_VV

Dziękuję wszystkim za rady! Zacznę od odkopania fundamentu, zobaczę co się tam dzieje... Pozdrawiam

Maluszek napisał: Szczerze mówiąc nie spotkałem się z tym żeby jakaś firma sprzedawała propan na m3. Nawet stronie Gaspolu są ceny za litr!!! Czy Gaspol mierzy fazę gazową propanu, która jest dostarczana do domu? I na tej podstawie wystawia rachunki? A pytałeś doradcę z Gaspolu, kiedy będziesz musiał odkopać zbiornik dla potrzeb Dozoru Technicznego? Ja słyszałem że trzeba to robić co 7-10 lat, ale może się mylę. Radzę zastanowić się nad zapłaceniem kaucji za zbiornik, jeśli zamierzasz korzystać z niego przez najbliższych kilka lat. Biorąc na ten cel nawet kredyt, debet czy cokolwiek powiedzmy 4tys. zł odsetki przez ok. trzy lata zrównają się z roczną opłatą dzierżawną 900zł.

agnikkrol napisal: W Shellu zapłaciłem ok. 2000zł za instalację wewnątrz domu (w tym 700zł za dwa detektory gazu, w kuchni i w kotłowni). A przez to że mój hydraulik 'doradził' mi kociołek 31kW na 120mkw domu, zużywam gazu dużo: w zimie średnio 2300L!!! a w lecie (grzanie wody i do kuchenki) ok. 200L. Mój kolega ma dom 180mkw i kocioł 16kW i wychodzi mu ok. 2000L gazu rocznie.

A dlaczego wymiana cegły nie wchodzi w rachubę? Można to spokojnie zrobić. Ja to zrobiłem sam w dolnej części trzymetrowego słupa klinkierowego. Zajęło mi to ze trzy godziny, ale teraz nie ma śladu uszczerbku. Zastosowałem podobną metodę jak opisuje Krystian, z tym że wydłubałem tak całą cegłę, dlatego musiałem trochę zeszlifować dolną część nowej cegły cegły, bo nie chciała się zmieścić.

cztery lata temu w Shell Gas wystarczyło jedynie podpisać umowę, a oni załatwiali resztę, łącznie z UDT, nie pobierając za to żadnych opłat

Też szukam takiego fachowca albo firmy w okolicach Siedlec...

on chyba lubi pracować, a jeszcze bardziej inkasować kasę ...zawsze lepiej zamiast 40mb drenażu ułożyć 80mb Dom ma ok. 50 lat i fundament na głębokości 70 cm, wylany 'do gruntu', ławy brak. Przed rozbudową i kapitanym remontem fundament był odkopany w kilku miejscach. Projektant zaś wyliczył że lekka konstrukcja nadbudowy BK+12cm styropianu i strop drewniany spokojnie nie wymagają wzmacniania fundamentu. Wobec tego czy drenaż ułożony tak płytko na ok. 50-60 cm (uwzględniając spadki) da pożądany efekt? Problem z wilgocią pojawił się rok po remoncie, nie jestem pewien czy jest to wynik odparowania wody z wylewek i tynków, czy też brak izolacji pionowej i kiepska pozioma fundamentów. Wilgoć pojawiła się przy samej podłodze, a później miałem wrażenie że jest podciągana kapilarnie na róg ściany stykający się z drugą połową domu. Teraz, po trzech latach od remontu i regularnym stosowaniu preparatu odgrzybiającego Boramon wilgoci nie ma tam prawie wcale, stąd moje podejrzenie, że pochodzi ona z wylewek i tynków. A zrobienie drenażu nie zaszkodzi. Przepraszam, że się tak rozpisałem... będę wdzięczny za dalsze wskazówki.

Dziękuję za odpowiedź. Problem w tym że opasania tylko połowy fundamentów odradził mi wykonawca, który stwierdził, że mój drenaż będzie, cytuję: "ściągał wodę fundamentem od sąsiada" i że tym sposobem nie uzyskam efektu osuszenia fundamentu, a wręcz odwrotnie. Nie wiem, być może mój pewny siebie fachowiec mówi bzdury??? Jeśli nie zaszkodzę fundamentom takim drenażem, to chciałbym zrobić go jeszcze w tym roku, może jeszcze będzie kilka pogodnych dni? Poradźcie, proszę

Ja też chętnie sprzedam kocioł 31kW ACV Alfa sprint, do mojego 120mkw też za duży i to 3razy!!!

Na poddaszu wystarczą legary grubości 7cm przykręcone na wkręty do wylewki w odstępach 60 cm. U mnie tak jest zrobione ale na razie na parterze. Niestety podłoga po pierwszej zimie zaczęła skrzypieć. Ale wg mnie fachowiec zrobił to za szybko i niechlujnie. Rok temu układałem sam podłogę w pokoiku 12mkw. Zrobiłem tak: pod legary i na legary podłożyłem piankę taką jaką daje się pod panele, wszystkie wpusty desek smarowałem dokładnie klejem, tak samo każdy gwóźdź i kołek smarowałem klejem przed wbiciem. Starałem się zrobić tak żeby każde połączenie drewna z drewnem czy gwoździem było na klej. Minęła już jedna zima i jedno lato. Nic nie skrzypi! Aż miło!

Ja już mieszkam trzy lata bez podbitki, właśnie teraz przymierzam się do tego. Chyba najlepiej robic podbitkę na końcu, tzn po tynkowaniu.

jak zrobić skuteczny drenaż na połówce bliźniaka? zakładając że sąsiad nie ma ochoty na to wydawać pieniędzy?

Ja mam lakier Bona akrylowy. Musiałem się szybko wprowadzić z dwójką dzieci więc wybrałem taki. Rzeczywiście na drugi dzień nic nie było czuć. Ale po trzech latach widać już w niektórych miejscach "gołe dechy". Za rok planuję cyklinowanie. I napewno nie wybiorę już akrylowego, tylko HartzLack albo Domalux i to 3x! U moich znajomych jest Domalux ('Król Śmierdzieli' ) już pięć lat i nie ma śladu zużycia! maniekmach ma racje!!!

W HVB przysyłają eksperta na tzw. wizytację (o ile dobrze pamiętam 300zł) i/lub do tego trzeba wykazać rachunki na 60% wartości tego co zostało zrobione.

...aha, i życzę powodzenia ... i szóstki w Lotto