mjudu
Użytkownicy-
Liczba zawartości
92 -
Rejestracja
mjudu's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Nie wiem czy ktoś już doszedł do tego jak ustawiać czasowo podgrzewanie CWU w Aristonie Genus Permium 24 z zasobnikiem 120 litrowym ale mi się udało. Trzeba wejść przez CM na programowanie godzinowe dla CWU. Tam ustawiamy czarne dzień (czyli wtedy jest podgrzewana woda) jasne noc (woda nie jest podgrzewana. Po takim zatwierdzeniu zmian przyciskamy przycisk comfort na CM-e i pokazuje się nam do wyboru, że funkcja ta jest aktywna, nieaktywna, albo regulowana czasowo. Zaznaczamy czasowo i w godzinach gdzie zapisaliśmy ciemne pole woda będzie podgrzewana a na jasnych nie . Może i nie skomplikowane ale jakoś nie mogłem tego ustawić. Dla sprawdzenia czy wszystko jest ok, to w godzinach gdzie obowiązuje ustawione przez nas jasne pole (woda nie jest podgrzewana) po wejściu w tryb pracy kotła zaznaczone będzie, że kocioł pracuje w trybie ogrzewanie.Jak będzie czarne pole to będzie podświetlane że kocioł pracuje w trybie zima
-
Co do termoregulacji to też mam mieszane uczucia, ale jak na razie dalej z niej korzystam cały czas modyfikując ustawienia. Ogólnie to na razie wychodzi mi na to iż, post cyrkulacja w trybie ogrzewania, kiedy dałem ją na 10 minut to zjadła mi więcej gazu. Teraz mam ją na 0min, ostatnio zmniejszyłem z 2min, na 1min, cyrkulację związaną z CUW zobaczymy jak z tym będzie. Prawda jest tak, że obecnie mam odczucie, że piec pali mi więcej niż w tamtym roku, ale nie wiem czy nie będzie to związane z tym, że w tym sezonie grzewczym nie wzywałem serwisu na sprawdzenie i ewentualne wyregulowanie pieca. Jakoś stwierdziłem, że nie ma potrzeby, teraz się zastanawiam. W lecie ogólnie w ciągu 2 miesięcy spalanie gazu wychodziło mi w granicach 70-75m3 i tez uważam, że nie jest to jakieś rewelacyjny wynik. Ogólnie bawienia ciąg dalszy, no ale coś trzeba robić w zimie
-
Chwile tu nie zaglądałem, Jak wrócę do domu to sprawdzę jak u mnie to wygląda. A powiem wam że obecnie mam ustawiony wpływ czujnika wewnętrznego na +5, krzywą grzewczą na 1.2 a przesunięcie na 15 )kiedy przesunięcie miałem na 0 to kocioł przy -2oC nie grzał wodę max do 35oC. Z przesunięciem o 15 woda jest podgrzewana 50 i w zależności od tem. zewnętrznej odpowiednio chyba do krzywej obniżana lub podwyższna
-
W sumie to już nie wiem ale z tego co mi się wydaje to BACD 120litrowy taki biały nie za duży zamontowany pod kotłem Nie wiem czy czasem nie widać go na którym zdjęciu co tu zamieszczałem
-
Tak ale w takim razie po co to czasowe podgrzewanie w funkcjach skoro nie działa, albo działa tylko nawet serwis nie wie jak to zrobić. Wydaje mi się, że czasówka w CWU była by lepsza z uwagi na to iż od wieczora kiedy używam CWU jej następny pobór jest również wieczorem (na wszelki "w" jakby zasobnik miał ostygnąć dałbym jednorazowe podgrzanie w godzinach porannych jak zbieramy się do pracy, jeżeli ciepła woda by się w miarę utrzymała to w ogóle grzanie wody dał bym tylko na wieczór) więc nie potrzebne jest każdorazowe podgrzewanie wody po byle malutkim jej poborze. Wydaje mi sie że nie jest to zbyt dobre dla kondensatu jaki dla ekonomiki zużycia gazu. Chodzi mi o to, że zużycie w lecie gazu wychodzi mi w granicach 250 zł z czego 100zł to abonament z uwagi na taryfę W3 Czyli wychodzi na to, że dziennie zużywam około 3m3 gazu na kuchenkę i ciepłą wodę co wydaje mi się zbyt dużo tym bardziej iż nie gotujemy dzień w dzień po 2-3h
-
Tak, im więcej masz żeberek tym szybciej nagrzeje ci się pokój, niż tych żeberek miałbyś mniej. Pytanie tylko, czy ma to sens i czy obniży ci to w jakimś znacznym stopniu zużycie gazu. Ja mam przewymiarowane o około 5-6 żeberek na pokój. No ale kwestia google i się dowiesz. Wiem że przy kondensacie najlepiej mieć wszędzie podłogówkę ponieważ piec wtedy może pracować na 30oC gdzie ma największą sprawność. Im wyższa temp. zasilania tym mniejsza jego sprawność ponieważ powrót automatycznie staje się cieplejszy i jest mniejszy odzysk ciepła z kondensatu. Wychodzi na to, że największa sprawność jest przy około 30oC powrotu Ostatnio chciałem się pobawić w ustawienia czasowe CWU i znowu zonk, ponieważ przy opcji CWU zależnej od ustawień czasowych piec zachowuje sie tak jak przy opcji "comfort cały czas". Ja tak to zaobserwowałem po przeprowadzeniu paru testów. Dzwoniąc do Aristona niestety usłyszałem, że jeżeli mam opcje CWU zależną od ustawień czasowych to na pewno tak jest bo w czasie kiedy ustawiam "noc" czujnik NTC nie jest brany pod uwagę " nie kontynuowałem dyskusji" i nie ma możliwości aby woda była podgrzewana. To już drugie stwierdzenie, pierwsze tyczyło się termoregulacji tylko z sondą zew. Gdzie powiedziano mi, że na pewno brany jest tylko czujnik zew. a to, że kocioł wyłączył się na 19,5oC to tylko zbieg okoliczności. Ten zbieg okoliczności trwa do dzisiaj za każdym razem kiedy temp. zadana na CM w pokoju osiąga 19,5oC niezależnie od temp. na zewnątrz. SENSYS - a ten sterownik to tak bez problemu współpracuje z twoim kotłem i czy jest on bezprzewodowy. Z tego co wyczytałem to współpracuje on tylko z nowymi kotłami które maja w nazwie Evo
-
Można i tak ten problem rozwiązać, tylko że to sie łączy z dużym powiększeniem grzejników. Nie wiem gdzie jest ten artykuł ale, żeby zejść z grzejników zaplanowanych na zasilanie 75/55 do opcjo 50/30 to trzeba je praktycznie powiększyć drugie tyle. Czy to się opłaca, nie wiem. Każdy liczy według swoich potrzeb. Wiadomo już, że aby kondensacja miała miejsce to woda powrotu musi być niższa od 57oC, +/- w zależności od kotła. Także instalacja 75/55 jeszcze się łapie na kondensacje. Wiadomo również im niższa ta tamp. tym większe zyski z kondensacji. Rozwiązanie już sam znalazłeś bez powiększania i zmian grzejników. Być może będzie Ci szło trochę więcej paliwa grzewczego, ale czy tak samo by nie było gdybyś zwiększył grzejniki (było by po prostu więcej wody do ogrzania a do tego poniósł koszt zakupu żeberek).
-
Powiem wam tak, że myślałem chwile nad tym i doszedłem do wniosku takiego. Kiedy termoregulacja ma włączoną opcję nr3 to woda na zasilaniu ustawiana jest zależnie od temp. zew. gdzie zostaje jednostajnie podwyższana lub obniżana w zależności jak przestawia sie temp. na zewnątrz. Czujnik CM w tym momencie nie bierze jako tak udziału w termoregulacji tylko działa na zasadzie czujnika on/off, który po osiągnięciu temp. żądanej wyłącza palnik, ale woda na zasilaniu nie jest obniżana kiedy temp. pomieszczenia dochodzi do zadanej. Kiedy jednak termoregulacja działa w oparciu o opcję nr 4 (wpływ czujnika miałem ustawiony na 10)to odniosłem wrażenie, że np. temp. zew. wynosi -6oC piec ustala temp. przy krzywej 1.0 na 48oC na zasilaniu. Kiedy temperatura w pokoju zbliża się do zadanej CM daje odpowiedni sygnał do kotła, że za chwilę temp. wewnętrzna żądana zostanie osiągnięta i nie trzeba tych 48oC i umniejsza temp. zasilania o ileś tam w dół. Reasumując (ktoś też pisał) u mnie przy krzywej 1,0 i parametrze 3 pomieszczenie nagrzewało się do 19,7oC po czym kocioł sie wyłączał. Kiedy załączyłem parametr 4 to jakoś piec cały czas chodził ale do tych 19,7 nie dochodziło tylko stało na 19,4 (temp. żądana nastawiona na 19,5). Ktoś pisał, że u niego piec również wydalał przy krzywej 1,0 a kiedy włączył opcje nr 4 to i przy krzywej 1.5 nie mógł dogrzać do zadanej temp. Może po prostu nie mogło dojść do wyłączenia pieca bo CM do tego nie dopuszczał utrzymując prawie temp. zadaną ale tak obniżając temp. na zasilaniu aby grzejniki nie przegrzały pomieszczenia powyżej temp. żądanej. Ale to są tylko moje spostrzeżenia. Zastanawiam się, czy na jakiś czas nie odłączyć CM od pieca i pozostawić tylko sondy zewnętrznej
-
Po wczorajszej nocy -7 i dzisiejszym dniu -1 poszło mi przez 20h 13m3 gazu czyli jakieś 15,6m3/24h. Z uwagi na zużycie włączyłem z powrotem prace termoregulacji w oparciu o sondę zew. (przez 20h była opcja nr 4 i wływ czujnika na 5). Nie wiem dlaczego ale wydawało mi sie, że jak wcześniej dogrzewał z krzywą 1.0 tak teraz 1.0 była za mała i wychodziło na to że nie może dogrzać pomieszczenia. W ogóle dziwne wskazania były na CM pokazywane tj. grzejniki były letnie, a na CM temp. zasilania pokazywało rzędu 48 stopni a powrót 52 stopnie o_0. Tak, że wróciłem do wcześniejszych ustawień gdzie zmieniłem opcje pompy na najszybszą prędkość i podniosłem temp. minimalną na 35 wcześniej było na 20, max. temp. nie zmieniałem i została na 70oC zobaczymy co wyjdzie Aczkolwiek nikłe porównanie bo mrozy nie zapowiadają się tak niskiej jak przez ostatnie noce.
-
Tak. Od razu napiszę, że nie testowałem jego umiejscowienia w pomieszczeniu gdzie jest tylko podłogówka ponieważ od razu umieściłem go tam gdzie jest teraz i jeżeli chodzi o podłogówkę to utrzymuje się w tych pomieszczeniach temperatura cały czas na zadowalający mnie poziomie 20-20,5oC niezależenie od temperatury. RTL który mam na rozdzielaczu z mieszaczem praktycznie cały rok jest na najniższym ustawieniu. Nieznacznie go podkręciłem w którąś zimę kiedy przez dłuższy czas utrzymywała się temp. zew. -25 dzień/ -30 noc. Jakoś boję sie tego, że jak dam CM tam gdzie podłogówka to grzejniki nie będą mi grzały wtedy kiedy spadnie tem. na poddaszu tylko będą zależne od temp. na parterze.
-
naprawa tynku cementowo-wapiennego wewnętrznego
mjudu odpowiedział mjudu → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Coś takiego tylko szkoda, że nie pisze jaka jest dopuszczalna najcieńsza warstwa jaką można położyć na powierzchnię. U mnie to by było coś w granicy 2-3mm, tak jak mówiłem nie urządza mnie narzucanie warstwy 1cm bo to wychodzi praktycznie tak jakbym od nowa tą ścianę tynkował.- 13 odpowiedzi
-
- cementowo-wapiennego
- naprawa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czyli kryzowanie ma za zadanie tak ustawić przepływy aby wszystkie pomieszczenia nagrzewały się równomiernie. A u mnie wychodzi na to, że obecnie mam nie przemyślanie zamontowany CM bo w pomieszczeniu gdzie znajduje się grzejnik pierwszy od kotła i może dla tego, w dalszych pokojach temperatura jest niższa około 0,5 -0,8 stopnia względem tego gdzie zamontowany jest CM. Może ten problem z niedogrzaniem tych pomieszczeń u mnie wynika również stąd, że pompę mam na modulacji i tym bardziej woda ma trudność z dotarciem w ostatnie grzejniki
-
naprawa tynku cementowo-wapiennego wewnętrznego
mjudu odpowiedział mjudu → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Wypowiem się w oparciu o wygląd moich niektórych ścian. Tak, jest aż tak źle. Niestety farba strukturalna nic tu nie da ponieważ są zbyt duże"fale dunaju" na ścianie. Chcę je poprawić estetycznie ale nie chce całości pokoju pokrywać szpachlą gipsową i dlatego szukam rozwiązania, które będzie ingerować tylko w wybraną ścianę, a nie będzie zmieniać jej wyglądu strukturalnego względem pozostałych. U mnie farby nie trzeba zdzierać, ale nie wiem jakich komponentów użyć aby nowa warstwa nie musiała mieć 1cm grubości, ale żeby też po jakimś czasie nie odpadała ze ściany czy sufitu.- 13 odpowiedzi
-
- cementowo-wapiennego
- naprawa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
biorąc pod uwagę metraż domu to wychodzi mi około 200m2 do ogrania choć użytkowych mam podane 134m2. Ja liczę u siebie 200 z uwagi na to, że wszędzie mam grzejniki. mystic2 u mnie instalator nic nie robił z grzejnikami. Oświadczył mi, że jeżeli chodzi o majstrowanie przy powrocie i jego przydławieniu to muszę sobie to sam zrobić metodą prób i błędów. Już trzy lata się za to zabieram ale nie wiem jak dokładnie to zrobić i czy ma to w ogóle jakiś sens. Obecnie powroty mam rozkręcone na max. Z tym, że jeżeli chodzi o grzejniki to mam je zamontowane bez rozdzielacza (i tu mój błąd) na zasadzie objechania rurkami całego domu do o koła, gdzie pierwszym grzejnikiem jest grzejnik w sypialni nad kotłownią a ostatnim grzejnik w kotłowni. Tak czy siak będę dalej kombinował z całą tą regulacją bo zużycie gazu mnie nie zadowala i mam wrażenie że mogło by być lepiej, a że na razie nie tracę zapału to trzeba próbować.
-
toomyem - nie wiem jaki masz duży dom i jak u Ciebie z mrozami, ale jak u mnie wyszło by za dzisiaj lub wczoraj 10m3 dobowego zużycia to był bym w 7 niebie. Niestety obecnie mam od paru dni średnie zużycie w granicach 15-16m3.24h . Nie wiem z czego to wynika, ale zastanawiam się czy nie jest to wina niedokładnie docieplonego poddasza i szybko uciekającego ciepła, a co za tym idzie szybkiego spadku temp. zadanej w pomieszczeniu gdzie jest CM i zbyt częstych włączeń kotła (choć na poddaszu mam dwie warstwy wełny 15 i 10cm grubości. Ale to mógłbym stwierdzić tylko poprzez użycie kamery termowizyjnej na co raczej nie chce mi się wydawać kasy.