GKacha

faniu poszło na priva. Ja właśnie tak bym proponowała... ściana zewnętrzna cegła ściany wewnętrzne siporex. Ja robię dokładnie tak samo, z tym,że ściana zewnętrzna jest z Ytonga. Ja mam ściany zewnętrzne z Jopka a działowe z suporeksu. Jak się to sprawdzi to dopiero zobaczymy (osiągnęliśmy właśnie stan surowy otwarty) Aaa, zapomniałam się przywitać w nowej grupie . Dopiero odkryłam tę stronę, ale będę tu na pewno zaglądać. Budujemy się w Zalasewie (Swarzędz). Pozdrawiam

faniu poszło na priva. Ja właśnie tak bym proponowała... ściana zewnętrzna cegła ściany wewnętrzne siporex. Ja robię dokładnie tak samo, z tym,że ściana zewnętrzna jest z Ytonga. Ja mam ściany zewnętrzne z Jopka a działowe z suporeksu. Jak się to sprawdzi to dopiero zobaczymy (osiągnęliśmy właśnie stan surowy otwarty) Aaa, zapomniałam się przywitać w nowej grupie . Dopiero odkryłam tę stronę, ale będę tu na pewno zaglądać. Budujemy się w Zalasewie (Swarzędz). Pozdrawiam

Zależy w którą stronę. Ja miałam dobrą ekipę ze Śremu. Właśnie wczoraj skończyli. Jak ze Śremu to może był to Janusz Radziejewski. Na moim osiedlu zrobił 3 dachy. Miałam go z polecenia i również polecam. Sława mu nie szkodzi jak co niektórym. Tel. 509 400 929 Ja też miałam pana Radziejewskiego z polecenia. Robili więźbę a potem kładli dachówkę. Jesteśmy bardzo zadowoleni i polecamy innym.

Zależy w którą stronę. Ja miałam dobrą ekipę ze Śremu. Właśnie wczoraj skończyli. Jak ze Śremu to może był to Janusz Radziejewski. Na moim osiedlu zrobił 3 dachy. Miałam go z polecenia i również polecam. Sława mu nie szkodzi jak co niektórym. Tel. 509 400 929 Ja też miałam pana Radziejewskiego z polecenia. Robili więźbę a potem kładli dachówkę. Jesteśmy bardzo zadowoleni i polecamy innym.

Zależy w którą stronę. Ja miałam dobrą ekipę ze Śremu. Właśnie wczoraj skończyli.

Zależy w którą stronę. Ja miałam dobrą ekipę ze Śremu. Właśnie wczoraj skończyli.

Dachówka Rupp Ceramika też poszła w górę, cieszę się ,że w grudniu zamówiliśmy w promocyjnej cenie ( a wczoraj właśnie przywieżli nam ją na budowę)

Dachówka Rupp Ceramika też poszła w górę, cieszę się ,że w grudniu zamówiliśmy w promocyjnej cenie ( a wczoraj właśnie przywieżli nam ją na budowę)

Dziękuję za rozwianie moich wątpliwości Też myślałam o podniesieniu o 30 cm ale mój kierownik budowy przekonywał mnie, że 100 cm to wystarczająca wysokość aby pokoje były funkcjonalne i że podniesienie wyżej nie jest dobrym posunięciem. Jakoś nie do końca mnie to przekonało i dlatego "przewertowałam" wszystkie pistacjowe dzienniki budowy pod tym kątem.

W związku z brakiem okien w ścianie szczytowej garażu (możemy mieć tylko luksfery ze względu na odległość od granicy ) pomieszczenie to podzielimy na dwie części. Wtedy każde pomieszczenie będzie miało dostęp do okien dachowych. Jesteśmy teraz na etapie rozprowadzania rurek kanalizacyjnych i wodnych w fundamencie. Na koniec tygodnia mamy osiąnąć stan "0" Teraz mamy czas na ostateczne decyzje dotyczące okien i ścianek. No i zastanawiamy się nad wysokością ścianki kolankowej. Wiem, że u Tabalugi jest wyżej niż u Dabel. Czy Wy też podwyższaliście ściankę?

Witam! Czy można jeszcze dołączyć? Właśnie rozpoczęliśmy budowę w Zalasewie (Swarzędz) i mamy na razie wylane ławy fundamentowe. Budujemy "Dom pod pistacją" http://www.archon.pl/projekt_domu/Dom_pod_pistacj%C4%85_%28G%29/m445af0e8bafcd Pozdrawiam

Witam! Czy można jeszcze dołączyć? Właśnie rozpoczęliśmy budowę w Zalasewie (Swarzędz) i mamy na razie wylane ławy fundamentowe. Budujemy "Dom pod pistacją" http://www.archon.pl/projekt_domu/Dom_pod_pistacj%C4%85_%28G%29/m445af0e8bafcd Pozdrawiam

Właśnie obejrzałam wczorajsze zdjęcia i jestem pod wrażeniem. Kopciuszek zmienił się w królewnę Domek prezentuje się ślicznie, nie mogę się napatrzeć, tym bardziej, że nasza pistacja będzie w podobnych kolorach. Ale, żeby nasz domek tak wyglądał musimy jeszcze długo poczekać Na razie mamy wylane ławy fundamentowe A jak podzieliliście pomieszczenie nad garażem? My też wydłużaliśmy garaż i zastanawiam się nad podziałem tego pomieszczenia (brakuje mi jakoś koncepcji). Pozdrawiam Kasia

Witam! Wreszcie zmieniłam status z pistacjowca teoretyka na pistacjowca praktyka Nasza pistacja zapuszcza korzonki tzn zalaliśmy ławy fundamentowe a w następnym tygodniu (kiedy podłączą nam prąd) ciąg dalszy.... W związku z tym mam takie nieśmiałe pytanie, czy mogę liczyć na pomoc prekursorek gdyby pojawiły się jakieś wątpliwości ?

Po raz kolejny przeczytałam od deski do deski Twój dziennik budowy (nieoceniona kopalnia wiedzy i pomysłów) w celu "rozjaśnienia" wielu wątpliwości. Mam ostatnio dużo tematów do przemyśleń bo wreszcie dostaliśmy pozwolenie na budowę Prawdopodobnie będziemy zaczynać latem i już nie mogę się doczekać! Na razie edukuję się przy lekturze Twojego dziennika i walczę z przyłączami. No i tak jak inni z niecierpliwością czekam na nowe fotki. Zlituj się i nie każ czekać w nieskończoność

Gratuluję "bezbolesnej" i szybkiej przeprowadzki do nowego gniazdka! To musi być piękne uczucie! My sobie jeszcze na to długo poczekamy.... Walczymy w dalszym ciągu z pozwoleniem na budowę i jakoś końca tej walki nie widać. Z przyjemnością zaglądam więc do Twojego dziennika, oglądam fotki i marzę......

Tak, tak kuchnię ja też bym chętnie zobaczyła....

My przestawiliśmy kominek do narożnika (oczywiście na razie na papierze )Stwierdziliśmy, że szkoda nam trochę tej ściany, bo jeśli kominek będzie na środku to raczej nic więcej tam się nie zmieści. Czy dobrze zrobiliśmy to się okaże "w praniu" tzn. jak wybudujemy i zamieszkamy. A gdzie będziecie budować? Nasze pistacje powstaną w Swarzędzu. Pozdrawiam

Ale domowo się zrobiło.... Przepiękna łazienka (nie spodziewałam się, że wyjdzie taka duża). Nie mogłam się napatrzeć! Życzę szybkiej przeprowadzki w zaplanowanym terminie i ani dnia później !!!!! Niestety nasze pistacje nawet nie wiem kiedy "zakiełkują" bo nadal czekamy na pozwolenie na budowę.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Pięknie wygląda Twój domek w środku. Oglądam sobie zdjęcia i już nie mogę się doczekać kiedy nasze pistacje zaczną rosnąć. Nadal czekamy na pozwolenie na budowę

No tak, zabrzmiało to jak gryps... Efekt niezamierzony! Znalazłam Twój wpis na forum "Architektura" Gazety i napisałam do Ciebie maila na ten adres który tam odnalazłam. Twoje Pistacje rosną, aż miło patrzeć. Kiedy nasze będą tak wyglądać

Dziękuję bardzo za zaproszenie Faktycznie nie jest to tak daleko, więc może uda nam się kiedyś Cię odwiedzić. Jeszcze tylko nie wiem kiedy będziemy mogli wygospodarować trochę czasu na naszą "ekpedycję". Planowanie czegokolwiek przy trójce dzieciaczków i wyjazdowej pracy męża nie jest rzeczą łatwą. Ale na pewno chcielibyśmy w przyszłości z zaproszenia skorzystać i zobaczyć jak będzie wyglądać nasz domek. Na razie pilnie śledzę postępy u Ciebie, Tabalugi i Plento i zazdroszczę.... U nas jak na razie sytuacja bez zmian,tzn. jeszcze czekamy na warunki zabudowy i na adaptację projektu (trochę tych zmian wprowadziliśmy...)

Witam! Pięknie dziękuję za wpis dla mnie u Plento. Przeczytałam z zapartym tchem wszystkie pistacjowe dzienniki i żałuję tylko, że żadna pistacja nie "rośnie" bliżej nas bo chętnie zobaczyłabym jak w rzeczywistości wygląda nasz wymarzony domek. Myślę, że to byłoby duże ułatwienie w spojrzeniu na "suchy" projekt. Pozdrawiam

Witam! Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grupy Pistacowców?! Projekt już zakupiliśmy(tę samą wersję co u Ciebie), ale czekamy teraz na warunki zabudowy i adaptację projektu. Planujemy zacząć w przyszłym roku, jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli... Przesłałam wiadomość na "gazetowy" Pozdrawiam