larix

"bezwykopowa" - chodzi o to że nie stosuje się tradycyjnych liniowych wykopów otwartych. Przewód wprawadza się za pomocą przewiertu lub przeciskania, przy czym powierzchnia nad przewodem pozostaje nienaruszona (razem z tym wszystkim co na powierzchni np drogą, rzeką itd). Zależnie od technologii czasami jakiś punktowy wykop (szyb) może być.

Sądzę że warunki takie jak głębokość czy odległość od budynków powinny być niezależne od technologii robót. Chodzi o to że konsekwencje np awarii lub naprawy są takie same. Ale mogę się mylić Normy istotnie nie nadążają za rozwojem technologii i PN-EN 12889:2003 jest praktycznie jedyna, a do tego niewiele mówi (w zasadzie jest to opis różnych metod bezwykopowych). spróbuj dowiedzieć się coś w firmach które stosują takie technologie np http://www.nawitel.pl/