Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kazik09

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    63
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Kazik09

  1. Witam, Czy ktoś z was orientuje się gdzie mozna kupić dyfuzor rurowy membranowy do cyrkulatora w bio-duo6? Nigdzie w necie nie moge takiego namierzyć, najmniejsze są o długości 50 cm, a w oczyszczalni jest krótszy, ma jakieś 20cm. Pomóżcie, bo musze go wymienić, dyfuzor najwyraźniej złapał gdzieś dziure, bo głośno bulgocze i woda w cyrkulatorze bardzo słabo leci.
  2. Wrócę do tematu możliwości wykorzystania wody z oczyszczalni (mam bio-duo sotra.) w oczku wodnym. Nie wiem jak inni to robią, że im się sprawdza to rozwiązanie, bo u mnie ta woda, gdy wycieka sobie strużką z rury wylotowej wygląda zachęcająco tj. jest przezroczysta, ale jak nabrałem troche do wiadra to się okazuje, że lekko zajeżdża i jest trochę mętna, a po jednym dniu stania zrobiła się mulisto-czarna. Ostatnio byli u mnie serwisanci, bo rok już minął od startu i stwierdzili, że wszystko jest OK, a woda z żadnej oczyszczalni lepsza nie będzie. Wg mnie po wypełnieniu oczka taką wodą zrobi się niezłe śmierdzące bajoro. Powiedzcie dobrzy ludzie jak to wygląda u was? Też tak macie i rośliny dają radę zneutralizować ten "zapach"?
  3. Wody nie badałem, ale wg moich oględzin powinna się nadawać (jest tylko lekko mętna). Poza tym ryb raczej nie zamierzam chodować (chociaż pewnie żaby będą w nim pływać). Liczę też na dodatkowe oczyszczanie wody przez rośliny wodne (trzcina, pałka i inne), powstanie tzw. staw denitryfikacyjny. Z resztą przy moim gruncie to jedyne rozwiazanie jakie mi zostało (niestety sąsiad nie zgodził się na odprowadzenie wody, przez jego działkę, do pobliskiego rowu melioracyjnego) i wiem, że niektórzy forumowicze też je z powodzeniem stosują. Oczko (ok. 20m2), tak właściwie będzie w większości poletkiem ze żwirem i roślinnością, poza tym zrobię też przelew z małym bagienkiem obsadzonym trzciną.
  4. To może ja opiszę swoje boje, może pomoże, bo miałem ostatnio podobny problem tylko, że z bio-duo (wentylacja tylko przez pion wod-kan., odprowadzenie do tuneli rozsączajacych). Przez prawie rok działało OK, a potem zaczeło mi zajeżdżać. Najpierw okazało się, że miałem zalaną rurę wentylacyjną łączącą bioreaktor z osadnikiem (rura miała spadek poniżej wejść i przez to zbierała się w niej woda) i tym samym ograniczony przepływ powietrza. Poprawiłem, nie pomogło. Potem dorobiłem oddzielną wentylację bioreaktora nad dach, pomogło tylko trochę, zejeżdżało jak zawiał wiatr. Potem, testowałem dodatkowe biopreparaty, raz w miesiącu, też nie pomogło. Ostatecznie (mam nadzieję), okazało się, że to wina za mało chłonnego gruntu. Po roku użytkowania nastąpiła kolmatacja gruntu (czarny szlam i stąd dodatkowy fetorek), oczyszczone ścieki zalegały w tunelach rozsączajacych blokując też przepływ powietrza. W ramach testów wykopałem dołek za tunelami, żeby poprawić wchłanianie wody i wentylację, i przestało śmierdzieć (czasem tylko coś tam minimalnie czuć). Wywaliłem tunele (może ktoś chce odkupić - wystawiłem na allegroszu), a jako odbiornik robię teraz oczko wodne (szlag mnie trafia, bo miałem je pierwotnie w planach, ale wykonawca zaproponował mi tunele, a że żona nie była przekonana do oczka, to się niestety zgodziłem i teraz mam, dodatkową robotę).
  5. Witam, Proszę o poradę. Robię podjazd żwirowy, podbudowa będzie z kruszonego betonu na geowłókninie + piasek z cementem w szczeliny. Na wierzchnią warstwę o gr 4cm mam obecnie do wyboru dwie możliwości: grys bazaltowy 8-16 (pytanie: czy nie będzie zbyt sypko i grzązko?) lub grys wapienno-dolomitowy 16-32 (czy tego typu nawierzchnia będzie bardzo pylić i brudzić wejście do domu?). Z wymienianych wcześniej otoczaków mam już zrobioną opaskę wokół domu, dlatego na podjazd chcę dać coś innego.
  6. Dorzucę jeszcze 3 grosze do tematu. Okazuje się, że dotacje WFOŚiGW są traktowane jako dochód i podlegają opodatkowaniu. Z wypłaconej 45% dotacji (dla przypomnienia - oddają 45% wartości kosztów instalacji POŚ) US zabiera 19%! Czyli dają po to by część zabrać! Oj, zabolało przy rozliczaniu PIT-a.
  7. Witam, Podaję kolejne dane zużycia prądu (za wszystko) za następny miesiąc: 12.02.2012 - 13.03.2012 1t 145,2kWh 2t 1377,4kWh Koszt - 635zł (za samo ogrzewanie wychodzi ok. 400zł) A jak u Was wypadł luty?
  8. Jasiek71, Poczytaj tutaj: http://www.legalett.ca/0528.PDF Na schemacie elektrycznym zabezpieczenie termiczne grzałek jest na 75stC, a agregatu na 110stC.
  9. QBELEK: Legalett jeszcze na gwaracji. Regulatory obrotów zainstalował mi elektryk Legaletu, po moim zgłoszeniu, więc nie była to samowolna ingerencja.
  10. Udało mi się też w końcu znacznie zredukować hałas agregatów. Oto moja recepta: - zmniejszyłem obroty wiatraka do 2100obr/min (użyłem tachometru bezkontaktowego), - wymieniłem uszczelki na obwodzie pod metalową pokrywą (uszczelka samoprzylepna okienna typ "D", gruba), - po włożeniu pokrywy uszczelniłem jej brzegi silikonem, - na to położyłem 2cm maty wygłuszającej (kupiłem matę HDS gr. 1cm, 2m2 - bo tyle najmniej można było kupić - z przesyłką wyszło ok. 90zł), - na to położyłem "firmową" płytę betonową i uszczelniłem ją silikonem (po wcześniejszym włożeniu sznurka), - na to płyta z wykończeniem podłogi (tu trzeba trochę pokombinować, żeby zgubić te 2cm dodatkowej izolacji). Minusem tego rozwiązania jest lekkie uginanie się podłogi w tym miejscu (mata się ugina). Mi akurat to nie przeszkadza, bo mam agegat pod lodówką w kuchni i w szafie w wiatrołapie. Zresztą, na to rozwiazanie naprowadziła mnie hamerykańska wersja instrukcji do agregatu, w której podano grubość izolacji 3cm, a u mnie dali tylko 1cm w metalowej klapie i dwie płyty betonowe.
  11. No właśnie, u mnie jeszcze też indukcja i piekarnik. Pralka i zmywarka prawie codziennie, ale staramy się je włączać tylko w drugiej taryfie. Też mam trochę rzeczy do poprawki. Najgorsze są źle ocieplone parapety i 180cm mostka pod drzwiami tarasowymi, no i dziury w ociepleniu dachu (wełnę w suficie już częściowo poprawiłem od strony strychu, ale na skosach nie ma jak). Chcę zrobić termowizję ale na razie brakuje mi na to kasy. Uwzględniając metraż, wychodzi nam podobne zużycie.
  12. Dom ok. 140m2 użytkowej (murator C161, trochę zmieniony i powiększony o 0,5m w obie strony), dach dwuspadowy, mały wykusz (żona się uparła:) ), bez balkonów, czyli "stodoła" z poddaszem użytkowym. Izoalcja płyty 20cm styro, ściany z silikatów + 20cm szarego styro, okna 3 szybowe, poddasze 35cm wełny toprock. Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem Brink HR400. Legalett elektryczny 2x4kW, bez wymiennika kominkowego. Poddasze 4 grzejniki duo-heat, w sumie ok. 7kW. Kominek bez rozprowadzenia Jotul I350, jakieś 7kW. Garaż na oddzielnej płycie, przytulony do północnej ściany domu, nieogrzewany, ocieplony 15cm zwykłego styro, ściana między domem i garażem ocieplona 20cm szarego styro. Drzwi stalowe ppoż Hormana miedzy domem i garażem, drzwi wejściowe drewniane CAL. Dom stoi w szczerym polu, brak drzew od zachodu, czyli mam spore wychładzanie wiatrem. Wykusz z dużymi oknami skierowany na południe. Boiler Atlantic 300l z grzałką 3kW (na razie bez cyrkulacji bo górna łazienka czeka na wykończenie). POŚ Sotralentz bio-duo + przepompownia ścieków - jakieś 0,5kW. Oświeltenie wew. to w większości świetlówki + kilka halogenów. Obecnie mieszkają 4 osoby (piąta w drodze ). Uff.. chyba wszystko.
  13. Witam, Dla zainteresowanych tematem, podaję moje zimowe zużycie energii elektrycznej: 12.11.2011-12.12.2011 - 1t 170kWh, 2t 1190kWh - koszt 558zł 12.12.2011-13.01.2012 - 1t 239kWh, 2t 1108kWh - koszt 596zł (w tym miesiącu były u nas 2 imprezy urodzinowe, wigilia i sylwester) 13.01.2012-12.02.2012 - 1t 162kWh, 2t 1225kWh - koszt 588zł W lecie zużywaliśmy ok. 250zł/mc (w tym boiler elektryczny 300l), w zimie pewnie idzie więcej, ze wzgledu na oświetlenie, no i od października mamy POŚ z działającą non-stop pompką powietrza i załączaną cyklicznie przepompownią, czyli po odjęciu, na ogrzewanie wychodzi jakieś 350zł/mc. Dom z poddaszem (we wcześniejszych postach podawałem jego parametry). Drugi sezon (pierwszy po zamieszkaniu). Temperatury w pomieszczeniach rzędu 20-21st. Przy dużych mrozach palimy rano i wieczorem w kominku, do tej pory zużyliśmy prawie 1m3 olchy. Uzyskany wynik uważam za dobry, tym bardziej, że mam jeszcze kilka mostków do poprawki (np. źle obsadzone wszystkie parapety zew, nieszczelny aluminiowy próg drzwi wej., dziury w ociepleniu poddasza).
  14. Witam, Wczoraj wieczorem był u mnie elektryk z Legalettu i w obydwu agregatach zamontował regulatory obrotów wiatraka. Falownik ma mały potencjometr, którym można w pewnym zakresie zmniejszyć obroty (jak mi się uda to pożyczę z roboty tachometr to pomierzę prędkości). Na razie ustawiłem na połowe skali i musze przyznać, że różnica jest wyraźnie słyszalna tj. nawet przy niezasilikonowanych pokrywach jest dużo ciszej (po ustawieniu potencjometru na minimum to właściwie nie było słychać czy agregat działa). Na razie nie uszczelniam pokryw, bo chcę zobaczyć, czy nie będzie problemów z utrzymaniem temperatury w domu (chociaż obecna temperatura zew. nie sprzyja takim eksperymentom). Jak będzie ok to silikonuję klapy i zapominam o temacie. Plus dla firmy za szybkość reakcji, sprawa załatwiona w ciągu tygodnia od wysłania e-maila, pomimo okresu światecznego.
  15. Dzięki za odzew. "Grzałki są gorące i oddają ciepło, a przepływu powietrza już nie ma. Działa czujnik termiczny." To ma sens. Trzeba tylko przekazać tą wiedzę elektrykowi z legalettu, bo jak z nim rozmawiałem, to nie umiał tego wyjaśnić i sugerował zgłoszenie sprawy do centrali, to przyjedzie i sprawdzi.
  16. Witam, Kinga2: W sprawie odgłosów z rozdzielnicy elektrycznej, MCB ma rację, u mnie też pomogło zasilikonowanie końcówek peszli z kablami (w centrali i w rozdzielnicy). Dla mnie też szum agregatów jest trochę uciążliwy, zwłasza w nocy (dom stoi na wsi, cisza jak makiem zasiał), a sen mam czujny. Czy mogłabyś napisać coś więcej na temat "urządzenia zmniejszajacego predkość wentylatorów". Na początku sezonu grzewczego próbowałem coś wskórać w tym temacie w centrali Legalett, ale powiedziano mi, że poza zasilikonowaniem pokryw nie mają innych rozwiązań. A tymczasem czytam, że jednak są. Ostatnio zresztą sam o czymś takim myślałem. Wiatrak rozwija duże prędkości, i wg mnie słyszalny jest też szum powietrza w rurach, więc logicznym wydaje się wyciszenie odgłosów przez spowolnienie obrotów i prędkosci powietrza. Skutkiem tego będzie pewnie dłuższy czas nagrzewania podłogi, a za tym idzie nieco większe zużycie energii przez dłużej pracującą dmuchawę. No i pytanie czy sam agregat nie będzie się przegrzewał (ktoś pewnie wyliczył nominalną prędkość przepływu powietrza przy jego konstrukcji) Też sprubuję o to powalczyć, zobaczymy jekie będą efekty (najwyżej odłączę regualcję). Ostatnio mam też dziwny "problem" z jednym z agregatów tj. po włączeniu i nagrzaniu podłogi agregat normalnie się wyłącza (słychać rozwarcie zestyków przekaźnika w termostacie) a potem po kilku minutach na chwilę załącza się sama dmuchawa (tzn. rozkręca się i zachwilę wyłącza, nawet wtedy gdy po nagrzaniu połogi od razu wyłączę termostaty - czyli to nie one sa przyczyną). Wygląda to tak jakby wewnątrz centrali zadziałało zabezpieczenie przed przegrzaniem i załaczało dmuchawę żeby schłodzić agregat. Przypuszczam, że padł czujnik temperatury. Po świętach zgłoszę to w ramach gwarancji, ale może też mieliście podobny przypadek i moglibyście się podzielić doświadczeniami.
  17. Jam mam coś takiego z Alnora (stal ocynkowana). Została mi jedna sztuka fi200, mogę odsprzedać. Info na priv. http://img59.imageshack.us/img59/2169/img0780y.th.jpg
  18. Wniosek złożyłem przed zamontowaniem, razem z umową na wykonanie montażu. Po zapozananiu się z warunkami programu też myślałem, że trzeba czekać do podpisania umowy, ale później się okazało, że można montowac wcześniej, ważne jesty tylko żeby faktura była wystawiona po dacie uzyskania pozytywnej decyzji.
  19. Witam, Ja też mam wysoki poziom wód i zgłosiłem budowę POŚ biologicznej - bez sprzeciwu. Mam już zamontowaną, działa od 3 tyg. bez problemów (była tylko jedna skucha montażysty, który zostawił za długi wąż w przepompowni, wąż się zagiął i w efekcie pompa nie dawała rady przepchnąć towaru. Na szczęście szybko to wyłapałem, bo przez kilka pierwszych dni, z własnej ciekawości, sprawdzałem czy wszystko działa jak należy). Z własnego doświadczenia powiem, że o dofinansowanie lepiej jest starać się indywidualnie, a nie przez urząd gminy, czy miasta. W mojej gminie np. powiedziano mi, że jak będzie więcej osób chętnych to się tematem zainteresują. Obecnie w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej mają program dofinansowania, ale tylko dla woj. mazowieckeigo (info na http://www.wfosigw.pl/strony/pokaz/Nabory-wnioskow-w-ramach-programow). Dzisiaj dostałem info o pozytywnej decyzji, udało mi się dostać 45% zwrotu kosztów w formie dotacji . Złożenie wniosku kosztowało trochę czasu i cierpliwości przy załatwianiu papierów, ale się opłaciło. Spieszcie się ludzie, program trwa do wyczerpania środków.
  20. Witam, Mam do odsprzedania pozostałości po montażu instalacji wentylacyjnej. Wszystkie elementy z blachy stalowej ocynkowanej (mogą być trochę przybrudzone po przechowywaniu w blaszaku): - rura sztywna spiro fi100mm 3m - 9 szt. (+ kilka ścinków) - rura sztywna spiro fi200mm 3m - 3 szt. (+ kilka ścinków) - kolano fi100/90st - 7 szt. - kolano fi100/45st - 1 szt. - redukcja fi200/fi180 - 4 szt. - redukcja fi125/fi100 - 1 szt. - tójnik fi200/fi160/fi200 - 1 szt. - złączka fi125 - 2 szt. - złączka fi160 - 1 szt. - kominek wentylacyjny VH czerpnia/wyrzutnia fi200 - 1 szt. - przepustnica z uszczelką (doprowadzenie powietrza do kominka) fi160 - 1 szt. http://img835.imageshack.us/img835/2797/img0778i.th.jpg http://img59.imageshack.us/img59/2169/img0780y.th.jpg http://img16.imageshack.us/img16/4067/img0782hg.th.jpg Cena do ustalenia. Kontakt na priv. Do odbioru w Wiązownie.
  21. Witam, Może ktoś z was będzie zainteresowany, mam do odsprzedania pozostałości po montażu instalacji wentylacyjnej. Wszystkie elementy z blachy stalowej ocynkowanej (mogą być trochę przybrudzone po przechowywaniu w blaszaku): - rura sztywna spiro fi100mm 3m - 9 szt. (+ kilka ścinków) - rura sztywna spiro fi200mm 3m - 3 szt. (+ kilka ścinków) - kolano fi100/90st - 7 szt. - kolano fi100/45st - 1 szt. - redukcja fi200/fi180 - 4 szt. - redukcja fi125/fi100 - 1 szt. - tójnik fi200/fi160/fi200 - 1 szt. - złączka fi125 - 2 szt. - złączka fi160 - 1 szt. - kominek wentylacyjny VH czerpnia/wyrzutnia fi200 - 1 szt. - przepustnica z uszczelką (doprowadzenie powietrza do kominka) fi160 - 1 szt. http://img59.imageshack.us/img59/2169/img0780y.th.jpg http://img16.imageshack.us/img16/4067/img0782hg.th.jpg http://img835.imageshack.us/img835/2797/img0778i.th.jpg Cena do ustalenia. Kontakt na priv. Do odbioru w Wiązownie.
  22. Dzięki za odzew. Z tego co czytam, to wody z oczyszczalni nie powinno być na tyle dużo, żeby zalać mi działkę (powierzchnia 1000m2, obecnie mam zużycie przy 4 osobach na poziomie 300l/dobę, chociaż jak córki podrosną to pewnie się zwiększy ). Poza tym działka ma naturalny lekki spadek w kierunku wspomnianego wcześniej rowu melioracyjnego, więc woda powoli sobie spływa (w zeszłym roku podczas gwałtownych roztopów wytworzył się nawet mały strumyk na granicy działek). Może właśnie zrobienie kopca i ewentualnie na jego zboczu oczka wodnego (folia + żwir + trzcina), do którego spływałby nadmiar wody rozwiązałoby sprawę. Szambo 10m3 wykorzystałbym na deszczówkę, co w pewnym stopniu pozwoli na zmniejszenie skoku poziomu wody przy obfitych opadach. Problem polega na tym, że nie ma z kim skonsultować sprawy. "Firmowy" monter oczyszczalni proponował tak dziwaczne rozwiazania (niektóre nawet nielegalne), że odniosłem wrażenie, że zależy mu tylko i wyłącznie na zrobieniu instalacji i zainkasowaniu kasy, a nie na rzeczowym rozwiązaniu problemu.
  23. Witam, Podciągam temat. Proszę użytkowników oczyszczalni biologicznych o informacje, czy wymagana odległość 1,5m od poziomu wód gruntowych dotyczy tylko drenażówek, czy musi byc spełniona dla każdej oczyszczalni, nawet biologicznych hybrydowych. Mam na działce wysoko wody (teraz ok. 1,3m, wiosną nawet 0,3m) i nie wiem czy warto starać się o załatwianie zgłoszenia budowy, czy w tych warunkach raczej trzeba sobie odpuścić i płacić za szambo (u mnie 190zł netto za beczkę 9,5m3!, kanalizacja najwcześniej za 3-4 lata, o ile wogóle będzie). Mam dwie działki dalej rów melioracyjny, ale sąsiad nie chce wyrazić zgody na poprowadzenie rury w drodze wew.,której jest właścicielem (jego wiedza na te tematy zatrzymała się na etapie oczyszczalni drenażowych i twierdzi, że po 5 latach oczyszczalnia przestanie działać i będę spuszczał fekalia do kanału). Rozważam wykonanie studni chłonnej, tylko Pani w urzędzie twierdzi, że przy tym poziomie wód nie będzie zachowana odległość 1,5m. Wg mojego rozumienia ustawy wymóg ten raczej dotyczy tylko drenażówek, a na forum czytam, że niektórzy w podobnych warunkach mają. Więc jak to jest?
  24. Witam, to ja też coś wtrącę.. U mnie też garaż nieogrzewany, przytulony do ściany domu. Płyta garażu 15cm poniżej poziomu płyty domu, płyty odizolowane od siebie styro 10cm, połączone są kilkunastoma prętami zbrojeniowymi (tak kazał legalett) żeby ograniczyc ewentulane ruchy względem siebie. Izoalcja płyty 20cm styro. Garaż ocieplony 15cm styro, ściana między domem i garażem ocieplona 20cm "szarego" styro (tak jak reszta domu). Poddasze 35cm wełny, na razie bez grzejników (będą douheat'y). Dom 140m2 użytkowej, dach dwuspadowy, mały wykusz (żona się uparła:) ), bez balkonów. Okna 3 szybowe. Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Legalett ma dwa agregaty po 4kW, bez wymiennika kominkowego. Rachunki za samo ogrzewanie (+ światło i narzędzia używane przez jakieś 2 miesiące przy wykończeniówce) w 1 sezonie (grzałem od listopada 2010 do początku maja 2011 - tylko 2 taryfa) na poziomie 450zł/mc (temperatura 18stC). Jak dla mnie to trochę dużo, zwłaszcza, że nie działały jeszcze grzejniki na poddaszu. Zobaczymy jak będzie w 2 sezonie (podobno ma być lepiej). No i na moje oko, to mam jeszcze blaszane parapety do poprawki. Przy listwie podokiennej, pod naciskiem, dziwnie się uginają, tak jakby fachofcy pożałowali pianki i zostawili pustą przestrzeń. Mieszkamy od początku maja br. Jak na razie trochę denerwuje mnie szum pracujacych agregatów, zwłaszcza gdy załączały się w nocy (oczywiście teraz już nie grzejemy). Dzwoniłem do Gdańska, czy coś można z tym zrobić i niestety powiedziano mi, że poza opisywaną wczesniej "metodą silikonową" nie przewidują dodatkowego wyciszenia, a poza tym podobno inni użytkownicy sie na to nie skarżą. Eksperymentalne próby dodatkowej izolacji resztkami pianomatu (w sumie 3 cm grubości) nie przyniosły oczekiwanych efektów. Wydaje mi się, że to hałasuje przepływające w rurach powietrze. Elektryk z legalettu, podczas montażu agregatów, przedmuchiwał kanały i nie stwierdził niedrożności. Z tego co się zorientowałem to niestety trzeba będzie się do tego przyzwyczaić, co z kolei po wydaniu kilkudziesięciu tysięcy na płytę z systemem wzbudza we mnie mieszane uczucia. Chyba, że ktoś z Was ma na to jakiś sposób.
  25. Witam ponownie, Nikt nie poratował wiedzą, ale sprawa się wyjaśniła, tzn. miałem rację, to był objaw zeszronienia wymiennika. Przy obecnych dodatnich temepraturach znowu cichutko pracuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...