fennel
-
Liczba zawartości
456 -
Rejestracja
fennel's Achievements
STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)
10
Reputacja
-
Jak jedna gotuje, to i scisk mniejszy , a dawac rade, a miec swobode to dwie rozne sprawy. Biorac pod uwage, ze szuflady z pelnym wysunieciem zajmuja miejsca (po pelnym wysunieciu) ok. 50cm zostaje przejscia 40cm, a moze i mniej, bo uchwyty jeszcze (chyba, ze bezuchwytowo), czyli wiele tego miejsca nie ma, tak na styk, szczupla osoba da sobie jeszcze rade, gorzej gdyby sie chciala schylic . Zmywarka calkowicie otwarta zajmuje jeszcze wiecej miejsca, a ze mowa tutaj o wyspach w kuchni, to chce podkreslic, ze chcenie to nie wszystko, licza sie przede wszystkim mozliwosci (20m2 nie oznacza od razu, ze moze stac w takiej kuchni wyspa), a pozniej dobrze przemyslany "rozklad" mebli, sprzetow itd.... Znam projekt, gdzie zrobiono w kuchni (10m2) wyspe i przejscia bylo 70cm, ale co tam liczylo sie miec wyspe, marzenia spelnione.
-
No tak, jak zainteresowanie wyspami wzroslo i ludzie chca miec za wszelka cene, to i architekci sie nie opieraja, klient nasz pan, wiec i zalozenia mozna zmienic, w koncu nie oni w tej kuchni beda urzedowac. Pojecie swobody mozna jednak widziec roznie. W jednej kuchni mam niecale 100cm przejscia, w drugiej 110cm i druga opcja moge nazwac juz swoboda. Przy 90-ciu sobie nie moge tego wyobrazic, przejsc sie moze tak, ale swobodnym gotowaniem /operowaniem w kuchni przez dwie osoby w to mi ciezko uwierzyc. Mylisz sie, 1,5m to stanowczo za duzo, do max.120cm jest najwygodniejsza opcja, chocby w przypadku gdy masz na wyspie zlew a po drugiej stronie plyte (lub odwrotnie) i potrzebujesz przenosic rzeczy z jednej strony na druga. Za daleka "opcja" jest po prostu niepraktyczna.
-
Ostatnio "chodzi" temat wysp, wiec warto troszke poszukac i poczytac.........a co do tematu, to mam 200x100cm wyspe i przejscia po 110cm. Wez pod uwage otwieranie szuflad, szafek, zmywarki itd..... + Ty lub mijajace sie dwie osoby. Mam porownanie obecnie z dwoma kuchniami, obie maja wyspy, jedna ma niecale 100cm przejscia, druga 110cm i jednak ta druga opcja jest wygodniejsza.
-
Wiesz co, mialam to samo w glowie, chcialam duze lustro i bralam pod uwage, ze moje dziecko zacznie swoimi palcami "obmacywac", bo jakos nie moze tego nie robic . W koncu schowalam dylematy "do kieszeni" i kupilam takie http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50038213 . Co prawda nie do sufitu, ale jest duze. Przecieram po prostu gdy jest "zmlaskane" , albo nie patrze "na palce" . Jednak duze lusto jest i piekne, i optycznie powieksza, i praktyczne pod tym wzgledem, ze mozna siebie przed wyjsciem zobaczyc w calosci . Gdybym miala drugi raz wybierac, to bez wahania kupilabym duze. Pocieszam sie, ze dziecko szybko rosnie .
-
no nie zawsze, w płytach wpuszczanych w blat otwór jest większy od płyty... pzdr. To sa wyjatki w plytach, bo i do takich plyt nie kazdy rodzaj blatu sie nadaje, jak na razie standardem sa te o ktorych mowa wyzej .
-
Zawsze wycina sie mniejszy otwor niz ma wymiary plyta inaczej by wpadla . U mnie odstaje od blatu plyta jakies 1mm, lezy na czarnej uszczelce, patrzac z boku to zlewa sie kolorystycznie (plyta z uszczelka) i nie widac jakiejs szpary. Patrzac z gory, to niemozliwe, zeby byla szpara, w tym wypadku jest zle wyciety blat.
-
W instrukcji Siemensa jest wyraznie napisane, ze nie wolno uzywac silikonow. Niestety tylko w wersji niemieckiej: "Sie dürfen das Kochfeld und die Arbeitsplatte nicht mit Silikon verfugen. Das Kochfeld ist zu diesem Zweck bereits mit einer Dichtung augestattet." do tego jest jeszcze obrazek z "przekreslonym silikonem"... Za to do uszczelniania daja wlasnie odpowiednia miekka uszczelke, co ma moim zdaniem sens, bo szklo na brzegach lezy miekko na blacie i tak jak ktos wspomnial wyzej moze niemilo trzaskac przy blacie. Uszczelka jest na tyle szczelna, ze silikon jest i tak juz zbedny.
-
Nie bardzo moge dojsc o jaka szpare chodzi, ale........mam plyte (akurat) Siemensa i osadzona na/w kompozycie i u mnie jest tak, ze plyta lezy na jakiejs uszczelce, ale ta uszczelka jest bardzo cienka (tym bardziej, ze plyta na niej lezy, a to ma swoj ciezar) i zadnej szpary nie ma. Plyta zas nie moze lezec bezposrednio na blacie (szklo musi lezec "miekko" na blacie), uszczelka powoduje, ze sie nic nie dostanie miedzy plyte a blat, a pomysl z silikonem, to nie tego.........plyt nie uszczelnia sie silikonem, wrecz jest niewskazane (odsylam do instrukcji).
-
Pomieszczenie ma ksztalt kwadratu o wielkosci 18m2. Przy jednej scianie jest ciag niskich szafek stojacych, naprzeciwko dokladnie przy drugiej scianie jest wysoka zabudowa a miedzy nimi jest wyspa, wiec ani to U ani L . Przede wszystkim zadbac o miejsce, nie dawac plyt grzewczych na koncach wysp i pamietac o gniazdkach elektrycznych (przydaja sie i to bardzo). U mnie jest 110cm, najmniej dla wygody powinno byc 100. To lepiej powieksz na 15m2, wszystko jednak zalezy od ukladu pomieszczenia. U mnie juz takiego malego dziecka nie ma, ale z jednej strony wyspy z pewnoscia malenstwo by nie dostalo do plyty (wyspa ma 'glebokosci' 100cm), a z drugiej bez roznicy, ma tak samo jak by byla przy ciagu przy scianie. W planach masz jaka kuchenke? Potrzeba plan, pomiary, przemyslec co musi byc, a co moznaby bylo ewentualnie....... i do dziela . Nad moja kuchnia meczylam sie sporo czasu, kazdy szczegol chcialam miec dopracowany, no i teraz nie zaluje, jako uzytkownik nie widze na razie co moglabym zmienic.
-
To juz dla mnie nie jak wyspa a polwysep ... Odradzam Ci takie polozenie kuchenki, ciezko bedzie obracac patelniami i garami z dluzsza raczka, a i Ty sama nie bedziesz miec takiej swobody. Ile jest odleglosci od tej wyspy do ciagu przy oknie? Te szafki z ta wyspa maja nie-jednakowa wysokosc?
-
Napisze Ci jako osoba, ktora ma wyspe 200x100, posrodku plyta o szer.80cm., po bokach plyty zostaje mi po 60cm i wg mnie nie jest to duzo, chyba, ze ktos sporadycznie gotuje. Mam jeszcze dodatkowy 120cm wolny blat przy scianie i to daje razem swobodne funkcjonowanie z garami, talerzami, miskami itd... sam wolny blat tylko na wyspie bylby dla mnie za krotki. Wez tez pod uwage otwieranie szuflad i siebie stojaca przy tych szufladach, zeby nie bylo scisku, tak samo jak otwierana zmywarka, wysuwane kosze, dostep do piekarnika itd....., do tego potrzeba jednak przestrzeni. Chciec mozna wiele, ale trzeba miec tez mozliwosci.
-
nie wiem jakaz to firma produkuje z uszczelkami, ale jak ja kupowalam to byly tylko evoline i zadnych innych, patrzylam tez za tym w Niemczech i w UK i wszedzie tylko evoline (nawet w kuchniach), moze i teraz jest cos nowego . tylko, ze jesli mialam wybierac, to wolalam stracic jedna szuflade nie dwie , a przy tym udalo mi sie osiagnac "niewidzialnosc" gniazdek, bezpieczenstwo i czystosc, wlasnie przez to, ze nie sa montowane na blacie. tak sobie mysle, ze niby nie ma tam uszczelki, ale jesli byloby w pionie, to i tak ilosc wody ktora by sie tam wlala poplynelaby raczej nie po samych gniazdkach, no chyba, ze by ktos (jak pisales) litrami wody zalal. sam wklad jest bardzo szczelny, ale juz wysuwana czesc nie, jakos tez swobodnie musi sie poruszac i jesli ma byc na plasko, to jakos ta pokrywa musi lekko sie poruszac. teraz znalazlam, pewnie o to chodzi? http://www.otopr.pl/ai/8652/2/2
-
tak trzeba... czy moga byc, to musisz sprawdzic sama, albo na opakowaniu, albo na dnie garnkow powinno byc wybite, jak nie, to przyloz magnes, jak przyciagnie dobrze do dna, to prawdopodobnie sie nadaja.
-
oj nie wiem jakiej to firmy widziales, ale to co ja podalam wyzej nie ma zadnych uszczelek i nie jest idealnie szczelne (przewidziane bylo to glownie do biur nie kuchni), stad byl to pierwszy powod dlaczego nie mam na blacie, a z boku wyspy, drugi powod, to utrudnienie w myciu takiego blatu (jak masz wmontowane w blacie), po trzecie - na glebokosc - wolalam "stracic" jedna szuflade niz dwie, no i 4 (moj) powod, to mam prad na wyspie i go nie widac
-
Kompozyt myje tak samo jak fronty, nie widze potrzeby uzywania czegos innego, po prostu nic w niego nie "wlazi", wiec nie trzeba szorowac, a wystarczy lekko wilgotna szmatka. Plyte indukcyjna myje/przecieram takze wilgotna szmatka, jak potrzeba to z dodatkiem plynu do garow (gdy jest na niej tluszcz np. od smazenia), po przetarciu na mokro od razu przecieram plyte scierka/recznikiem papierowym do sucha, zeby nie bylo smug.