Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

inez5

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 238
  • Rejestracja

9 obserwujących

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Norda

inez5's Achievements

ELITA FORUM (min. 1000)

ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)

10

Reputacja

  1. Żëczbë redotë i błogòsławieństwa na Jastrë! Życzenia radości i błogosławieństwa na Święta Wielkiej Nocy!
  2. Zachwyciły mnie również filcowe obicia na fotele i poduchy, które oczami wyobraźni widzę już w pokojach moich synów
  3. Coś mi galeria odmawia przyjmowania zdjęć ;( I to tych najfajniejszych.... Nie wiem czemu. Ciągle twierdzi ,że "załozenie grupy nie powiodło się"i nie umieszcza mi zdjęcia. Tracę serce do tej aplikacji.... W starym FM wrzucanie zdjec było prostsze, a tu jakieś pokręcone wszystko. Jedne zdjęcia zezwala zamieszczać inne odrzuca i choc wszystkie są moje prywatne domaga sie adresu URL. Moze ja nie znam jakichś nowych zasad?
  4. I coś dla zakochanych, którzy wszystko robią razem Designerski tandem. Pięeeeeeeeeeeeeeeeekne siodełko .
  5. I jeszcze trochę detali Rowerki są w cenie od 1,5 tys do 8 tys Mając taki rower taszczyłabym go ze sobą na plecach wszędzie tam , gdzie nie wolno wjeżdżać na rowerach. W pracy stałby przy biurku a nie na stojaku przy wejściu
  6. Obłędne detale. Rowery "z metką". Sygnowane nazwiskiem słynnego designera Alexandra Girada.
  7. W ubiegły weekend w Gdańsku miała miejsce fajna impreza. Nie była zbyt duża, ale za to była bardzo kolorowa i miejscami zachwycająca Gdansk Design Days. Latem Gdynia organizuje podobną imprezę pt. design w kontenerach. Tam jest bardziej nowatorsko, a w Gdańsku bardziej komercyjnie. Zachwyciły mnie przecudowne rowery. Wprost nie mogłam sie od nich oderwać.
  8. mazo, prosze cię bardzo. Częstuj się! Ideałów na tym forum pod dostatkiem, a i u mnie na wątku parę sie trafi. Starczy dla każdego ;D
  9. Rere, ruchy są coraz szybsze i oby nie ustały Maja, yokasta cegła i okna... no, dobra jeszcze krokwie, dachówki i brama to jest to, co jak na razie najbardziej lubimy w naszym domu. Biorąc pod uwage, ze jeszcze niewiele jest w środku, a i niewiele na zewnątrz, to nieskromnie muszę przyznać ,że sporo z niego lubimy (bo na przykład niedawno zrobione szambo też darzę wielką sympatią z tego wzgledu ,że daje widoki na podłączenie domu do przaśnej, ale jednak, cywilizacji ) Ostatnio doszłam również do wniosku,że wraz z postępującymi pracami na naszej posadzce zaczynam piać z zachwytu nad każdą wiązką rurek.... No, bo rurki też mamy naprawdę PIĘKNE! Białe. Człowiek głupieje na tej budowie nie ma co;)
  10. Tutli, aneta s miło znów Was goscić
  11. I to na razie na tyle naszego wnętrza Jeszcze jakiś miesiąc bedziemy się wozić z takim bałaganem, aż nastąpi.... następny A tak przy okazji, nie wiecie może jak sie wywala załączniki, które "się doczepiły" nie wiedzieć kiedy i czemu do posta? Próbowałam w "edytuj wpis", ale jak wrzucam "usuń" kasuje mi całość A ja chcę tylko wywalić załącznik.
  12. Nasza imponująca (28 cm grubości) izolacja na parterze robi wrażenie również na nas Dziura na kominek. I wycięcie na kanał doprowadzający zimne powietrze. Dziś nasz salon nabrał właściwych proporcji. Z głębokiej studni powoli zamienia się w przytulny salon. Wystarczy tylko "trochę" uruchomić wyobraźnię
  13. Po odcięciu kolektorów trzeba było je wyciągnąć i podłączyć do kombajnu, który tymczasem pojawił się na ścianie. A tu już zalana dziura w podłodze i nowe miejsce dla pompy ciepła I dzisiejsze zdjęcie
  14. A jestem, wróciłam Cegiełki cudne, ale jakis biały nalot sie na nich pojawił po zimie Będziemy je myc i impregnować i oby dało sie to paskudztwo zetrzeć.
  15. Hydraulicy uporali się z rurkami i kanalizacją. Potem przyjechała ekipa od ogrzewania. Już pierwszego dnia okazało się , ze miejsce przeznaczone na pompę ciepła wys.180cm i zbiornik wys. 150cm, kompletnie nie nadaje sie do tego celu, gdyż sprzęty nie zmieszczą sie pod schody (!!???). A wcześniej wszystko grało. No tak, ale jak ktoś prawie 3 lata slimaczy sie z montażem (my), to sprzęty sie zmieniają, technologia idzie do przodu i również nasza pompa urosła ... Co teraz??? Po burzliwej debacie ustaliliśmy,że jesli zdjęcia z początków budowy potwierdzą nasze przypuszczenia to przenosimy oba zbiorniki do drugiego pomieszczenia tj. do zaplanowanej rowerowni (na quada już miejsca zabraknie). Na szczęście zdjecia z okresu "fundamentalnego" wykazały,ze kolektory idą pod ziemią wzdłuż tej sciany, o którą nam chodziło. Ufff! Kamień spadł nam z serca A panowie zabrali sie za rozwalanie chudziaka (5cm grubości) i dokopywanie sie do kolektora leżącego na głebokości 2 m pod posadzką(!!!) Operacja udała się. I w ten sposób zyskaliśmy spore pomieszczenie gospodarcze, a straciliśmy warsztato- rowerownię i miejsce na wymarzonego quada. Nic, to . Ważne ,ze ciepło w domu będzie! Wiązka kolektora w starym miejscu. Zalana w posadzce. Wykop w drugim pomieszczeniu. Widok na wiązki kolektora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...