wiaterek

mam zrobione jak edde pisze, rewelka - nic dodac nic ujac

Z czego sie tu cieszyc i co tu polecac jak trzeba reklamowac? Nie swiadczy to najlepej o producencie, jedyna pociecha to taka, ze reklamacje sa sprawnie zalatwiane...

Bloki pominąłem, bo to wydawało mi sie oczywiste. chodziło mi tylko o to, ze nie wszyscy producenci przestrzegaja rezimu technologicznego, ma to miejsce zwłaszcza w sezonie, kiedy jest duze zapotrzebowanie i nie nadazaja z produkcja. data na paczkach jest najczesciej data pakowania i na wszelki wypadek dodałbym do tego przynajmniej 1 m-c dla wiekszej pewnosci. Pozdro

ja wszystko robiłem na knaufie, korzystniej cenow wychodzi klej do styropianu i drugi do zatapiania siatki. ten do zatapiania siatki z knaufa ma dodatkowo wókna, które dodatkowo "dozbrajają" warstwe, kładzie się jak masełko, pamietac trzeba o proporcjach w rozrabianiu: stosunek woda-klej. Polecam

Po zejściu z produkcji powinny minąć przynajmniej 2-3 miesiące aby można go było kleić na sufit - w przypadku ksetonów - czy na ściany do ociepleń lub pod wylewkijezeli położy się zbyt świeży, będą szpary. Miałem taki przypadek w rodzinie - polożyli kasetony w jednym pokoju, który kupili w zimie i czekał do wiosny, i było OK, kupili ten sam wzór na wiosnę do innego pomieszczenia i po jakimś czasie mimo, że był położony na styk, potworzyły się szpary ok 1-1.5mm. Z zewnątrz bedziesz miał siatkę, ale od wewnętrznej strony bedzie "podsychać" i na łączeniu mogą wyjść szparki. Na paczkach powinna być data produkcji lub nadruk na brzegach płyt.Pozdrawiam

Tylko z frezem, polecam z Thermoorganiki - trzyma wymiary (kiedyś brakło i kupiłem parę paczek innego - porażka), jest wysezonowany - zwróć uwagę na datę produkcji, zbyt świeży sie kurczy, pozdro

Nie wiem czy nie za pozno, ale teraz trafiłem na temat. Mam takie podłogi i z mozaiki i z parkirtu - obie debowe. po szlifowaniu pomalowane białą bejcą z Bondexu dwukrotnie, pomalowane to niewlasciwe okreslenie - bejce wcieraliśmy (z moja druga polowa) recznie za pomoca gąbki. odstep miedzy kolejnym wcieraniem ok. 1-2 godzin. potem szlifowane bo pod woływem bejcy drewno "wstanie", bedzie szorstkie i na to lakier. pod wpływem lakieru ukazuje się spod białej bejcy struktura drewna. Wszystko, pozdrawiam.

poniewaz krokwie mam co ok. 80cm, to cialem welne z roli na szerokosc +3-4 cm naddatku. Ciezar takiego kawalka welny grubosci 15cm i wym. 125x85cm powoduje, ze nie jest on w stanie utrzymac sie miedzy krokwiami bez sznurka. Sznurek nie powinien byc z zadnych wlokien naturalnych, poniewaz dzis naciagniety jutro moze obwisnac dzieki np. zmianie wilgotnosci powietrza. Ja stosowałem taki jak do snopowiazalek, kupilem role 500 mb i ledwie wystarczylo, mocowalem takerem do krokwi, potem welna w poprzek na stelazu metalowym, folia i reszta wykoncvzenia. nie zapomnij o masce na drogi oddechowe, rekawiczki gumowe - lateksowe(lekarskie) sprawdzaja sie lepiej niz ogrodowe - lepsze czucie w rekach i szczelny kombinezon np taki jakie maja lakiernicy samochodowi - wierz mi wełna wejdzie wszedzie. Powodzenia, Wit

Lakk, robiłem tak samo - mam nadzieję, że zabezpieczyłeś podłogę? pozdro. Wit.

Ja mam cerapura, instalacje z miedzi i grzejniki zeberkowe aluminiowe f-my ferolli - maja atest na wsolprace z inst. miedziana. takie atesty maja tez alminiowe krakowskie. Jest ok.

podobna powierzchnia w miedzi ok. 130mb rur, tzy pętle, osprzęt z robocizną 2300pln. Wit

Witam, Trzy tygodnie temu wylałem beton na styropianie zalewając rurki z podłogówki. warstwy standardowe: styropian, folia rastrowa, rurki miedziane, siatka zbrojąca. Wszystko zalane półsuchym betonem. Jenak mam takie miejsce, gdzie zauważyłem , że beton mi podniosło o jakieś 0.5 cm. Jest to klin, który powstał w miejscu oddylatowania wylewki od ściany i łuku, który będzie brzegiem części podłogi z parkietu. Podłogówka będzie tylko pod częścią z płytkami. Najprawdopodobniej czeka mnie kucie, możnaby naciąć wylewkę od góry i spowodować położenie części będącej w powietrzu, ale mam tam zalane 2 pętle i to nie powinno pracować. Miał ktoś podobny problem? Jak to można inaczej rozwiązać? Wit

Mój przetestował Sąsisd, ok. 120 kg i wytrzymał bez zarzutu, jak źle zamotowany to się ugina - siedziałem na takim a ważę tylko ok. 75 kg - siadając widziałem jak pracuje silikon między muszl a kafelkami. Wit

Witam, od prawie roku używam wiszcego kibelka i powiem szczerze, że mnie jeszcze ani razu nie ochlapał - może to kwestia konstrukcji? Mój jest od Jopka, elegancko zamywa, polecam. Dla nielubiących automatycznego podmywania - przed wrzucić listek papieru toaletowego i po problemie. Wit

wyglada jak budget z Praktikera, byl w podobnej cenie lub nawet tanszy o pare zlotych

jesli juz to wybralbym Eihell'a, Alpha tools to zupelny "John Doe", chociaz ja juz 2 lata mam u siebie zwykla Toye 14.4V i jest zupelnie niezla, ostatnie 2 m-ce zauwazylem spadek wydajnosci aku, ale ona naprawde przez te 2 lata sie napracowala i to moim zdaniem zupelnie normalne. Skila - mimo ze "firmowy" - nie wzialbym, bo tak jak moja Toya ma tylko 550 obr./min. a to troche malo. Jak krecilem stelaze i plyty GK, to uzywalem tez Black&Decker'a, ktoey krecil 700 obr./min. i roznica w komforcie pracy byla odczuwalna, tak wiec te 900/min. to moim zdaniem wystarczy. Ostatnio korzystalem testowo z urzadzenia o nazwie Budget - taniocha z Praktikera, 1100 /min. krecilo sie niezle, nie podobal mi sie tylko odglos pracy mechanizmu: dziwnie rzęził. Tyle mojego, wybierzesz i tak co uznasz za stosowne. Pozdrawiam, Wit

fakt, tez to zauwazylem, to nie fachowcy, to przebierancy! Przekorek, slyszales o kolkach Molly? wytrzymuja do 30kg obciazenia. mocujesz w dowolnym miejscu, oczywiscie najlepiej kiedy trafisz na stelaz - mowa o metalowym, bo w przypadku drewnianego nie da sie tego zastosowac. Ja na tym powiesilem kinkiety, obrazy, kaloryferyale na 4. uchwytach a nie na 2. jak to robia fachowcy - tak lepiej rozklada sie ciezar. jest ok. trzeba sie wyposazyc w spesjalny pistolet do ich montazu - koszt ok 50pln.

ja mam budynek z lat 60. do tego dobudowalem ok. 50m2 zdylatowane 5cm styropianu, jedna polac dachowa jest wspolna, druga nie bo dobudowka nizsza. polaczenie nie jest jeszcze wykonczone, wypelnilem tylko pianka szpary miedzy styropianem a scianami w srodku i na zewnatrz. stoi tak juz dwa lata i nic na razie nie zauwazylem, dach tez jest ok. grunt tez ma znaczenie u u mnie podloze jest stabilne, pod lawe fundamentowa nie dawalem podsypki z piasku tylko chudy beton - piasek osiada, dzieki ch.betonowi moi budowlancy nie grzezli w piachu kiedy padalo jak ukladali zbrojenia. mysle ze bedzie ok.

przez kilka lat mialem w kuchni plytki na blacie, kladlem z fuga 1mm, wypelnilem silikonem i wytrzymalo. teraz w lazience zrobilem blat pod umywalke 2.2m x 0.6m z plyty OSB gr. 22mm, plyte dodatkowo pokrylem folia w plynie, na to kafle na klej trwale elastyczny Soudal'a, fugi z Mapei'a, zabezpieczone przed nasiakaniem woda preparatem HG, wlasnie dzis skonczylem i jestem przekonany, ze sie sprawdzi. umywalka wpuszczona jest w blat. pod blatrem szafki, ktore zapewnia sztywnosc blatowi, zestaw szuflad i brudniak na bielizne.

ja zrobolem tak jak zibicwikla, montaz we wlasnym zakresie, u mnie krzykneli za montaz 3kpln. teraz sobie działa od polowy pazdziernika i jest na razie ok. zwirki kosztowaly mnie ok 1.5kpln, mam ciezszy grunt wiec kopareczka ok 300pln tak wiec 1.2kpln jestem do przodu. acha, nie moge zapomniec o przyjaciolach, ktorzy pomogli bo ja nie jestem Schwarzeneggerem. Pozdr. Witek

ja to mam juz 2. rok, przez pierwszy dom nie był ogrzewany, obecnie ogrzewam czesc, bo w niej mieszkam, tam jest temp. ok 10st.+ i nie zauwazyłem wykraplania, nawet jak zagrzeje kominkiem, kiedy cos tam robie. w przyszlosci tam bedzie wiatrolap z podlogowka i wtedy sie okaze, ale wydaje mi sie, ze powinno byc OK.

ja u siebie zrobiłem tak: 10cm styropianu, folia rastrowa, rurki podłogówki z miedzi, siatka 3mm 10x10cmm, całość zalana betonem kręconym na budowie z dodatkiem plastyfikatora - zastosowałem się do rady instalatora i beton był prawie suchy, po 3.m-cach dla wyrównania powierzchni z mozaiką parkietową dolałem 2-3 mm wylewki samopoziomującej Knaufa z mikrowłóknami, położyłem kafle i teraz grzeję już 4. miesiąc i nic nie pęka. Pozdr. Wit

czym wypełnić powierzchnie pod lustro? mam kafelki 30x45 klejone na płytę GK klejem Soudal. od płyty do lica kafelki mam 10mm, lustro będzie 90x90cm grubości 4mm, przy założeniu 1 mm grubości kleju do luster pozostaje 5mm na wypełnienie pustki pod lustrem. planuję cienkie paski szyby przykleić na GK, przestrzeń między paskami wypełnić Soudal'em i następnie wyrównać powierzchnię używając paska szkła szerokości lustra jak rakla prowadzonego po wcześniej przyklejonych paskach ze szkła. tak to mi się wymyśliło - ma ktoś inne pomysły lub jak to było robione w Waszym przypadku? Pozdrawiam, Wit - dzisiaj przywożę lustro !!!

Umowa podpisana w marcu 2003, wykonanie październik 2003. Podejscie do działki ok 35m w drodze utwardzonej, przekop przez droge do granicy i ok 6m do budynku zakończone skrzynką. Wszystkie projekty, uzgodnienia, wykonawstwo itd. załatwiła gazownia. cena 680 brutto. Sąsiad miał ode mnie ok 50m dalej i płacił ok 1400 brutto. Żeby inwestycja byla opłacalna robiliśmy zgłoszenie o rozbudowę sieci dla 3-ch działek, faktycznie podłączyli 2. Instalacja w budynku: ok. 4m do odbiornika , przekucie przez ścianę, podłączenie odbiornika, projekt ok 700pln. Rejon Tarnowskie Góry. Wit

Ja w instalację od razu wpuściłem wodę, nie miałem przecieków i tak jest 2. rok. Jeśli masz dostęp do połączen, to pozostają mydliny na każdym połączeniu, wpuszczenie wody ma ten minus, że potem trzeba ją spuścić, podczas lutowania może podejść wilgoć w formie pary, dlatego dobrze jest otworzyć w pobliżu lutowanego elementu zawór czy ew. korek pod przyszłą baterię - zagrzane powietrze i para będą miały wolnę ujście i nie będą uchodzić przez lutowane miejsce. Wit