Jeżeli prze dwa lata , które użytkujesz ten kocioł nie miałeś problemów ze zbiornikiem tylko w ostatnim okresie. To może rzeczywiście nie zamknąłeś tej pokrywy. Na cofanie się gazów do zbiornika może mieć też wpływ zabrudzony przewód kominowy , albo brak ciągu. Smoła w kotle zbiera się podczas postoju, gdy kocioł przechodzi w podtrzymanie. Ograniczenie przepływu spalin z kotła powoduje osadzanie się smoły na ściankach. Kocioł, który masz ma czujnik temperatury podajnika , więc jeżeli żar o którym mówił Ci serwisant będzie zbyt blisko zbiornika to załączy się alarm, a podajnik wypchnie wszystko do popielnika. Zbyt niski żar nie może być przyczyną uszkodzenia zbiornika , ponieważ na wyświetlacz jak sam napisałeś nie miałeś żadnych alarmów. Skoro każdy z serwisantów podaję Tobie różne informacje to może skontaktuj się z serwisem fabryczny. Przyjadą do Ciebie ustawią, przeszkolą, zbadają ciąg. W tej sytuacji to jedyne wyjście.