ProStaś

Rozumiem, że to sama prac pomp obiegowych bez sprężarki i bez jakiekolwiek wymiennika? (nie znam budowy Twojej pompy). Jeśli tak, to po mojemu nie masz się czym martwić. Masz skopany o ok. 4K pomiar temp. Grunt ma teraz ok. 12C - 13C przynajmniej u mnie (po godzinie pracy zeszło do 11C). Dla spokoju ducha pożycz jakiś pirometr i zmierz temp. powracającego glikolu z gleby po 1h pracy PC gdzieś na odsłoniętej złączce (gdzie nie ma izolacji). I nie ma bata, aby na 2m. o tej porze roku była temp. spoczynkowa gruntu, niższa niż te 12 C.

W połowie października? W to dość trudno uwierzyć, a w zasadzie trudno wierzyć w rzetelność pomiaru temp. Przy grzaniu CWU, wysokim parametrem, DZ jest mało drenowane, więc temp. powinny być wysokie. Spróbuj zrobić eksperyment, który w wątku już się pojawiał. Jeśli możesz, wyłącz sprężarkę i puść samą pompę obiegową DZ. I popatrz na temp. Teraz grunt na tych 2m powinien mieć ok. 12-14 C (zależy od warunków). Możesz też na włączonej sprężarce jakimś pirometrem spróbować pomierzyć temp. na złączkach rur (tam, gdzie nie ma izolacji) i porównać je z odczytem z PC.. Jeśli przekłamują DSy (termometry) to nie ma się czym martwić, warto je skalibrować w wodzie lodowej. Jeśli nie przekłamują i pokazują prawidłowe wartości...to należy się martwić. Bo co będziesz miał pod koniec lutego? No i.... https://forum.muratordom.pl/showthread.php?369569-Stodo%C5%82a-quot-covid-owa-quot-2021&p=8133361&viewfull=1#post8133361

Po 1h grzania CO. Temp DZ: 11,0/6,6

Podglądam. Nie wiem, jakie masz plany na te ściany przy kozie, ale....jak zostają tak jak jest, to będąc producentem farb zarzuciłbym Cię reklamami.....

91 kWh za sierpień i wrzesień. We wrześniu dwa razy pompa uruchomiła się na CO, poza tym samo CWU. Niestety zapomniałem sprawdzić, ile poszło w sierpniu.

W pełni się zgadzam. Mój czujnik temp. (pokojowy) umieszczony na wysokości ok. 1,2m od podłogi zaczyna "widzieć" (czułość 0,1*C) działanie moje gruntówki najszybciej po ok. 2h od załączenia. I to mówimy o temp. w okolicach 0C na zewnątrz i temp. DZ 7-8C na wejściu do PC. Jak temp. na dworze ma -15C, a temp. DZ jest w okolicach 1,5C na wejściu do PC, to czujnik zaczyna się piąć w górę po minimum 4h pracy pompy. Nigdy, ale to absolutnie nigdy od tych 3 zim, które są za mną, moja pompa nie taktowała. Nawet jesienią, gdy poziomy wymiennik daje ok. 8-10C, na zewn.. jest podobna temp. Pompa ma wówczas moc ok. 12 kW (przy temp. zasilania w okolicach 30C to pewnie i nawet więcej). Spokojne, minimum 2-3 h cykle pracy. I grunt, u mnie nader słaby, ma spokojnie czas na regenerację. Akumulacja, szczelność i ocieplenie domu sprawiło, że minionej zimy (nie było dużych mrozów) moja PC nie wyszła poza tanią taryfę. Za prąd od 08.10.21 do 11.04.22 zapłaciłem 1980,57 zł. Daje to koszt uśredniony 1 kWh = 0,52 zł. Za wszystko, nie tylko za PC. Maj 21-maj 22 to jeśli dobrze pamiętam ok. 2750 kWh zużycia przez gruntówkę, Grzeję 217m2 w tym 32 m2 garaż do temp. od 12 do 16C (jedna pętla, temp. zależna od tej na zewnątrz). Kupujcie, kupujcie powietrzne jak to jeden co ma dobrze pod kopułą napisał....

Maj 22r., kilka pierwszych nocy pompa załączała się trochę na CO, pozostałe zużycie na CWU: 76 kWh.

kwiecień 22r. na CO (temp. 22) i CWU : 283 kWh Dokładnie 1 kWh mniej niż w kwietniu 2021r..

Hmmm.....jakoś nie jestem przekonany do tych "leżących" koszy. Jaka będzie powierzchnia czynna gruntu? Zasypywanie tego to chyba też niezbyt proste....rurę uszkodzić łatwo, a ziemia ma być wokół i "w środku" całego kolektora....

Wygląda spoko. Hmmm....pierwsze co się rzuca w oczy, przy takim budowaniu to brak burdla naokoło.....a wywóz śmieci swoje kosztuje....

Fotexy frontu by się zdały. Ze nie wspomnę o dokumentacji "kliszowej" robót DZ do PC....

Poświęć kilka wieczorów na przeczytanie tego wątku. Potem spójrz na swój dom, na to jakie masz GZ i jakie masz możliwości glebowe. Odpowiedzi nasuną się same. Szczegóły można śmiało przedyskutować w tym wątku.

U mnie 421 (2021) vs 379 (2022). Ale masz rację, różnice - mimo słonecznych dni - nie są jakoś spektakularne. U mnie niestety, temp. DZ stanęły w miejscu. Jak myślałem, że od końca lutego już tylko ruch w górę, tak susza w marcu (u mnie dotkliwie) dała o sobie znać i było constans. Jechałem na temp. z lutego... Zima nie była mroźna, praktycznie (ok. 99%) cały sezon przejechałem na taniej taryfie.

Marzec CO i CWU (22C) - 379 kWh.

Łeee....co to za budowanie? Nie można sobie przez tygodnie przychodzić i patrzyć jak rosną, pustak po pustaku najpierw ściany, potem drewienko do drewienka konstrukcja dachu, PS. Wygląda dość proporcjonalnie.

28.02.2021 - 28.02.2022: zużycie łączne na CO i CWU 2851 kWh. Praktycznie wszystko w taniej taryfie. Od tego sezonu grzewczego 22,0C (marzec-maj 2021 to temp. zadana 21,8C). 3 osoby.

Luty 2022. 391 kWh na CO i CWU

To moc chłodnicza, czy cieplna? Kolektor dobiera się do mocy chłodniczej pompy (chodzi o to, by grunt odebrał chłód zrzucany przez pompę do gleby i ogrzał glikol). To ok. 3/4 mocy cieplnej. Dalsze rozważania są dla mocy chłodniczej ok. 6 kW Wystarczy w 90% przypadków glebowych. Jak Cię stać to naprzód. Narysuj. Jeśli rzeczywiście pow. czynna gruntu wynosić będzie 600 m2, to wystarczy w zupełności nawet dla piasku. Ja mam taką mniej więcej pow. gruntu dla swojej pompy. Też w żółtym piasku. Kupa szczęścia, z przewagą kupy. Zapomnij i nie idź tą drogą. pzdr, udanych wyborów

Ja o Krymie, Ty o Rzymie. Kolega zadał pytanie. Doradziłeś mu coś? Nie każdego pewnie stać na Geo3 z zakresem mocy od 0,85 do 10kW, by Daikin, którego pompy instalujesz. A ona z pewnością, by sobie poradziła z przepływami. Możliwość doboru pomp obiegowych = możliwość optymalnego dobrania parametrów pracy PC = to się przekłada na COP (czy też SCOP) = a wyższy SCOP przekłada się na niższe zużycie prądu. Nie interesuje mnie badanie % wpływy pomp obiegowych na zużycie prądu. Widzę wyniki publikowane na FM od lat, widzę swoje. I nie tylko kWh, ale również delty DZ i ich temp. Mimo, że temp. DZ mam zupełnie przeciętne (na tle forum), to praca pompy jest prawidłowa, a zużycie prądu wręcz śmiesznie niskie. Cegiełkę do tego dołożyły między wieloma innymi rzeczami, również prawidłowo dobrane pod mój dom pompy obiegowe. Dla mnie koniec kwestii.

To naczynia połączone. A do tego szczelność budynku, do której przyłożyłem się osobiście pilnując wykonawców oraz robiąc część rzeczy samemu. Możliwość swobodnego doboru pomp obiegowych, to dla kumatego instalatora możliwość jak najlepszego dopasowania do zastanych warunków. A jak instalator zna pompę, którą sam wyprodukował, to wie jakie ma ustawić przepływy dla jej optymalnej pracy. Dla gruntowych on/offów optymalne są przepływy pozwalające na uzyskanie określonych delt. Te zaś wynikają z kompromisów pomiędzy pracą obiegówek/pracą sprężarki/oddawaniem ciepła/zrzucaniem zimna w glebę. Poza tym mając raptem jeden czujnik temp., pokojowy, na parterze jestem w stanie, dzięki dobremu dobraniu pomp obiegowych, sterować (pośrednio, poprzez skręcenie lub rozkręcenie na maxa obrotów) temp. na poddaszu.

Działa bezproblemowo, żadnych awarii pompy. Zaletą takiej pompy jest optymalny dobór pomp obiegowych (ja mam np. bardzo duży parter i relatywnie małe poddasze) do ogrzewanej powierzchni i gęstości rurek w podłodze. Tak samo została dobrana pompa obiegowa DZ. Wszystko dostosowane do moich (konkretnych) potrzeb, pod takie przepływy ustawione parametry pompy. Efekty?: zużycie prądu poniżej 3000 kWh na rok (3 osoby, temp. w domu 22C), praktycznie książkowe delty (3-5K na DZ i 6-8 na GZ), intuicyjny i prosty sterownik (autorski). Zero bufora. PS. Daruj sobie głowice, ewentualnie skręcisz przepływy na pętlach.

To rzeczywiście może być problem, zwłaszcza że dobrze ocieplone duże domy potrzebują relatywnie słabą pompę, która z kolei może mieć zbyt słabe obiegówki. Popytaj producenta swojej pompy, jakie obiegówki są zainstalowane i czy dadzą one radę w Twoim domu. Albo załóż pompę, gdzie obiegówki nie są elementem urządzenia, lecz są na zewnątrz. Wówczas instalator może założyć, taką która będzie odpowiednia dla: DZ i GZ Ja tak mam, instalator sam dobrał odpowiednie obiegówki, wszystko poustawiał pod dom i instalację, wyregulował urządzenie i działa bardzo dobrze. pzdr

Wydaje mi się, że mój grunt rozpoczął właśnie mozolną regenerację. Patrząc na prognozy, to pewnie już nic jej nie zatrzyma. Dzisiaj po 2h (standard na CO i dogrzew CWU do 45C) mam: 2,0/-1,5C

A u mnie z kolei najniżej co widziałem rano (po ładnych paru godzinach chodzenia, dokładnie nie wiem ilu) to 1,5/-2,0C. W zeszłym roku miałem najmniej +1,0 na wejściu. Dwie godziny w dzień dzisiaj, na CO plus dogrzew CWU do 45C: 1,8/-1,8C.

Nie. Nie przy takim zapotrzebowaniu. Bez znaczenia. Poziome DZ to ok. 2-3 razy powierzchnia ogrzewana. Zależy od warunków gruntowych. Masz dobre warunki tj. mokro, glina, kurzawka i powiedzmy pompę o mocy cieplnej 5 kW, wystarczy Ci "pracujący" grunt o pow. ok. 150m2 (to może być 2x150 m PE 32 ułożone w spirali). Odpuść. Chyba, że masz 2 prawe ręce. DZ zrobisz sam, kupisz najtańszą PC GW (może używkę?) i sam zrobisz podłączenie i uruchomienie. Inaczej: odpuść. Idź w PC PW.