Pietrek

Martko! Moja wizualizacja jest na mojej stronce o Krzemyku. Pewnie już ja widziałaś, ale niewiele na niej. Jak tylko będę miał czas , To wrzucę jakieś inne zdjęcia. Ściana kolankowa jest na cztery suporeksy (podniesiona o jeden 24cm). Aktualnie przygotowuję zbrojenie do wieńca na garaż (G 15 z Archetonu). Będę miał trochę przerwy w budowaniu (przyjęcie córeczki), ale do sierpnia i tak się wprowadzę. Pozdrawiam wszystkich.

Witam. No i owszem, bardzo interesujący dziennik. Podziwiam Martkę za konsekwencję zarówno w budowaniu, jak i w pisaniu tego wspaniałego dziennika. Czyta się go lepiej niż niejedną książkę przygodową. A i Klan czy M jak Miłość się chowa. Z chęcią poczytam dalszy ciąg. Gratuluję Martko. Przy okazji rzucę dalsze swoje zdjęcia. Aktualnie buduję garaż, z którego chyba będę najbardziej dumny, bo jestem przy jego budowie głównym murarzem. po próbie wytrzymałościowej na wiatr mury dalej stoją Jest dobrze! Pozdrawiam wszystkich!

Widzę, że Krzemyk to przeżytek. Nikogo już ten projekt nie interesuje. A mnie się nadal podoba Mam stan surowy, tak jak miałem do zimy. Niedawno poprawiłem i dokończyłem kanalizację. Wyrównałem większość podłoża i przygotowałem do wylania chudziaka. Sprzedałem mieszkanie i muszę zamieszkać do połowy sierpnia. Chcę wprowadzić się na razie na dół, a górę wykańczać później, tzn. ocieplenie, podbitkę, podłogi. Jednak od dzisiaj biorę się za garaż. Chcę budować razem z bratem. Będzie to dla nas nowe doświadczenie, ale jestem pełen optymizmu. Piec co z dmuchawą i sterowaniem jest gotowy, bojler na wodę też - to robota mojego nieocenionego ojca. Za niedługo ekipa założy mi dach (Euronit), a w czerwcu wstawią okna (czterokomorowe, profil Tyshen czy jakoś tak). Szukam jeszcze opinii o tynkach gipsowych maszynowych. Cena jest w normie (19zł/m2), podobno ładnie wyglądają. Nie wiem jak się sprawują w praktyce, czy są tak trwałe jak cementowo-wapienne (czy np. nie odpadają pod wpływem lekkich uderzeń.) Może wiecie coś konkretnego i sprawdzonego. To na razie tyle. Ciekawe, czy jest jeszcze zainteresowanie Krzemykami. Pozdrawiam ciszę. ...i ewentualnych forumowiczów

Hej! Świetnie, że zamieszczasz zdjęcia i jeszcze świetniej, że są takie dokładne. Mam dom w staie surowym otwartym i muszę go oczywiście wykończyć (zanim on wykończy mnie ). Trochę się naczytałem i naoglądałem odnośnie różnych technologii. Ale nie ma jak w realu! Tym bardziej,że do wielu żeczy się sam przymierzam. Bardzo mi Twoje zdjęcia pomogą. Dzięki za nie. Powodzenia. Piotr

Witam. Jestem z budową "w stanie spoczynku". Dom pod papą. Wszystko zabezpieczone na zimę. Mam nową stronkę ze zdjęciami. Wkrótce dostarczę zdjęcia ze stanem aktualnym. Nie wygląda to jeszcze super, ale mnie bardzo cieszy (moją połowicę również). Pozdrowionka.

Ja buduję dom z podcieniem (tak to się oficjalnie nazywa), ale my na to mówimy ganek. Jest bardzo przydatny latem, jeśli taras ma się od południa, a słońce praży. Można wtedy usiąść na ganku od strony północnej i spokojnie wypić ... kawę.

...i moi murarze nie brali innego materiału pod uwagę. Zalety jak wyżej. I też tną BK piłą ręczną zrobioną z noża od traka. Wycinają eleganckie kształtki do omieszczenia w nich np kanalizacji albo kanałów do DGP. Pozdrawiam. Pietrek

Witam. Muszę się pochwalić! Sciany parteru mojego Krzemyka już stoją. W tym tygodniu będzie zalewany strop. Kominy ceglane z wkładami stalowymi żaroodpornymi już rosną. Jest dobrze. Mam tylko niewielkie problemy z dojazdem w czasie deszczów, ale przy pomocy ciągnika materiały budowlane dojeżdżają. Rozumiem teraz, dlaczego Krzemykowcy się nie odzywają. Po prostu nie mają czasu- jak ja. Ale jak znajdę czas, to zamieszczę zdjęcia. Pozdrawiam Krzemykowców.

Witam. Mój geodeta sypnął się o jakieś 2 m od granicy działki. Chciałem mieć minimalną odległość garażu od granicy, czyli 3m, a wyszło ponad 5. Mierzyłem przed jego ingerencją sam. On powiedział, że mapy nie kłamią i tak ma być. Szerokość działki oszacował na 30m, a mi wyszło ponad 32. Jednak nie jest to dla mnie żaden problem, bo przynajmniej będę miał więcej miejsca do układania drzewa do kominka. Pozdrawiam. Pietrek.

Witam. Po poniedziałkowym falstarcie budowa ryszyła (w końcu). W poniedziałek majster nie przybył na budowę mimo umowy słownej, bo był na innej i nawet nie zadzwonił. Po moim przyjeździe obiecał przyjechać we wtorek. Rano we wtorek zadzwonił, że będzie za dwa olub trzy tygodnie!!! Wobec powyższego poszukałem innego majstra (takiego, który już jeden domek na moim nowym osiedlu w tym roku wybudował. Zaczął z kolegą dzisiaj o siódmej i o siódmej wieczorem szalunek na dom był prawie gotowy. Jutro szalują garaż, a w poniedziałek wsypują podsypkę. To tyle. Jestem wreszcie optymistycznie nastawiony do budowy. Pozdrawiam Krzemykowców.

Witam Krzemykowców. Machina ruszyła. Właśnie zrobili mi wykopy pod dom i garaż. Jestem w potrzebie: potrzebuję pilnie kosztorys do banku, najlepiej na Krzemyka oczywiście. Pozdrawiam.

Dzięki Evcik. Jeżeli tak mogę zrobić, to pewnie tak zrobię. Zawsze to coś.

Hej Krzemykowcy! Nie da się nie zauważyć, że cisza jest przytłaczająca, ale to chyba dobrze, bo świadczy to o tym, że wszyscy pracują. Ja mam cichą nadzieję, że też jeszcze w tym roku załapię się na jakąś robotę przy moim Krzemyku, bo właśnie otrzymałem pozwolenie na budowę i dziennik budowy. Wszystko oczywiście rozbija się o kasę. Mam też pytanko: czy mogę bez żadnego ryzyka zniszczeń wylać samą ławę i zostawić ją na zimę? W pierwszej wersji chciałem zrobić stan zerowy ze ścianami fundamentowymi, ale pewnie mi się to jeszcze w tym roku nie uda. Pozdrawiam.

Hej Krzemykowcy! Ja nadal chciałbym się upewnić, ile materiału potrzebuję na stan zerowy (bez piwnicy). Coś tam obliczałem, ale chciałbym się upewnić, aby nie przesadzić ani zbytnio nie sknerzyć. Proszę o mobilizację. Crimson! Fajnie, że kończysz niedługo budowę. Fajnie, że zamieszczasz zdjęcia. Podoba mi się, że nie zmieniłeś okien łukowych na zwykłe. Teraz widzę "na żywo", że mają duży urok i takie chcę mieć. Dopiero teraz zauważyłem, że obniżyłeś wąskie okno w kuchni i w pom. gosp. tzn u ciebie to inne pomieszczenie. Podoba mi się też bardzo kuchnia. Jeśli możesz, to natrzaskaj więcej różnych zdjęć z zewnątrz i z wewnątrz. Mnie interesuje szczególnie salon z kominkiem i jego połączenie z jadalnią. Pozdrawiam wszystkich. Pietrek

Witam. Dzięki Mad za odzew. Chciałbym ponowić prośbę o podanie ilości stali na stan zerowy (czyli fundamenty). Jeśli możecie, to podajcie ilość betonu i bloczków, izolacji, a właściwie wszystkiego (pewnie za jednym patrzeniem w faktury). Rozumiem Mad, że twoja sytuacja różni się od mojej - ja nie mam piwnicy, a w dodatku przedłużam dom o 60 cm. Proszę innych krzemykowców o zajrzenie w papiery i wypisanie co nieco. Chce ocenić, czy brać się za stan zerowy w tym roku czy nie. Pozdrawiam wszystkich.

Witam. Martula. Jestem zainteresowany nadal ilością stali, choć zdaję sobie sprawę, że muszę odjąć ilość na strop piwniczny, którego nie mam, ale mam za to fundament pod garaż (6,2x7,1m) oraz dom przedłużony o 60 cm. Wyszło mi wg projektu ok 1300 kg stali na schody i strop, tzn tak jest w tabelkach. Nie obliczałem jeszcze stali na ławy i to by mnie interesowało. Właściwie interesuje mnie koszt, ceny zakupui i ilość materiałów na cały stan zerowy. Może inni krzemykowcy mi również pomogą? Poza tym chciałbym poznać opinie na temat posadowienia domu. Wykopałem dołek na swojej działce w najniższym punkcie, w którym ma być dom (działka na sporej górze). Po dwudniowych obserwacjach w "suchej porze" wyszło mi 140 cm wody poniżej poziomu terenu (oczywiście terenu obok dziury). Na drugim końcu działki 25m dalej w miejscu, w którym ma być garaż, jest o ok. 1,3m wyżej, a jakieś 70 m dalej jest staw, którego poziom jest nieco wyższy od poziomu mojej działki. Czy te warunki posadowienia budynku są w miarę czy kiebskie? Czy poziom wody bardzo będzie się zmieniał? Dodam, że grunt na szczęście jest żwirowy (w miejscu dziury). Pozdrawiam

...a przy okazji: zniknęły mi z albumu na Onecie dwa zdjęcia-zrzuty mojej wizji Krzemyka. Czy tam obowiązuje jakaś cenzura?

Witajcie! Ile muszę przygotować kasy na stal i ile wagowo jej trzeba? Czy tabela zestawienia ilości w projekcie jest wiarygodna i czy trzymaliście się danych z niej zamawiając materiały? Będę wdzięczny za odpowiedzi.

Hej! Fajnie, że tak się rozpisałaś. Tak trzymaj! Szczegółowe instrukcje na wagę złota. Pozdrawiam.

Witam. Martula, dzięki za odp. . Czy pamiętasz jeszcze koszty drenażu? Takie mniej więcej. Myślę, że jest to u mnie konieczna inwestycja. Ostatnio byłem na działce i widziałem w piękną słoneczną pogodę trzy zakopane na pół metra ciągniki jakieś 100 m od mojej działki, dlatego pdejrzewam, że woda pewnie będzie zawsze. Chcę zbadać jej poziom wykopując jakiś głębszy dół i obserwować poziom ody w nim. Pozdrowionka.

U mnie powstaje drugi daszek - na deski. Krokwie i inne belki zadaszyłem od razu po ułożeniu, a deski teraz zadaszam. Właśnie, mam pytanie: ilu krzemykowców robiło więźbę z sezonowanego drewna, a kto kupił drewno i od razu kładł na dach (oczywiście mam nadzieję że po impregnacji ciśnieniowej). A może jeszcze inaczej ktoś robił, np kładł na dach świeżynkę bez impregnacj? A ilu z was deskowało czy chce deskować dach? Ja dom będę deskował, a garażu nie (garaż osobny dwustanowiskowy G15 z Archetonu). Na osiedlu, na którym mam działkę (kupiłem jako pierwszy działkę na tym osiedlu) właśnie w tym tygodniu znajomi zwożą pierwsze materiały i robią wykopy. Chcą się w tym roku wprowadzić. Coś się zaczyna dziać. Może to i mnie ten nurt szybkiej budowy porwie? Nie - tylko spokojnie. W planach mam stan surowy w przyszłym roku. A może i w tym roku coś zrobię, np stan zerowy. Kombinuję nad drenażem, tylko nie wiem, czy rozsądnie jest wkopywać go od razu przy zasypywaniu stanu zero czy czekać z tym do końca budowy. Pozdrawiam Krzemykowców.

Brawo Evcik!!! Jestem bardzo głodny informacji o Krzemyku, a jeszcze bardziej zdjęć. Ja dalej zbieram wszelkie informacje i każde są cenne. Cieszę się, że zdecydowałaś się opublikować zdjęcia. Ja na razie ułożyłem drewno na więźbę i deski - i schną sobie pod daszkami. Byłem wczoraj u sąsiada budowniczego i się napatrzyłem. W tej chwili zastanawia mnie, czy Krzemyk nie ma przypadkiem zbyt wąskiej klatki schodowej. Takie sugestie gdzieś przeczytałem. Sąsiad ma klatkę o szerokości 2,37m - wygląda bardzo obszernie jak na domek (sybilla). Ja myślę, że 1,85m to za mało i kombinuję, aby zrobić 2,05m. Jeszcze to mogę zrobić - jestem przed adaptacją projektu. Co wy na to? Czy rzeczywiście ta klatka tak wąsko wygląda? Pozdrawiam Krzemykowców.

...ale czy w tartaku one były tylko zrzucone czy poukładane w sztaple?

Witam. Mam pytanie: co grozi moim deskom (5 m sześciennych), które otrzymałem w piątek i od tego czasu nie mogę ich poukładać? Ułożyłem na razie siedem warstw. Prawdopodobnie pojutrze wezmę się za resztę. Powiedziano mi, że mam kilka dni czasu, szczególnie jeżeli co chwilę pada deszcz. Co wy na to?

Witam wszystkich. U mnie coś drgnęło. Nie wiem, czy wy też się cieszyliście z każdego drobnego kroczku. Mój krok naprzód to otrzymanie zgody i warunków zasilenia prądem - otrzymałem to wczoraj i mogę dalej starać się o pozwolenie. Dzisiaj przywożą mi drzewo na dom i garaż. Garaż osobny dwustanowiskowy - wśród moich znajomych niezbyt popularne rozwiązanie, ale ja lubię majsterkować i mam trochę narzędzi oraz obrabiarkę do drewna(silnik 4kW) -robi hałas i drgania. Poza tym tak mi się podoba... Na razie pewnie na tym się skończy. Mad. Kiedyś chyba doślę ten obiecany plik Arcona, jestem trochę roztrzepany. Jak jestem w pracy, to nie mam pliku, a jak jestem w domu, to casami nie mam czasu, ale kiedyś chyba to zgram. Pozdrawiam.