Witam! Mam działkę z dwóch stron otoczona drogą,w tym jedna z nich biegnąca z dłuższego boku to droga publiczna gruntowa nieutwardzona,która do niedawna była barzdo spokojna.Teraz tak ze dwa metry za moim ogrodzeniem(trzecia strona)na całej szerokości powstały miejsca parkingowe dla samochodów osobowych i dostawczych.Jakby tego było mało ,samochody parkuja równiez przed ogrodzeniem od strony tej własnie drogi gruntowej,z której w czasie przejazdów unosza sie tyumany kurzu,a na parkingu ciągle krecą sie obcy ludzie,często auta sa naprawiane i demontowane,smród spalin przedostaje sie na moją posesję.Suma sumarum ,moja działaka nie nadaje sie do uzytku conajmniej do godziny 17tej.Proszę o opinię,jak taka sytuacja może oddziaływac na ludzi mieszkających w takim sasiedztwie.Jestem juz bardzo zmęczona tym co dzieje sie wokół,a ani gmina ani starostwo nie reaguje na moje protesty.Czy sa jakies przepisy odnosnie ochrony rodziny,człowieka przed taką działalnoscią?itp?-Agus163