Jak się patrzę naa te zaawansowane budowy...ach marzenie!!!My dziś jesteśmy umówieni z radiestetą-będzie nam szukał wody, we wtorek będziemy zabijać studnię, w środę geodeta tyczy nam dom, w czwartek koparka i kopanie fundamentów....uffffff a to dopiero początek.Chcielibyśmy w tym roku postawić stan zero....mam nadzieję, że się uda