niXon

dokładnie jest tak jak myślisz 24C i duża wilgotnośc powietrza i już nam jest zimno

Witam Ja mam doświadczenia i powiem tak, taka koza nadaje się do ogrzewania np. jednego dużego pomieszczenia (pokoju), jeżeli miałaby ogrzewać mieszkanie, w którym jest kilka oddzielnych pomieszczeń wówczas powstanie problem z odpowiednią cyrkulacją ogrzanego powietrza i utrzymaniem równej temperatury. Jeśli miałbym polecić jakiegoś producenta to zdecydownie warto wydać nieco większe pieniążki na piece JOTUL www.jotul.pl

przecież brodziki mają fabrycznie wyprofilowany spad, więc przy montażu nie ma problemów no chyba, że o czymś nie wiem

Wszystko zależy od indywidualnych wymagań użytkowników oraz możliwości technicznych. I tak np. jeśli chcesz mieć wannę to chyba bojlera na prąd nie zainstalujesz no chyba, że nie liczysz się z kosztami Dla przykładu podam, że u mnie gdy mieszkaliśmy w "starym" mieszkaniu, rodzinka 2+1 zamontowałem bojler firmy www.biawar.com.pl konkretnie seria VIKING 55 litrów. Trochę mały ale łazienka też malutka do tego dla oszczędności: - przemyślanie zaprojektowana instalacja wodna, tak aby punkty poboru ciepłej wody były jak najbliżej źródła (bojlera) - dobry bojler i regulacja parametrów jego pracy - koniecznie otulina na instalację! - bateria termostatyczna - dobra słuchawka prysznicowa z regulacją strumienia wody Wrażenia z użytkowania: - następny bojler też będzie BIAWAR (6 lat bezproblemowego użytkowania) - w przeciągu 6 lat na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje w których zabrakło mi ciepłej wody ze względu na jej duży pobór - z moich wyliczeń wynika, że miesięczny koszt prądu dla mojej c.w.u. wynosił 70-90 zł przy zwykłej taryfie dla instalacji jednofazowej. Pozdrawiam

Fundamenty mają izolację? Bo jeśli to stary dom to może być problem Sam przerabiałem taką sytuację mieszkając w domu z 1900 r. w, którym nie było izolacji fundamentów i walka z wilgocią była na starcie przegrana! Jeśli jest izolacja to rób jak napisał Trojan74 tylko pora trochę nieodpowiednia bo najlepiej powalczyć z wilgocią latem. Mój znajomy mieszka na parterze i walcząc z wilgocią grzał w mieszkaniu w lato! Co się biedak wypocił to jego ale po wilgoci ani śladu