Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Janusz75

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    272
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Janusz75

  1. Mam podobne warunki i spostrzeżenia jak Ty. Jednak jak sie dobrze zastanowić, to ta podłoga zawsze będzie zimniejsza, niż w innych pomieszczeniach na piętrze, które sa nad parterowymi pomieszczeniami mieszkalnymi. W koncu tam na stropie od dołu jest jakieś co najmniej 20st. Ile by trzeba dać styropianu, żeby nie poczuć różnicy? Pewnie grube ocieplenie od dołu plus podłogówka w pomieszczeniu nad garażem - taki układ wydaje sie optymalny. W sumie w sypialni nieco niższa temperatura tak bardzo nie powinna przeszkadzać - podobno nawet wskazana bo lepszy sen przy niższej temperaturze
  2. Edde, Sąsiad dzięki za wskazówki:) to może rozwiazać nasz problem.
  3. U nas garaż też w bryle domu, jedną ścianą graniczy z łazienką, holem i pomieszczeniem gospodarczym. Nad garażem jest sypialnia, łazienka i garderoba. Strop teriva. W projekcie przewidziano 4 cm styropianu i 6cm wylewki. Wydaje nam się, że to trochę mało, mimo, że w garażu będzie grzejnik. Padł pomysł, żeby dać styropian pod sufit w garażu, ale mamy zbyt niskie nadproże - 20cm - i wówczas nie zmieściłaby się brama garażowa.
  4. Nie chcę zapeszać, ale znowu pojawiła się iskierka nadziei na gaz. Udało nam się przekonać wszystkich właścicieli działek przy naszej ulicy do złożenia wniosków o wydanie warunków przyłączenia. Niedawno otrzymaliśmy odmowę z gazowni ze względu na "brak ekonomicznych przesłanek" - koszt inwestycji wyliczono na ok 21 tys. za 125 mb gazociągu . Teraz dla każdego podłączenia powyżej 30mb przeprowadzają szczegółowe analizy. Ponadto od stycznia tego roku inwestorzy nie mogą już partycypować w kosztach budowy rurociągu. Żałujemy, że nie zdecydowaliśmy się na to dwa lata temu kiedy sąsiad gaz przyłączał . To był wielki błąd. Trzeba było podzielić się kosztami (wówczas znacznie niższymi) i decydować bez wahania. A teraz problemy: nie dość, że droga prywatna i 60 współwłaścicieli musi wyrazić zgodę na przeprowadzenie rur, to jeszcze odmowa gazowni! Może teraz, jak wszyscy złożą wnioski, to gazownia wyrazi zgodę... Już mniejsza z tym, że w tym roku i tak wyczerpali budżet na inwestycje, i pierwsza zima w nowym domu (o ile uda nam sie wprowadzić w tym roku) musiałaby się obejść kominkiem i gazem z butli Tymczasem sypie śnieg... Pięknie jest za oknem, tak biało :)
  5. Amfi, wydaje mi się, że układ, jaki przedstawiłaś na wizualce jest optymalny. Ja wprawdzie nie rezygnowałabym z wysokiego słupka z piekarnikiem, bo w obecnie użytkowanej kuchni cierpię na niedosyt szafek, ale jeśli wiesz, że pomieścisz wszystko to ok wysokie słupki/ wiszące szafki można zawsze zrobić z jasnymi frontami, żeby nabrały lekkości jak tak patrzę, to jeszcze jedna koncepcja przychodzi mi do głowy, wcale nie twierdzę, że lepsza zaczynając od miejsca, gdzie obecnie stoi piekarnik: słupek z piekarnikiem zamienić z lodówką, na prawo od lodówki zmywarka i szafka ze zlewem, na drugiej ścianie kuchenka tak jak jest, a dalej pod oknem szafka z szufladami, która obecnie stoi obok piekarnika. moje rozwiazanie ma jeden minus - zarowno zlew jak i kuchenka bedą blisko naroznika, co utrudni dostep do tych sprzetow drugiej osobie.
  6. Faktycznie, pewnie wyjdzie podobnie. W takim razie będziemy się jeszcze raz przymierzać do skosów:). Muszę jakąś balię skombinować, i paletę pod nią podłożyć :)
  7. Nie zapadliśmy w zimowy sen, nic z tych rzeczy :) Na budowie nic się jeszcze nie dzieje, nadal wiatr hula i testuje wytrzymałość folii - może jeszcze miesiąc pociągnie;) My tymczasem umawiamy ekipy fachowców do poszczególnych prac. Po kilku wizytach u forumowych znajomych zdecydowaliśmy się na tynki cementowo-wapienne - 35zł/m2 z materiałem. Powiększaliśmy powierzchnię w stosunku do projektu, więc wyjdzie około 600m2. Może nawet nieco więcej. Trochę obawiam się zgrzytów na poddaszu oraz tam, gdzie zrobimy sufity podwieszane, ale w razie potrzeby położymy w tych pomieszczeniach gładź na ściany. Wybraliśmy też hydraulika (jeszcze o tym nie wie :) ). Trzecia wycena, którą otrzymaliśmy była trochę niższa od pozostałych i trudno było się zdecydować. Wszyscy panowie sprawiają wrażenie solidnych i znających się na swoim fachu, ale najbardziej przypadł nam do gustu ten, który podał najwyższą cenę. Chemia po prostu :) No i lubimy ludzi z pasją :) Nie tylko w dziedzinie instalacji c.o. czy wod-kan. Elektrykę mąż chce zrobić sam. Nie wiem kiedy, ale taki ma plan :) Chyba trzeba będzie wziąć wolne:) Zamówiłam też dodatkowo okno do łazienki na dole. Będzie później niż reszta, więc wstrzymamy się jeszcze z wykuwaniem otworu. Drzwi na razie będą prowizoryczne. Podobnie brama garażowa. Właściwą zamontujemy dopiero po tynkach. Na razie mamy wycenę na bramę segmentową Wiśniowskiego w kolorze orzech - 5145 zł z montażem i napędem. Ostatnio intensywnie główkujemy nad wnętrzami. Pomysły nie są jakieś oryginalne - stawiamy na wygodę i praktyczne rozwiązania - ale dla każdego oznacza to co innego :) http://foto0.m.onet.pl/_m/05b24be1cb117ffb23b2ed6233a304a8,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/05b24be1cb117ffb23b2ed6233a304a8,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/3fcad138e6e90d529c21f19b23319922,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/3fcad138e6e90d529c21f19b23319922,10,19,0.jpg
  8. Właśnie ubolewam nad tym, że tak mało osób tu zagląda W sprawie eko groszku za bardzo nie pomogę, bo my dopiero na etapie sso. Walczymy jeszcze o przyłącze gazu (droga prywatna, brak gazociągu), ale bardziej prawdopodobne, że ostatecznie zmuszeni zostaniemy do zastosowania paliwa stałego.
  9. Właśnie ubolewam nad tym, że tak mało osób tu zagląda W sprawie eko groszku za bardzo nie pomogę, bo my dopiero na etapie sso. Walczymy jeszcze o przyłącze gazu (droga prywatna, brak gazociągu), ale bardziej prawdopodobne, że ostatecznie zmuszeni zostaniemy do zastosowania paliwa stałego.
  10. Widzę, że nie próżnowaliście zimą Ale najpierw gratulacje z okazji powiększenia rodzinki fajny bejbisek My też będziemy mieli okna w kolorze orzech, ale jednostronny - tylko w kuchni dwustronny. Montaż ok 10 marca. Tynki podobnie były przedmiotem wielu dyskusji - aż stanęło na cementowo-wapiennych. Oglądaliśmy je na różnych budowach i jak dla nas muchy nie muszą się na ścianach ślizgać Wprawdzie na poddaszu będą płyty k-g i może być lekki zgrzyt, ale najwyżej gładź położymy. A czy są lepsze niż gipsowe? Jedne i drugie mają zalety, a wybór zależy od oczekiwanego efektu końcowego. Macie już hydraulika?
  11. Dzięki za odpowiedź u nas murarz nie pomyślał i teraz to my mamy zagwozdkę. zastanawiamy się, czy płytki ytonga będą się trzymać bo mamy na dole ściany z porothermu? tylko na górze działówki są z bk. Bardzo chciałam schować wanny pod skosem, tak jak bylo w projekcie. przymierzaliśmy się tam wiele razy , ale bez wylewek to trzeba jeszcze 10-12 cm odjąć. poza tym chcemy dać wiecej niz w projekcie wełny na ocieplenie poddasza - 25cm, plus stelaz dla plyt k-g i zrobi się jakieś 30cm. wydaje mi sie, ze bedzie niżej u Was... a ile wełny Wy daliście na poddaszu?
  12. Mkkafe, Mam pytanka w związku z ostatnimi zdjęciami: 1. czy przesuwaliście nieco w stosunku do projektu drzwi w komputerowni? nie widzę dokładnie na zdjęciu... my zrobilismy wg projektu i teraz zastanawiam sie, jak obsadzimy drzwi bez węgarka... 2. też myślałam, żeby w łazience nad garażem wannę ustawić pod skosem, ale wydawało mi się, że będzie niewygodnie. jaka jest u Was wysokość od od podłogi do skosu w miejscu gdzie się wchodzi do wanny? u siebie jeszcze nie mogę się przymierzyć, bo brak wylewek i poddasze nieocieplone więc głowa między krokwie wchodzi 3. sorki jeśli coś przeoczyłam, ale gdzie planujecie wannę w drugiej górnej łazience - czy też pod skosem? U nas do marca nic się nie dzieje, bo czekamy na okna, więc jest jeszcze czas, żeby zastanowić się nad ustawieniem sprzętów w łazienkach
  13. Sain, kuchnia bardzo mi się podoba. Zazdroszcze tylu okien - my musieliśmy z jednego zrezygnować na rzecz szafek wiszących, bo nasza kuchnia jest mniejsza. Czy masz jakieś dodatkowe oświetlenie blatów roboczych? W dzień światła z okien dosyć ale wieczorem już gorzej jeśli masz tylko górne oświetlenie.
  14. W nowym roku nawet gorzej. Wystąpiliśmy o warunki przyłączenia bo stare po prostu "przeterminowały się". I okazuje się, że od stycznia kwestia drogi prywatnej to problem poboczny, bo na pierwszy plan wskakują względy ekonomiczne - gazownia pozytywnie rozpatruje wnioski, jesli na jednego podlaczonego przypada ok 30mb gazociagu. W naszym przypadku wyliczyli, ze to jest 125mb. Nie biora w ogole pod uwage gotowosci do uczestniczenia w kosztach poprowadzenia gazociagu, ktory wyliczono na 21 tys. zł. Przy naszej ulicy jest 8 działek, domów 4 (łącznie z naszym w stanie surowym) a współwłaścicieli drogi 60 Nie wiem, czy uda mi się namówić do napisania wniosków o warunki przyłączenia gazu sąsiadów, którzy nawet nie myślą o budowie Skazana na ekogroszek?
  15. Witam Sąsiadów szukam sprawdzonej ekipy do tynków cementowo-wapiennych. możecie kogoś solidnego i znającego się na swoim fachu polecić? pozdrawiam, Ula
  16. Właśnie orientuję się w temacie tynków i w okolicach Warszawy za cementowo-wapienne bez materiału ekipy życzą sobie od 25zł/m2. Materiał to dodatkowe 6-10zł/m2. Gorzej z terminami, na kwiecień nic nie mogę znaleźć
  17. Czy ktoś może polecić kontakt do sprawdzonej ekipy od tynków cementowo-wapiennych z okolic Warszawy? Z góry dziękuję Ula
  18. Wszystkim odwiedzającym Wesołych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia! http://foto1.m.onet.pl/_m/087bceba892154e826e83f3a3d11a25d,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/087bceba892154e826e83f3a3d11a25d,10,19,0.jpg
  19. U nas SSO wyniósł 217 tys. Powierzchnia całkowita to 198m2. Dom z poddaszem użytkowym pod Warszawą. Robocizna murarzy + wykonanie więźby - 50 tys robocizna dekarzy - 19 tys W przeliczeniu na m2 wychodzi 1096zł, jakoś dużo w porównaniu z tym co piszecie...
  20. Na budowie ciągle przerwa sezonowa :) Wiatr trochę poszarpał folię zabezpieczającą okna, ale wzmocnimy ją taśmą i może jakoś do wiosny przetrwa. Hydraulik nadal poszukiwany... Dziś podpisaliśmy umowę i zamówiliśmy okna Jezierskiego. Kolor jednostronnie - orzech, od wewnątrz będą białe. Z tym kolorem to nadal nie wiem, czy dobra decyzja, bo mnie się ciemniejsze brązy zdecydowanie podobają, zwłaszcza pewien dąb zwany bagiennym :) ... Ja chciałam dwustronną okleinę, ale Małż się postawił bo wg niego takie okna za bardzo potem narzucają wystrój wnętrza Może i tak, białe jakby nie było są neutralne...
  21. fakt, sorki, to z rozpędu - zobaczyłam słupek i od razu wlaczyl mi sie schemat, ze lodowka w kazdym razie z lodowki nie rezygnuj, to już lepiej z tego przejscia z holu wariant nr 3 zakłada rezygnacje z przejścia z holu do kuchni - gdzieś musi stać lodówka - albo pod oknem (wariant1 ) a właśnie w tym przejściu (2 i 3) prawdę mówiąc tez myślałam o tym słupku pod oknem w jaśniejszym kolorze dziękx
  22. Ja też jestem za wariantem nr 3 Nie rezygnuj z przejścia z holu, bo po jakimś czasie będziesz miała dosyć biegania z siatkami do kuchni przez salon. Efekt "lekkości" możesz uzyskać jeśli słupek z piekarnikiem oraz wiszące szafki zrobisz w jasnym (np ecru, waniliowym) kolorze. Poszukaj na forum, chyba nawet był taki wątek o ile mnie skleroza nie myli
  23. U nas luksfery lub pustaki szklane będą zamiast okien w garażu również ze względu na odległość 3 m od sąsiedniej działki. Żeby było śmieszniej ta sąsiednia działka jest nasza...
  24. Nic nie pisałam, bo jakoś... nie było czasu . W ostatnią sobotę przy wsparciu mojego brata udało nam się zabezpieczyć otwory okienne i drzwiowe przed zimą. Chociaż nie wiem, czy to zabezpieczenie przetrwa, bo folia wydaje się zbyt cienka... No, zobaczymy, może silnych wichrów nie będzie;) W sumie to ciekawe, co tam się dzieje.. Od niedzieli nie zaglądaliśmy na działkę bo auto w serwisie. Mam nadzieję, że jutro najpóźniej je odbierzemy bo szczerze się niepokoję . W zeszłym tygdodniu dzwonił sąsiad - w biały dzień jakieś towarzystwo nie bacząc na ogrodzenie i zamkniętą bramę pałętało się po działce poszukując nie wiadomo czego . Małż w ciągu dwóch godzin tam się stawił gotów zetrzeć śmiałków w proch, ale ich już nie było. Farciarze!. Nauczeni włamaniem do szopy nie zostawiamy tam nic wartościowego, ale i tak strasznie mnie to wkurza . Najchętniej podłączyłabym ogrodzenie do wysokiego napięcia i niech sobie menele próbują wejść . Zdenerwowałam się na tyle, że zadzwoniłam na policję. Poprzedniego włamania nie zgłaszaliśmy, bo i tak wiadomo - znikoma szkodliwość, policja tylko zgłoszenie przyjmie. Ale tym razem nie darowałam, bo patrolu policji nie widziałam tam nigdy. I nic dziwnego, że nigdy nie widziałam. Miły policjant z rozbrajającą szczerością przyznał, że mają na całą gminę jeden samochód i wystarczy, że odstawiają kogoś na izbę wytrzeźwień, to auto wyjęte jest nawet 4 godziny! Aż mi trudno uwierzyć, bo gmina niebiedna . No cóź, widać na stróżów prawa nie ma co liczyć, chociaż obiecał, że od czasu do czasu patrol tam zajrzy. Jeszcze trochę a stanę się orędowniczką akcji prawa do posiadania broni Przy okazji walki z folią w oknach i drzwiach (uff, jak ciężko wbić cokolwiek w porotherm ) odwiedził nas pan od nawożenia ziemi, a potem architekt krajobrazu. Tego pierwszego pana poprosiliśmy o oszacowanie, ile jeszcze ziemi będziemy musieli nawieźć, żeby podnieść teren przynajmniej od poziomu drogi. Okazuje się, że przynajmniej 12 wyrotek. Pan oferował nam ziemię z jakichś wykopów w cenie 200zł za wywrotkę. Jednak podejrzanie niska cena jakoś nas zniechęciła. Wprawdzie tłumaczył, że dlatego jest taniej, bo część kosztów pokrywa ten, kto zleca wywózkę, ale nie wierzę w super okazje. Chciałabym tam kiedyś mieć ładny ogród, więc gliny z gruzem nie przewiduję. No i w związku z ogrodem zaprosiłam tego drugiego pana. Nie znamy się zupełnie na zakładaniu ogrodów ani na roślinach, więc przydałaby się pomoc profesjonalisty. Sam projekt to ok 2000-2500 zł przy takiej działce jak nasza. Nie wiem, może lepiej te pieniądze wydać na roślinki, a samemu tymczasem się edukować w zakresie roślinkowania? Z kolei całą niedzielę sprzątaliśmy działkę. W rogu leży paskudna sterta gruzu, połamanej dachówki, folii i innych śmieci. Część gruzu wykorzystamy do utwardzenia podjazdu, ale reszty trzeba będzie się pozbyć. W środku też trochę ogarnęliśmy znosząc deski, cegły i inne pierdoły w jedno miejsce. Nie wiem, jaki współczynnik k ma folia w oknach, ale zlomiasta koza przywieziona jakiś czas temu przez hydraulika ma jeszcze parę :) W salonie było jakieś 12 stopni :) Pozbywamy się kawałków desek, a przy okazji ściany dosychają:) Spędziliśmy tam tyle czasu, że nie sposób było nie odkryć dwóch wtop murarzy: po pierwsze primo krzywy taras! Jak ja tego wcześniej nie widziałam?! Druga rzecz to "najprofesjonalniej w świecie" poprawione podmurowanie okna:) Ponieważ otwory okienne byly wyższe niż w projekcie poprosilismy o ich podmurowanie, żeby parapety były nieco wyżej. Widać chłopakom zaprawy zabrakowało, murowali po ciemku, i nie wiem co jeszcze, bo na drugi dzień patrzymy, a tu między cegłami zamiast zaprawy wyschnięte błoto, można patykiem spoiny wydłubać :) Poprosiliśmy o poprawienie. Kiedy przyjechali tego ostatniego dnia, to niby poprawili. Nie sprawdziłam z bliska. I to był błąd. Bo okazało się, że tylko na wierchu rzucil trochę betonu, który tego dnia domawiali żeby taras dolać, a miedzy cegłami nadal błotko siedzi. Ręce nam opadły... Wczoraj przyszły wreszcie wyceny od hydraulików: I. ok 29 000 zł za co, wod-kan, podłogówkę, grzejniki purmo, trzy łazienki, bez stelaży podtynkowych II. ok 32 000 zł za co, wod-kan, podłogówkę, grzejniki purmo, trzy łazienki + stelaże podtynkowe, plus instalacja centralnego odkurzacza Wyceny podobne. I w jednej opcji i w drugiej brak pieca. Czyli w w sumie będzie to ok 40 tys zł plus szambo Dużo to czy mało? Chyba poprosimy jeszcze trzeciego fachowca o kosztorys... Tak dla formalności raczej, bo widać teraz takie ceny...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...