Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dobris Mati

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    72
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Dobris Mati

  1. Z tym czekaniem to różnie bywa, co? Będę trzymać kciuki. Jeśli chodzi o obrazek czy fotkę przy profilu to wprowadza się ją w edycji profilu. Na samym dole jest miejsce na wpisanie adresu obrazka ("Odnośnik do zewnętrznego Emblematu"). Nie może przekraczać 150 pikseli (długość i szerokość) i rozmiaru 6kB. Obrazek musi być na jakimś serwerze umieszczony (polecam photobucket.com). Jeśli chodzi o zrobienie odpowiednich linków i prowadzenie dziennika budowy to polecam lekturę tego tematu --> Jak zrobić linki? Bardzo mi pomógł Pozdrawiam!
  2. To strasznie długo trzyma...faktycznie. Mam nadzieję, że nie będzie to tyle trwało. Też chcieliśmy wylewać jesienią, niestety, nic z tego. Ale przynajmniej szybkie załatwianie papierów nie jest aż tak istotne w tej sytuacji. Działania w przyszłym roku będą zależne przede wszystkim od kredytu - więc może być różnie. Póki co jesteśmy dobrej myśli, a jak to będzie to zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie
  3. Mamy projekt! :) Jutro zamówimy mapki do celów projektowych, a potem - adaptacja. W tym roku raczej nie uda nam się rozpocząć budowy, no chyba że będzie powtórka z zeszłorocznej pogody. Ale za to spokojnie załatwimy wszystkie papiery i ruszymy wiosną :)
  4. Mamy projekt! Jutro zamówimy mapki do celów projektowych, a potem - adaptacja. W tym roku raczej nie uda nam się rozpocząć budowy, no chyba że będzie powtórka z zeszłorocznej pogody. Ale za to spokojnie załatwimy wszystkie papiery i ruszymy wiosną
  5. Dzisiaj jest wyjątkowy dzień - nasza pierwsza rocznica ślubu :) Z tej okazji sprawiliśmy sobie śliczną rajską jabłonkę. A dwa dni temu odebrałam swój dyplom i jestem oficjalnie magistrem filologii angielskiej :) Dwa dni temu zamówiliśmy też projekt naszego domku, czyli Iskierki - teraz już na 100% pewni W przyszłym tygodniu rozpocznie się adaptacja projektu (oby), a na działkę przyjadą pierwsze "budowle" - metalowy garaż, zbiornik na wodę i kibelek Na dzisiaj to tyle. Aaa! Kupiliśmy sobie jabłoń (taką normalną) i gruszę. Jutro wsadzimy w ziemię. Zaczynamy od końca
  6. Dzisiaj jest wyjątkowy dzień - nasza pierwsza rocznica ślubu Z tej okazji sprawiliśmy sobie śliczną rajską jabłonkę. A dwa dni temu odebrałam swój dyplom i jestem oficjalnie magistrem filologii angielskiej Dwa dni temu zamówiliśmy też projekt naszego domku, czyli Iskierki - teraz już na 100% pewni W przyszłym tygodniu rozpocznie się adaptacja projektu (oby), a na działkę przyjadą pierwsze "budowle" - metalowy garaż, zbiornik na wodę i kibelek Na dzisiaj to tyle. Aaa! Kupiliśmy sobie jabłoń (taką normalną) i gruszę. Jutro wsadzimy w ziemię. Zaczynamy od końca
  7. Dziękuję bardzo ave! za świetnego linka. Bardzo nam pomógł. Co prawda zdecydowaliśmy się na Iskierkę, ale Marysia jest w wielu aspektach bardzo podobna. Zwłaszcza zdjęcia kuchni dały jakiś obraz wielkości i proporcji tego pomieszczenia - wygląda naprawdę dobrze Co do ścianki kolankowej to mamy jeszcze dylemat, ale pani architekt zapewniła, że jeden bloczek nie powinien znacząco wpłynąć na wygląd elewacji. Zobaczymy jeszcze. Szukać już nie będziemy, bo inne projekty zupełnie nam nie podchodzą, a ten z kilkoma zmianami będzie idealny Pozdrawiam
  8. A jednak to Mati wspierał mnie duchowo Składanie wniosków odbyło się zupełnie bezboleśnie, ale i tak "papierlogia" mnie przeraża. Wczoraj dopadły nas pewne wątpliwości. Chodzi o projekt. Znajomi i rodzina podzielili się na dwa obozy: Iskierka versus Ewa (a nawet może coś parterowego). Każdy ma teraz oczywiście pięć tysięcy rad i powoli robi nam się straszny mętlik w głowie. Ja wychodzę z założenia, ze dom musi się podobać w środku jak i na zewnątrz (czyli dla mnie projekt http://www.projekty.ign.com.pl/?p=detail&id=199&opcja=opis" rel="external nofollow">Ewa odpada, bo chociaż prezentuje się nawet ładnie to realizacja jest raczej nieciekawa). Funkcjonalność domu jest też bardzo ważna, a tutaj są pewne zastrzeżenia do Iskierki, np. mała kuchnia. Myśleliśmy o poszerzeniu Iskierki o 50 cm z każdej strony, co zmieniłoby całkowitą powierzchnię domu do ok. 145 m2. Marysia (też z pracowni http://hbstudio.pl" rel="external nofollow">HB Studio) jest oryginalnie większa (całkowita powierzchnia 142 m2) i bardzo podobna do Iskierki, więc teraz jesteśmy rozdarci między tymi dwoma projektami. Wczoraj oglądaliśmy Iskierkę w stanie surowym zamkniętym, ale niestety tylko z zewnątrz. Mi się bardzo podobała, ale były głosy, że dach odcina się od całości, że komin za duży, krokwie za krótkie, itd. A może budować Marysię zamiast poszerzać i przerabiać Iskierkę? Co o tym myślicie, drodzy Iskierkowicze? Proszę o opinie i komentarze (link jest poniżej), zwłaszcza tych, którzy budują albo już mają Iskierkę (lub Marysię), przerabianą czy ściśle wg projektu. Jak to wygląda w rzeczywistości (np. czy kuchnia jest wygodna)? Napiszcie o swoich ogólnych wrażeniach, na pewno będzie to dla nas pomocne i może rozwieje wątpliwości
  9. A jednak to Mati wspierał mnie duchowo Składanie wniosków odbyło się zupełnie bezboleśnie, ale i tak "papierlogia" mnie przeraża. Wczoraj dopadły nas pewne wątpliwości. Chodzi o projekt. Znajomi i rodzina podzielili się na dwa obozy: Iskierka versus Ewa (a nawet może coś parterowego). Każdy ma teraz oczywiście pięć tysięcy rad i powoli robi nam się straszny mętlik w głowie. Ja wychodzę z założenia, ze dom musi się podobać w środku jak i na zewnątrz (czyli dla mnie projekt Ewa odpada, bo chociaż prezentuje się nawet ładnie to realizacja jest raczej nieciekawa). Funkcjonalność domu jest też bardzo ważna, a tutaj są pewne zastrzeżenia do Iskierki, np. mała kuchnia. Myśleliśmy o poszerzeniu Iskierki o 50 cm z każdej strony, co zmieniłoby całkowitą powierzchnię domu do ok. 145 m2. Marysia (też z pracowni HB Studio) jest oryginalnie większa (całkowita powierzchnia 142 m2) i bardzo podobna do Iskierki, więc teraz jesteśmy rozdarci między tymi dwoma projektami. Wczoraj oglądaliśmy Iskierkę w stanie surowym zamkniętym, ale niestety tylko z zewnątrz. Mi się bardzo podobała, ale były głosy, że dach odcina się od całości, że komin za duży, krokwie za krótkie, itd. A może budować Marysię zamiast poszerzać i przerabiać Iskierkę? Co o tym myślicie, drodzy Iskierkowicze? Proszę o opinie i komentarze (link jest poniżej), zwłaszcza tych, którzy budują albo już mają Iskierkę (lub Marysię), przerabianą czy ściśle wg projektu. Jak to wygląda w rzeczywistości (np. czy kuchnia jest wygodna)? Napiszcie o swoich ogólnych wrażeniach, na pewno będzie to dla nas pomocne i może rozwieje wątpliwości
  10. Hej My bardzo chcielibyśmy wprowadzić się w przyszłym roku i, jeśli nie będzie większych problemów z kredytem, to pewnie się to uda. Jeśli chodzi o zmiany, to ja bardzo chciałam schodki, ale uległam Co do okien, to chyba jednak będą musiały poczekać :/ i będę podziwiać gwiazdy tylko z wanny. Z drugiej strony, mniej światła naturalnego - więcej sztucznego :/ Musimy to wszystko jeszcze przemyśleć. Co do poszerzania domku, to ostatnio jesteśmy przy wersji 50 cm z obu stron. I może jeszcze jeden pustak w ścianie kolanowej, ale tu trzeba uważać, żeby dom nie wyglądał "łyso" - nie stracił proporcji. To można delikatnie zniwelować robiąc ramki z tynku wokół okien i drzwi w ciemniejszym kolorze od elewacji (to pewnie ma swoją nazwę, ale jej nie znam ). A teraz muszę uciekać - mam dzisiaj misję "Wodociągi i Elektrownia" Pozdrawiam, Dobrochna
  11. Dziś króciutko: mamy już warunki zabudowy :) i kilka hiacyntów w ziemi, co by na wiosnę było miło spojrzeć
  12. Dziś króciutko: mamy już warunki zabudowy i kilka hiacyntów w ziemi, co by na wiosnę było miło spojrzeć
  13. Witam serdecznie Ja z mężem również dobiegamy 30-tki (on bardziej ) i też planujemy budowę Iskierki. Jesteśmy w podobnej sytuacji, bo też właśnie załatwiamy papiery i chcielibyśmy wylać fundamenty przed zimą. To jednak może się nie udać. Zobaczymy. Jeśli chodzi o kredyty to na razie walczyliśmy o kredyt na działkę. Ciężko było, ale w końcu dostaliśmy w WBK. O kredyt na dom będziemy się starać w przyszłym roku. Muszę sobie wypracować lepszą zdolność. Zapraszam na nasz dziennik - na razie niewiele się tam dzieje, ale z czasem na pewno będzie Pozdrawiam, Dobrochna PS Gratuluję wyboru działki - wygląda pięknie
  14. Zaczynamy naszą papierologię Kupiliśmy dziś mapki sytuacyjno-wysokościowe. Podobno potrzebne są do wydania warunków technicznych podłączenia wody, prądu i ścieków. Wystąpiliśmy też o przepisanie na nas warunków zabudowy. Jutro Mati jedzie do energetyki, żeby złożyć wniosek o określenie warunków przyłączenia, a potem do wodociągów z wnioskiem o wydanie warunków podłączenia wody. Ja będę go wspierać duchowo A potem kupujemy projekt :)
  15. Zaczynamy naszą papierologię Kupiliśmy dziś mapki sytuacyjno-wysokościowe. Podobno potrzebne są do wydania warunków technicznych podłączenia wody, prądu i ścieków. Wystąpiliśmy też o przepisanie na nas warunków zabudowy. Jutro Mati jedzie do energetyki, żeby złożyć wniosek o określenie warunków przyłączenia, a potem do wodociągów z wnioskiem o wydanie warunków podłączenia wody. Ja będę go wspierać duchowo A potem kupujemy projekt
  16. Dzięki Przez chwilę myśleliśmy o Ewie, która ma podobny układ pomieszczeń i wydaje się nawet bardziej funkcjonalna, ale szybko nam przeszło Te kilka zmian to: - brak balkonu - okno połaciowe tylko w łazience (z powodu cięcia kosztów, ale więźba będzie przygotowana na ewentualne okna w przyszłości ) - wyrównanie stropu, czyli brak moich ślicznych schodków w sypialni - zmniejszenie toalety na parterze (nie będzie prysznica na dole) - być może powiększony taras (w stronę drzwi do pomieszczenia gosp.) - być może poszerzenie domu z obu stron o 30 cm (rozmawialiśmy z panią projektantką i nawet poszerzenie o 1 metr nie wymaga robienia nowych obliczeń itp.) - przesunięcie ścianki w tym nieregularnym pokoju na poddaszu tak, że będzie prawie kwadratowy, co zostawi przestrzeń do zagospodarowania przy schodach. To chyba wszystko. Troszkę się tego zebrało, ale w większości przypadków to raczej kosmetyka Okaże się "w praniu." Myśleliśmy jeszcze o podniesieniu ściany kolankowej, ale z tym będziemy ostrożni, żeby dom nie stracił proporcji. Mati chciał się pozbyć daszku nad wejściem i zrobić zwykłe, a nie półokrągłe schodki przed drzwiami, ale uległ sile kobiecej perswazji PS Śledzimy od pewnego czasu Twój dziennik i zazdrość nas zżera, że u nas dopiero sznurek naokoło i samotny krzaczek porzeczki
  17. A tutaj kosimy i grabimy :) Niby jeszcze nie potrzeba, ale za to jaka frajda http://i69.photobucket.com/albums/i61/sleeepinbeauty/P1070690.jpg
  18. A tutaj kosimy i grabimy Niby jeszcze nie potrzeba, ale za to jaka frajda http://i69.photobucket.com/albums/i61/sleeepinbeauty/P1070690.jpg
  19. Tutaj zapraszamy do komentowania i dzielenia się doświadczeniami
  20. Witamy serdecznie na naszym dzienniku budowy :) No, jeszcze nie do końca "budowy", ale już zbliżamy się do tego małymi kroczkami. Mieszkając od pewnego czasu w szarym bloku na ok. 25 m2 doszliśmy do wniosku, że coś trzeba zmienić, bo nastąpią nieodwracalne zmiany w psychice naszej oraz naszego kota Na początku myśleliśmy o większym mieszkaniu, jednak po porównaniu cen lokali z kosztami budowy domu zdecydowaliśmy, że druga opcja jest znacznie bardziej kusząca. W lutym tego roku zaczęliśmy się rozglądać za działką. Wymagania: w miarę blisko do centrum miasta, z dostępem do komunikacji miejskiej, płaska, o regularnym kształcie i, oczywiście, nie za droga. Łatwo nie było, ale w końcu znaleźliśmy taką, która te wymagania spełniała. Jeszcze trudniej było dostać na nią kredyt, ale udało się i od 2 tygodni jesteśmy właścicielami 1123 m2 ziemi :) Jeśli chodzi o projekty domów, to obejrzeliśmy ich chyba kilkaset, ale i tutaj mieliśmy kilka wymagań: - dwuspadowy dach (bez żadnych wieżyczek itp.) - poddasze użytkowe - przejście z garażu do domu - garderobę przy sypialni :) - klasyczną bryłę - ok. 100 m2 powierzchni Jak się okazało Iskierka z pracowni projektowej HB Studio jest strzałem w dziesiątkę. Chcemy wprowadzić tylko kilka małych zmian. http://i69.photobucket.com/albums/i61/sleeepinbeauty/isk1.jpg http://i69.photobucket.com/albums/i61/sleeepinbeauty/isk2.jpg
  21. Witamy serdecznie na naszym dzienniku budowy No, jeszcze nie do końca "budowy", ale już zbliżamy się do tego małymi kroczkami. Mieszkając od pewnego czasu w szarym bloku na ok. 25 m2 doszliśmy do wniosku, że coś trzeba zmienić, bo nastąpią nieodwracalne zmiany w psychice naszej oraz naszego kota Na początku myśleliśmy o większym mieszkaniu, jednak po porównaniu cen lokali z kosztami budowy domu zdecydowaliśmy, że druga opcja jest znacznie bardziej kusząca. W lutym tego roku zaczęliśmy się rozglądać za działką. Wymagania: w miarę blisko do centrum miasta, z dostępem do komunikacji miejskiej, płaska, o regularnym kształcie i, oczywiście, nie za droga. Łatwo nie było, ale w końcu znaleźliśmy taką, która te wymagania spełniała. Jeszcze trudniej było dostać na nią kredyt, ale udało się i od 2 tygodni jesteśmy właścicielami 1123 m2 ziemi Jeśli chodzi o projekty domów, to obejrzeliśmy ich chyba kilkaset, ale i tutaj mieliśmy kilka wymagań: - dwuspadowy dach (bez żadnych wieżyczek itp.) - poddasze użytkowe - przejście z garażu do domu - garderobę przy sypialni - klasyczną bryłę - ok. 100 m2 powierzchni Jak się okazało Iskierka z pracowni projektowej HB Studio jest strzałem w dziesiątkę. Chcemy wprowadzić tylko kilka małych zmian. http://i69.photobucket.com/albums/i61/sleeepinbeauty/isk1.jpg http://i69.photobucket.com/albums/i61/sleeepinbeauty/isk2.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...