Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

waldi8321

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    752
  • Rejestracja

2 obserwujących

waldi8321's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Witam ponownie dzieweczki Echhh ten sen to był baaaaaaaaaardzo długi,ale troszkę się działo w zeszłym roku i aż wstyd mi,że nawet na chwilkę nie zaglądnęłam,żeby coś skrobnąć,a Wy tak o mnie pamiętałyście..... Jak na razie nic się nie zmieniło w naszym domku - nic a nic nie ruszyliśmy z budową ale mamy nadzieję,że może coś zastartujemy w tym roku jeszcze jak na razie,to troszkę korzystalismy z przyjemności życia i pieniążki jakoś tak się rozsypały tu i ówdzie nio ale czas najwyższy kontynuować budowę i cieszyć się kolejnymi zakupami Jak tylko się znowu przestawię na FM,to zaglądnę do Was dziewczynki,bo mnie bardzo ciekawi co tam u Was słychac - w końcu już tyle czasu minęło Pozdrawiam Was gorąco i przedświątecznie - bo już niedługo Święta Wielkanocne
  2. Gosia,no to udanego urlopiku życzymy Ty tęsknisz za zimą,a ja tęsknię za gorącym latem i wylegiwaniem się na słońcu W tym roku na szczęście w sierpniu lecimy do Polski,to kto wie,może skorzystam trochę ze słoneczka chociaż w Irlandii też nie było tak źle w zeszłym roku,bo parę dni to można się było nieźle przysmażyć
  3. Może to zabrzmi dziwnie, ale lepiej się czuję,jak słyszę,że niektórzy też tak mają .....Przedwczoraj w pracy pytałam się Irlandczyka czy wie coś na temat sleep paralysis i jak mu opisałam,na czym to polega,to mówił,że zdarzyło mu się to 2 razy i więcej razy nie chciałby tego mieć,bo to było straszne wrażenie.... Dla mnie też nie jest to jakiś wielki problem,bo zdarza się raz na jakiś czas,tylko że jest bardzo intensywne i te halucynajce mnie przerażają!! Szczerze mówiąc,to nie myślałam o tym,żeby iść do jakiegoś specjalisty,nie odczuwam takiej potrzeby.Na razie to chciałam tylko zebrać informacje na ten temat i wiedzieć,że ktoś jeszcze tak ma. Dzięki,że napisałyście dziewczyny Jak mi tylko naprawią laptopa,to będę dalej szukać na ten temat i co nowego znajdę,to wrzucę tutaj,żeby więcej osób wiedziało,na czym to wszystko polega.
  4. Wiesz,jak by to się zdarzało codziennie albo bardzo często to zalecają wizytę u specjalisty Jak na razie to doświadczyłam tego może 8 razy w ciągu tego 3,5 roku,ostatnio trochę częściej. Sama dopiero to odkrywam i czytam na ten temat,na youtube są ciekawe filmy na ten temat,to pooglądam sobie. Muszę przyznać,że to dzisiaj to mnie najbardziej przeraziło,bo było takie intensywne.... Nie boję się zasypiać,bo nigdy mnie to nie spotkało wieczorem,tylko zawsze rano,kiedy się przebudzę i próbuję zasnąć na nowo Zazwyczaj radzą,żeby nie zasypiać na wznak,ale to nie tylko wtedy przychodzi,bo ja teraz staram się zasypiać na boku,a i tak to się przytrafilo
  5. Nawet na Youtube są filmy np.: http://www.youtube.com/watch?v=JogCvSwmtPM http://www.youtube.com/watch?v=8Hky0kj2u1o
  6. Oczywiście,że to ogromna ilość ludzi,ale jakby patrząc na to z takiego punktu widzenia,że to jest procent osób,które to dotknęło jednorazowo,to można to sobie wyobrazić - biorąc pod uwagę cały świat,przynajmniej tak mi się wydaje..... Poza tym to zjawisko jest już znane od wieków w różnych kulturach i wiele badań było poświęconych temu tematowi,więc pewnie jest dosyć powszechne,tylko nie każdego to spotyka i nie każdy chce o tym mówić
  7. Pytanie: Czym jest paraliż senny? Odpowiedź specjalisty, psychologa Christophera Frencha: Ataki demonów, wizyty duchów, porwania przez kosmitów – wiele osób wierzy, że doświadczyło tego na własnej skórze. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że przeżyli epizod paraliżu sennego. Nagłe uczucie, że nie można poruszyć rękami, nogami ani głową, pomimo zachowania pełnej świadomości, najczęściej występuje podczas zasypiania, rzadziej budzenia się. Podczas fazy REM snu, mięśnie są rozluźnione, co ma zapobiegać odgrywaniu przez śpiącego zdarzeń, o których śni. Naukowcy nie są pewni, dlaczego ten normalny, fizjologiczny paraliż przydarza się osobom, które są świadome i nie śnią. Badania psychofizjologiczne sugerują, że paraliż senny najczęściej dotyka ludzi, którzy bardzo szybko przechodzą od fazy REM, niemal od razu, gdy ich głowy dotknął poduszki, z pominięciem fazy non-REM. Innymi czynnikami, które sprzyjają atakowi są zasypianie na plecach, stres, a także zaburzenia w normalnym rytmie snu, wynikające np. z pracy zmianowej, alkoholu, kofeiny, czy zmiany czasu po podróży. Chociaż paraliż senny jest objawem narkolepsji, często występuje także wśród zdrowych ludzi. Sondaże w różnych krajach pokazują, że od 20 do 60% dorosłych ludzi doświadczyło takiego epizodu przynajmniej raz w życiu. Około 5% doznało także innych symptomów, powiązanych z tym zaburzeniem. Do najpowszechniejszych należą halucynacje wzrokowe, takie jak cienie lub błyski światła, halucynacje słuchowe obejmujące m.in. głosy i odgłosy kroków. Podczas ataku chory czasami odczuwa także ucisk na klatkę piersiową i nie może zaczerpnąć powietrza. Powodem, dla którego paraliż senny może tłumaczyć opowieści o duchach i obcych, jest silne wrażenie czyjejś obecności, często wrogiej, jakiej doświadczają ofiary schorzenia podczas ataku. Chorzy często opisują także niezwykłe doznania kinestetyczne, takie jak odczucie bycia wyciąganym z łóżka, a także wibracje, unoszenie się czy spadanie. Paraliż senny może się czasem rozwinąć w pełnowymiarowy epizod bycia poza ciałem. Chociaż paraliż może być przerażający, nigdy nie jest jednak niebezpieczny i na szczęście jego epizod trwa tylko kilka sekund.
  8. Naukowcy piszą,że to dosyć powszechne zjawisko wśród ludzi,bo ma je nawet ponad 50% osób,tylko mało kto chce o tym rozmawiać,bojąc się,że coś jest z nim nie tak ....mnie to dotyka teraz nieco częściej niż na początku,ale nieregularnie....wiem,że mój brat też tak ma,bo mi o tym mówił,jak wspomniałam,że coś takiego mi się zdarzyło....przed tym nikomu o tym nie mówił,bo miał obawy,a jak mu opowiedziałam o sobie,to w sumie lepiej się poczuł.... Moja koleżanka z pracy raz doświadczyła czegoś takiego i mówi,że to było okropne....
  9. "Halo halo Mietku,halo halo Franku"...... .....coś tu cichooooooooooooooooooooooo oooooooo oooooooo ooooooooo halooooooooooooooo |
  10. Gosia,nareszcie się odezwałaś Chyba większość z nas zapadla w zimowy sen - czyli zaglądamy na FM,ale raczej anonimowe jesteśmy ....jakiś taki przestój....
  11. My też w większości zakupy robimy przez Internet - w Polsce posługujemy się mbankiem,a w Irlandii lokalnym bankiem lub tzw. PayPalem. Za pobraniem nigdy nie kupowałam,bo po co przepłacać. Zawsze kupujemy u sprawdzonych sprzedawców i jeszcze nam się nie zdarzyło nic przykrego. Poza tym nawet jak kupuje się za pobraniem,to i tak można np. zamiast telefonu dostać cegłę
  12. Hej! Nie wiem,czy wcześniej pojawił się temat o tym zjawisku - wyszukiwarka nie znalazła,więc postanowiłam założyć. Tak się zastanawiałam czy ktoś z Was doświadczył kiedyś tzw. paraliżu sennego? Mnie ostatnio zdarza się to dość często i nie wiem dlaczego,bo nie piję alkoholu,nie zażywam leków itp. Chyba,że ma to związek z nieregularnym snem.... Zaczęło to się jakieś 3,5 roku temu i sporadycznie się pojawiało. Jak przebudzałam się rano i zasypiałam ponownie (na wznak) to nagle miałam wrażenie jak coś wspina się w nogach łóżka po mnie,siada na mnie i otacza mnie z każdej strony tak,że nie mogłam się poruszyć,nie mogłam krzyczeć i miałam wrażenie,że "to coś" mnie dusi. Starałam się z całych sił,żeby tylko obrócić się na którykolwiek bok,żeby to odeszło i udało mi się po ogromnym wysiłku.Zazwyczaj działo się to,jak mój Mąż wychodził do pracy,tak że byłam sama.Myślałam wtedy,że dosłownie całe łóżko drży kiedy się szarpię. Ale nie tak dawno zdarzyło się to,kiedy Mąż spał obok mnie i darłam się niesamowicie i szarpałam,aż wreszcie udało mi się przewrócić na bok i obudziłam połówkę i mówię,czemu mnie nie obudziłeś,jak krzyczałam i się szarpałam,a on na to,że wcale się nie ruszałam :o....i to jest właśnie takie niesamowite a jednocześnie przerażające,że doświadcza się wtedy takich halucynacji,serce bije jak szalone. Ale ostatnio coś się zmieniło i dlatego właśnie napisałam,bo mnie to przeraziło bardziej niż zazwyczaj i chciałabym wiedzieć,że ktoś z Was też tego doświadcza,bo jak niektórym osobom mówiłam,również mojemu Mężowi,to dla nich to jest coś dziwnego i trochę może śmiesznego,bo czegoś takiego nie doświadczyli.A dla mnie jest to przerażające. Teraz jak rano zasypiam po przebudzeniu,to staram się spać na boku. Ale zdarzyło się tak,że miałam wrażenie,że ktoś jakby kładzie się za mną,dokładnie dopasowuje się do mnie i sobie tam leży,czułam ciężar,szept i jakby oddech,ale moje ciało nie było sparaliżowane tak jak wtedy,gdy leżę na wznak,tylko czułam ciarki na ciele,takie zimne. Natomiast dziś przeżyłam coś strasznego,po czym już nie mogłam zasnąć i dlatego w sumie postanowiłam założyć ten temat. Jak Mąż wyszedł do pracy,to położyłam się na prawym boku i zaczęłam powoli zasypiać. Nagle jakbym się przebudziła,ale nie mogłam się poruszyć,patrzyłam na swoje ręce i próbowałam je unieść,ale nic się nie działo....czułam jakąś obecność w pokoju i podczas gdy ja leżałam skulona i nieruchoma na boku, coś jakby poddmuchiwało pościel - od nóg do góry,słyszałam szum i pościel unosiła się nade mną - tak kilka razy. Czułam jak zimne dreszcze przebiegają mi wzdłuż kręgosłupa i jak idą do włosów - myślałam,że te mi dęba staną. Patrzyłam na swoje dłonie i na siłę próbowałam nimi poruszyć,bo wiedziałam,że jak to zrobię,to moje ciało się obudzi. I po kilku minutach tak się stało,ale tak mnie to przeraziło,że nie mogłam już zasnąć.... Czytałam na ten temat wiele artykułów itp.,ale chciałam wiedzieć,czy ktoś z Was to miał i jak to się objawiało.
  13. Helloooo No Misia to pewnie na dłuższy zimowy sen zapadła.....zwłaszcza,że Misiek wrócił :oops: A ja ciekawa jestem tego pierwszego obrazka - jak Ci wyszedł? Zaglądałam na hand made do Arctica i jestem pod ogromnym wrażeniem :o:o.....macie talenty do tego :o......jedyne co z muliny kiedyś robiłam,to takie bransoletki na rękę albo na szyję - takie z wzorkami .....a mama kiedyś mnie uczyla na szydełku,ale to nie dla mnie było - nie załapałam :lol:
  14. Normalnie aż się napaliłam .....nie planowałam w sumie żadnego wyjazdu w tym roku,ale kto wie.... Możesz mi kochana podać ile kosztowałoby to dla 2 osób? I jeszcze 2 + 2. To będzie sierpień tak gdzieś 23 na jakieś 7 dni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...