Do Frankai - coś się tak uczepił tego GE? Sam narzekasz na różnice w kursach po jakich bierzesz i spłacasz kredyt. Przed chwilą sprawdziłem dzisiejsze kursy dla Euro w kilku bankach (min. PEKAO) - różnice między kupno-sprzedaż wahają się między ok. 3% (Gdański) do ok.6% (np. Kredyt Bank) !!! W GE bierzesz i spłacasz kredyt po kursie średnim. Moim zdaniem ma to b. istotne znaczenie! Nie chcę specjalnie zachwalać tego banku ale uważam, że każdy powinien bardzo dokładnie dla swojej indywidualnej sytuacji przeliczyć koszty kredytu - np. w moim przypadku oferta GE wydaje się dość korzystna. Nie bez znaczenia jest też nastawienie do klienta, szybkość załatwiania spraw, wymagane dokumenty, prowizje za wcześniejszą spłatę itd. itd.