Przechodziłam podobną procedurę Wygląda to następująco: -geodeta wykonuje projekt podziału -projekt zostaje zatwierdzony w gminie -geodeta wykonuje mapkę podziału i składa w Wydziale Geodezji -na mapach w zasobach Wydziału Geodezji dokonuje się zmiany i dopiero wtedy można z tym iść do notariusza W moim wypadky trwało to kilka miesięcy i kosztowało ok 700zł (geodeta, mapki) Wydaje mi się,że jeżeli dostaniecie pozwolenie na budowę bliźniaka nie powinno być problemu z podziałem, ale tak naprawdę wszystko zależy od urzędnika w gminie Pozdrawiam