krakow4

Witam! Posiadam drzwi Porta Madryt moje zadowolenie jednak trwalo tylko 26 miesiecy, gdyz kilka dni temu okazalo sie ze powodem opadania drzwi jest wysuwanie sie zawiasu z oscieznicy. Obecnie zawias wypadl zupelnie, w zwiazku z czym drzwi musialem zdjac. Element do ktorego byly zamontowane w oscieznicy wyglada jakby byl plastikowy. Co wiecej okazuje sie ze w identycznych drzwiach Porty mojego znajomego wystepuje identyczny problem (jedyna roznica ze po okolo 40 miesiacach uzywania). Mam wiec dwa pytania: 1. Czy ktos ma/mial podobny problem? 2. Czy ktos wie jak oprocz usuniecia oscieznicy i zamontowania nowej usunac tego typu problem? Zawias w drzwiach porta element montowany do oscieznicy jest na dwóch srubach co powoduje ze nie da sie go wkrecic lub wymienic na wieksza srube. Jego montarz odbywal sie z wewnetrzenej strony oscieznicy.

UWAGA na firme "NOWY DOM JUNIRA" w GDOWIE - malopolska Rozpoczynajac budowe domu w drugiej polowie tego roku zdecydowalem sie na realizacje tej inwestycji w oparciu o materialy renomowanych firm takich jak WIENERBERGER. Zadecydowala tutaj liczaca sie pozycje tej firmy na rynku budownictwa, zaufanie jakim darza ja klienci, jak rowniez dobrze rozbudowana siec sprawdzonych przedstawicielstw (dystrybutorow). W ten sposob trafilem na firme "Nowy Dom Juniora" ktora znajduje sie na liscie ich dystrybutorow. W ten sposob nawiazalem wspolprace i w dniu 12.09.2007 otrzymalem pierwsza dostawa materialu tj.: 7 palet pustaka U220 (w cenie 3.55 PLN) oraz 3 palety cegly modularnej (w cenie 2.50 PLN). Dostawa ta przebiegla bez zastrzezen. Wiedzialem wowczas, ze moj wybor jest jak najbardziej prawidlowy. Niestety jak bardzo sie mylilem przyszlo przekonac mi sie juz niebawem. W ubieglym tygodniu poprosilem o kolejna dostawe tj. 5 palet pustaka U220 (cena 3.55 PLN) oraz 5 palet cegly K-3. Niestety towar dostarczony w dniu 18.09.2007 odbiegal w sposob drastyczny od przyjetych norm (Ufajac w dobre standardy obslugi firmy WIENERBERGER oraz jej kontrahentow poprosilem o zalatwienie calej sprawy majstra gdyz nie moglem czekac na opozniajaca sie dostawe - zamiast o godzinie 8:00 samochod dotarl o godzinie 16:30. To co zobaczylem po przyjezdzie w sobote przekroczylo moje najsmielsze oczekiwania - dostarczone pustaki U-220 nie zachowuja wymiarow, nie posiadaja katow prostych, sa popekane i zniszczone, a co za tym idzie nie nadaja sie do budowy (zainteresowanym moge przeslac zdjecia) - stwarzaja zagrozenie zarowno w czasie budowy jak rowniez w pozniejszym czasie eksploatacji budynku. Zadzownilem do handlowaca u ktorego zamawialem ten obiecal dwukrotnie przez telefon odbior dostawy za zwrotem gotowki, w chwili obecniej nie odbiera odemnie telefonow. Natomiast w centrali jakas opryskliwa pani na moje uwagi dotyczace dostawy i prosbe polaczenia z kierownikiem w sposob opryskliwy stwierdzila ze nie jest to mozliwe a nastepnie rzucila sluchawka. W trakcie kolejnych prob otrzymania informacji w jaki sposob mogle zworcic towar pani rzuca sluchawka. I co mam zrobic aby nie czekac 2 lata na sprawe sadowa ? Pozdraiwam Marek PS.: Dzisiaj poprosilem o wsparcie handlowcow firmy WIENERBERGER - napisze czy zareagowali. PS. II: UFFF, ale duzo napisalem, a jak elokwentnie ) - slownictwo napewno nie budowlane.