Programatory chińskie nie są po prostu dopracowane. Trudno wymagać od użytkownika, aby je na prawiał i modernizował. Można jednak coś zdobić. W programatorze TP-E9 wystarczy zastąpić trójtorową taśmę łącząsą obie płytki rezystorami 22 do 100 OM, zaś na płytce wyświetlacza (trzeba ją odkręcić) wlutować dwa kondensatody po 100n (pomiędzy 1 i 2 pin oraz 2 i 3). Nie ma znaczenie, który jest pierwszy, a który trzeci, gdyż połączenie wygląda symetrycznie względem środkowego pinu. Sterownik przestaje się zawieszać i wszystko jest OK!