ma bolca zerującego (oczywiście nie chodzi mi o wyrywanie starej instalacji i położenie nowej wg. obecnych standardów).Czy wystarczy zainstalować zaraz za licznikiem ograniczniki przepięć albo coś w tym rodzaju?

Witam.Zapewne temat był już maglowany ale postanowiłem go odświeżyć.Wiadomo ,że najwyższym punktem jest zazwyczaj antena. Czy macie jakieś doświadczenia,przykłady,propozycje jak skutecznie no i oczywiście w miare nie drogo ustrzec się przed uderzeniem pioruna w instalacje antenowe.Słyszałem cosik o jakiś sondach ,które wkłada się w maszt.Jle w tym prawdy??