Witam wszystkich meczących sie od dawna i tych dopiero przymierzających się. Jak pisałem wcześniej, coś koło 20 września zacząłem zdzierać trawę na działce w Olimpinie a dziś chałupka stoi w stanie surowym zamkniętym. Z wczesniejszej mojej chęci wykonywania prac samodzielnie zrealizowane zostało: - zdarcie humusu, - ganianie po hurtowniach, - pokazywanie paluchem błędów, - wyrzucenie jednej ekipy murarzy to chyba wszystko. Efekt jest taki, że jak na razie ok. 140 mkw. domu niepodpiwniczonego z użytkowym poddaszem, dach dwuspadowy ok. 170 m.kw. przykryty dachówką Unibetu,chudziaki, schody wewn. i zewn., kanał w garażu, przyłącza, trochę kanalizacji,okna, instalacja elektr., tv,telefoniczna i trochę innych drobiazgów zostało wykonane za jakieś 76 tys. złociszy. Na chwile obecną mam super ekipę murarską + wykończenia (o dziwo na codzień abstynenci). Bardzo solidni i wcale nie drodzy. Gdyby nie mrozy, byliby w stanie dać mi klucze w marcu. Teraz natomiast główkuję nad wodą oraz c.o. Zamierzenia mam takie : - w tym kraju piec niestety na wszystko (przynajmniej na razie), - instalacje miedziane. Cóż o tym myślicie, może ktoś ma namiary na porządnego (i niedrogiego) fachmana w tym temacie ? Życzę wszystkim w Nowym Roku wytrwałości i woreczka biletów NBP.