lecta

Bardzo dziekuje za ten link - bardzo mi pomogles. O podaje jeszcze garsc info dla takich jak ja czyli poczatkujacych. Kaseta umozliwia zamontowanie drzwi wewnatrz sciany i jak pisal revalidon ceny zaczynaja sie od 1,8 tys - przynajmniej w tej firmie. Takie jak ja bym chciała, czyli dwustronne i chowane w scianie, skrzydła po 70 cm kosztuja chyba od 2,3 tys Jeśli komuś bardzo zależy, ale ma poważne ograniczenia finansowe, to może zastosować system naścienny i tu ceny zaczynaja sie od 150 pln. + skrzydlo drzwi. Montaz tego, mam nadzieje, nie jest skomplikowany. Jeszcze raz dziekuje! Pozdrawiam

Witajcie, bardzo interesuja mnie takie drzwi! I to nawet dwie pary. Jedne, rozsuwane i wlasnie "chowane" w scianie tzn. trzeba zrobic scianke oslonowa z karton-gipsu. Dugie, zwykle, nie chowane, maja prowadzic do malej lazienki. Czy moglibyscie powiedziec ile z grubsza kosztuja takie drzwi, tak od A do Z, z cala robocizna? Dzieki!

W koncu znalazlam chwile zeby przecztac w miare porzadnie dziennik i komnetarze. Fajne pomysly na wnetrza i, jak wszystkim chyba strasznie podobalo mi sie co zrobilas z elewacja Krysztalu, piekne. Poza tym to co tu napisalas o ekologii w Polsce, swietne: Ale co z Twoim projektem? Krysztal przepadl? Ten tu jest aktualny? http://img262.imageshack.us/img262/6823/projektkf9.png Jesli tak, to zastanawia mnie czy w gabinecie bedziesz miewac klientow ktorym chcesz pokazac jak najmniej domu? Tak mi sie poprzednio wydawalo, bo widzialam ze przesuwalas gabinet blisko wejscia? Moze czegos nie zrozumialam? Ja, w kazdym razie, bym myslala ze warto zostawic sobie otwarta opcje uzywania gabinatu jako dodatkowej sypialni. Znam kilka osob ktore albo same sobie cos zlamaly, albo niestety rodzice stali sie niepelnosprawni i kleli w zywy ogien brak w miare pelnowartosciowej sypialni na parterze. W takim ukladzie lepiej byloby miec lazienke nie za daleko od tego pokoju. Ale moze u Ciebie to nie gra roli albo zawsze musisz miec gabinet. Pisze tylko bo wyzej wymienieni mowili ze przed zaistnieniem systuacji do glowy im cos takiego nie przyszlo. Jesli chodzi o poddasze to pokoje nie sa tam za wielkie i mysle ze trudno byloby wygospodarowac extra lazienke bez rezygnacji z jedego z nich, no chyba ze chcesz miec tam program minimum prysznic, umywalke, sedes, to moze udaloby sie jakos wcisnac za przesuwanymi drzwiami. Szybkiej budowy w Nowym Roku!

Architekci powiedzieli ze tylko tam. Rury sa tylko w tej grubej scianie dzielacej lazienki. Moje jedyne info o instalacjach pochodzi z dodatku do muratora i tam stoi ze kibelek powinien byc nie dalej niz 1 m od pionu, jesli dobrze to pojelam. Aha, no i kibelki w obu lazienkach nie moga byc do siebie dokladnie plecami bo nie zmiescilyby sie stelaze. A Ty- masz dalej niz 1 m, albo jakis inny patent?? Dzieki za odpowiedzi!

Wiesz, po przemysleniu, rury poziome za bardzo mnie nawet nie martwia, ale piony - w srodku scian I ta cena I co sie robi z takimi pionami katon-gipsem? Znowu udawac ze to element dekoracyjny?? Wiec nawet zastanawiam sie czy nie zostwic tych *!%*&ç*ch kaloryferow tam gdzie sa. Ale czy uda sie urzadzic te sypialnie? Ten akurat najmniej mnie martwi - to pokoj goscinno-telewizyjno-biurowy (ma swoja droga troche funkcji...) i bedzie tylko rozkladana sofka. No nie?? Ale Ty tez masz gorki - nizsze ale za to z wlasnych okien, no i te "moje" jednak silnie kojarza sie z opakowaniem od czekolady a moze tylko ja mam takie skojarzenia?

Myslalam w tym kierunku, ale to juz bylaby zmiana w elewacji, a im (architektom) sie po prostu nie chce skladac jakichs tam koniecznych papierow. Przewidziane jest okno jakies takie specjalne przeciwpoz bo ten sasiadujacy budynek jest bardzo blisko. Otwieralne tylko do mycia (?!). Mozna oczywiscie bez specjalnych problemow wstawic szybe maloprzezroczysta. Problem tylko w tym, ze w tej lazience moim zdaniem brakuje troche scian. No i sa tez inne ograniczenia, np. kibelek musi byc na tej scianie co jest przwidziany ze wzgl. na piony.

No jest przeciez wpis... Przez ten tydzien niewiele sie zmienilo. Wyglada na to ze okno w lazience zostaje. Nie zacytuje ceny za przeflancownie kaloryferow, bo sie naraz wsciekam i wstydze, o tak: ...ale chyba zaplacimy.

O, jakos wczesniej przeoczylam ten link , fajna stodola I podloga betonowa , widzisz?! Kuchnia podoba mi sie chyba najbardziej, calosc jest jakby za elegancka dla mnie - choc oczywiscie wynajac cos takiego na wakacje - przyjemnie by bylo

Ja tez tu zagladam jak najbardziej, ale siedze cicho raczej, bo doswiadczenie jakiekolwiek mam tylko w urzadzaniu mieszkania a tu weterani i spcejalisci sie wypowiadaja. Ale lubie zagladac (jak mam czas - ha!) bo to ciekawy projekt i poza tym bardzo fajne linki wklejasz Wersja light z jedna tylko sypialnia wydaje sie odrobine too light niezaleznie od tego co bedzie sie dzialo w Twoim zyciu, no chyba ze myslisz ze studio bedzie mialo szanse powstac niebawem. Weranda wklejona przez Irme jest bardzo ladna, ale tez zastanwia mnie jej funkcja/ekonomia uzytkowania ("ekologia"). Wydaje mi sie ze w eko-swiadomych projektach przeszklone werandy/ogrody zimnowe sluza jako bufor cieplny i sa tak skonstruowane ze w sezonach przejsciowych a nawet zima kiedy swieci slonce moga dogrzewac reszte pomieszczen, a w lecie mozna je zaslonic, obowiazkowo od zewnatrz, i otworzyc na przestrzal. No ale rozumiem ze taka weranda z grzejnikami kanalowymi Ci na razie nie grozi. Ja tez bym sobie najpierw zrobila podloge z czegos wiecej niz wylewka...

Robilam plany kuchni, ale na to mamy jeszcze sporo czasu, a tu pojawily sie problemy ktorymi trzeba zajac sie zaraz. Najnowsze plany, tylko czesci "starej" tzn. istniejacej. http://i375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/P0704_E_00-03_081219SM_old.jpg To paskudnie-rozowe to... kaloryfery. Prostokaty puste w srodku - stan obecny, pelne- tam gdzie chcemy je przeniesc. Niektore okna (czerwonawy mur) zostana zamurowane i kaloryfery znalazlyby sie dokladnie na srodku scian. We wszystkich sypialniach A moze ja widziwiam?? Ale wydaje mi sie ze to byloby do kitu. Wiec dobrze: przestawic grzejniki, ale pozostaje kwestia rur. Piony znajduja sie tuz obok grzejnikow obecnych. No i co z rurami, jak je pociagnac?? I miec te sypialnie cale w rurach? Juz nie wiem co gorsze. Co sie robi w takich sytuacjach? Przestawienie pionow nie wchodzi w gre. Nastepnie: kwestia lazienki. Ma 7.5 m2 i 2 okna . Jedno z nich (jaskrawozielone) wychodzi na taras domu ktory bedzie doklejony do naszego. Drobne niedopatrzenie architektow? Na to wyglada. Nie wiem czy ktos moze mi cos poradzic ale samo wyzalenie sie pomaga :)

Robilam plany kuchni, ale na to mamy jeszcze sporo czasu, a tu pojawily sie problemy ktorymi trzeba zajac sie zaraz. Najnowsze plany, tylko czesci "starej" tzn. istniejacej. http://i375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/P0704_E_00-03_081219SM_old.jpg To paskudnie-rozowe to... kaloryfery. Prostokaty puste w srodku - stan obecny, pelne- tam gdzie chcemy je przeniesc. Niektore okna (czerwonawy mur) zostana zamurowane i kaloryfery znalazlyby sie dokladnie na srodku scian. We wszystkich sypialniach A moze ja widziwiam?? Ale wydaje mi sie ze to byloby do kitu. Wiec dobrze: przestawic grzejniki, ale pozostaje kwestia rur. Piony znajduja sie tuz obok grzejnikow obecnych. No i co z rurami, jak je pociagnac?? I miec te sypialnie cale w rurach? Juz nie wiem co gorsze. Co sie robi w takich sytuacjach? Przestawienie pionow nie wchodzi w gre. Nastepnie: kwestia lazienki. Ma 7.5 m2 i 2 okna . Jedno z nich (jaskrawozielone) wychodzi na taras domu ktory bedzie doklejony do naszego. Drobne niedopatrzenie architektow? Na to wyglada. Nie wiem czy ktos moze mi cos poradzic ale samo wyzalenie sie pomaga

Zanim zaczne - w nastepnych postach - litanie skarg, kilka slow o projekcie i ponikad odpowiedzi na pytania komentatorow. Moze ta fotka zdradzi juz gdzie jestesmy, nasze przyszle mieszkanie, przed rozbudowa, zaznaczone na czerwono. http://i375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/DSC_0039.jpg Fotka za wiosny ubieglego - juz! - roku. Te gory to Alpy francuskie na drugim (polnocnym) brzegu jeziora genewskiego :) . Ladny widok - stac nas co prawda w wersji nie z wlasnych okien, ale za to z parku powyzej. Jak dla nas jest ok, zwazywszy ze szukalismy przez prawie 3 lata. Na razie fotki z budowy naprawde nie sa zbyt fascynujace, cos tam powyrywane ze scian, poczekam az chociaz dokoncza betonowa konstrukcje nowej podlogi.

Zanim zaczne - w nastepnych postach - litanie skarg, kilka slow o projekcie i ponikad odpowiedzi na pytania komentatorow. Moze ta fotka zdradzi juz gdzie jestesmy, nasze przyszle mieszkanie, przed rozbudowa, zaznaczone na czerwono. http://i375.photobucket.com/albums/oo196/Lecta21/DSC_0039.jpg Fotka za wiosny ubieglego - juz! - roku. Te gory to Alpy francuskie na drugim (polnocnym) brzegu jeziora genewskiego . Ladny widok - stac nas co prawda w wersji nie z wlasnych okien, ale za to z parku powyzej. Jak dla nas jest ok, zwazywszy ze szukalismy przez prawie 3 lata. Na razie fotki z budowy naprawde nie sa zbyt fascynujace, cos tam powyrywane ze scian, poczekam az chociaz dokoncza betonowa konstrukcje nowej podlogi.

Dziekuje Wam serdecznie!!! A ja zrobilam sobie przerwe - prawie od wszystkiego, a na pewno od internetu, przerwe taka troche terapeutyczna, no ale jestem z powrotem i zabieram sie za zaleglosci.

Witam, witam, no cichutko Nawal pracy, ale nadchodzi 2 tygodniowa przerwa, powinno udac sie: powklejac zdjecia, porobic rysunki, poskarzyc na architektow Zapraszam...