kowalio

masz rację kolego, przesadziłem, przepraszam pozostałych co to czytali, juednak klapać w klawisze a frajera po mordzie to inna uciecha .... a popatrz jaki uparty nie chce bananów prostować

mam takie pytanie ... ciągle doradzane są i pisane jest o hydroforach jako magazynie wody, który się bardzo poci, jest duży poza tym. Mam studnię głebinową i w domu tylko naczynie przeponowe. Ciśnienie w sieci ustawione na manometrze od 4 do 6atm. Czy nie lepiej z naczyniem przeponowym ? to to małe na zdjęciu niebieskie i tyle co mam w domu http://images31.fotosik.pl/320/ceb5a394ec8dee16.jpg pompa ta zasila dom, ogród z nawadnianiem i basen, co prawda to potwór trójfazowy ale naczynie przeponowe to alternatywa dla osób, które nie mają miejsca - zmieściło się to to takie małe pod schodami nie większe od siatki z zakupami Bluszcz2 moja kotłownia to z miejscem pod schodami jakieś 10 metrów też musiałem przemyśleć co kosztem czego, poza tym metr domu to jakieś 3k zł, więc do ceny taniego rozwiązania a gabarytowego trzeba dodać jego kawałek podłogi.

tak patrzę i nie wierzę że coś takiego może się pojawić przy dostawie, uff ... wybralismy najwyższy model Cretona i każda warstwa była poprzekładana płytami pilśniowymi. Nie wyobrażam sobie inaczej żeby szkliwiona dachówka ceramiczna nie porysowała się przy transporcie, za mocno też nie może być ściągnięta bo popęka. Kurcze chyba miałem szczęście bo nie pierwszy raz widzę na forum taki problem. Poza tym mam pytanie .... czy ten producent pokazał PN na coś takiego ? rysa dyskwalifikuje taki produkt jest niedopuszcaalna a tym bardziej otarcia to tak jak by kupić telewizor z rysą w poprzek na ekranie, to nie drewno na podpałkę. Następna sprawa, płacicie zawsze przed dostawą czy przy dostawie ? u mnie załatwiał te sprawy kierownik budowy, jego ludzie odbierali tak drogi towar, po tym fakcie płaciłem ... no coś niesamowitego co potrafią ludziom wcisnąć. Widzę także że i w tym wątku trafił się pojechany pajacyk

no widzisz BOHO pajacu, tak sobie brzdąkasz i brzdąkasz, może ktoś wie ktoś ty, chętnie bym posłuchał co masz do wybrzdąkania w moim kierunku jeszcze poprzeglądam sobie posty i internet za twoim nikiem , może na coś natrafię i se pokpisz wtedy do syta dawno wiedziałem że z c-h-u-j-e-m się nie rozmawia ale chciałem grzecznie, myślałem że to działa, ale jak zwykle miałem rację - nie działa jesteś jak poj-eb-any tirowiec z CB na drodze co to nikt niby nie wie kto mówi, ale do czasu

jak Ci się pośle parę wiąch, to rzeczywiście źle, nie powinno się ale nie rozumiesz, jak grzecznie Ci mówię odwal się to także nie dociera, co jest trzecim argumentem jaki zrozumiesz? Nikt Cię nie lubi idź sobie gdzie indziej ... grzecznie proszę a co do opowiedzi na Twoje pytanie ... to nie mieszaj moich domowników do naszej dyskusji, także grzecznie proszę

z tą różnicą, zę ci ludzie byli zabawni a Ty BoHo nie jesteś to co wypisujesz na forum pod moim imieniem to już nie zabawa

kiedyś wykonywałem prace budowlane w IPiN (instytut psychiatrii i neurologii na SObieskiego W-wa) tam też pensjonariusze zadawali przez okna takie pytania, nie umiałem na nie odpowiadać, widocznie nigdy się do tego nie nadawałem

wymiękam, rzeczywiście nie nadaję się do dyskusji z BOHO, zwyciężyłeś doświadczeniem

niemożliwy jesteś BOHO i uparty, nie rozumiesz po ludzku ? nikt nie ma życzenia kupować słonia na drucie bo taniej a tymbardziej go porównywać do czegokolwiek, idea postu się zatraciła, nikt nie pytał o to coś na kablu tylko o OC

w domu jak bym miał do czynienia z kimś takim to bym mieszkał sam, a radę mogę Ci dać także podobną - wciskaj swoim domownikom taką ciemotę, pewnie oni Cię zrozumieją, bo jak zauważyłeś większość na tym forum NIE

wyobraź sobie że ja też, ale tam tylko zerkam, co by nie przepłacić a jak mnie nie stać na coś do jedzenia w knajpie to idę do baru mlecznego lub robię sobie kanapkę aby było na temat - bar mleczny - słoń na drucie - kanapka - szczotka i ścierka

oj BOHO, wybierasz to co Ci jest przydatne z moich wypowiedzi i obrażasz mnie a ja CIebie nie, chyba że masz ochotę .... pisałem o porównaniu funkcjonalności nóg i samochodu a o zamkach z nazewnictwa, nie bądź prostakiem i naucz się czytać dokładnie, o reszcie co miałem w zamian za Twoje wywody jakoś nie przytaczasz, ale po co, dyskusja z Tobą jest oczywista - nie ma dyskusji bo jest nie na temat !!

myślę, ze prościej o euro porozmawiać, zesżło w dół trochę mniej niż dolar ale o jakieś 25% a sprzęt tego typu nie, dlaczego ?

jasne, w restauracji pewnie także czytacie kartę od prawej do lewej, nie to na co macie ochotę tylko ile kosztuje. Jeszcze raz dla tych co nie zrozumieli moich postów: cena nie gra roli, nie ma co porównywać, nie ma konkurencji dla OC a ten kibel na drucie nie jest nawet namiastką tego o czym piszecie, można wiele rzeczy tak porównywać wymamlaną papkę przez indianina z glizdy którą upolował i homara z kawiorem i szampanem albo mercedesa klasy s do poloneza, raczej nie ma co porównywać, można jedynie pomażyć tak jak BOHO, Ty BOHO marzysz o luksusie a OC jest jednym z elementów luksusu

wiesz BOHO jak nikt na tym forum wk...wiasz mnie ogromnie swoimi mądrościami porównując pięść do nosa. Co ma człowieku wspólnego odkurzacz klasyczny z centralnym, tylko to coś w nazwie ODKURZACZ to tak jak byś porównywał zamek błyskawiczny do królewkiego, skończ tę bzdurną pogadankę i zajmij się porównywaniem nóg do samochodu, też przemieszczają człowieka

nie można i nie można, pewnie że nie, jeździć stówą po ulicach miasta tez nie, słuchać mp-3-jek skopiowanych od kolegi także nie można oraz wielu innych rzeczy. Kara od 3 do 5k zł za coś takiego dla sąsiada, podliczą mu prąd budowlany za cały okres, to tyle co z sąsiadem a temu co buduje przez dwa lata nie podłączą prądu. Oczywiście sam tak budowałem w dupie miałem elektrownię, jednak co najważniejsze zapłaciłem sąsiadowi za prąd, wodę, ogrodzenie co jak widze niektórzy uważają za pożyczkę od sąsiada darmową.

uwielbiacie takie tematy z pytaniami: czy lepiej być zdrowym, pięknym i bogatym czy chorym, grubym i biednym, lepiej jeździć samochodem czy łazić na piechotę. Jak można zadawać pytanie czy chłodzić się wiatrakiem czy klimą - ludzie porównujecie dwie różne rzeczy i tak ciągniecie tę czczę dyskusję kilometrami (z resztą nie pierwszą na ten temat) Co z tego że kosztuje, co z tego, wygoda kosztuje a jeżlei ktoś uważa inaczej że to niewygodne to niech sobie wsadzi gwoździa do buta i przekona innych że mu wygodnie

super rozważanie, raz na kilka lat nie ma prądu przez dwa dni i dlatego nie robić podłogówki, argument nie do podważenia. Jak nie będzie prądu tak długo to i tak pójdę do rodziny lub hotelu, koczować czy bez ogrzewania czy bez światła na jedno wychodzi.

oczywiście można armaflexem, jak najbardziej, drogie ale estetyczne i 100% skuteczne. Trzeba tylko bardzo szczelnie pokelić ... tak na marginesie najlepsze rozwiązanie Maty są także w wydaniu samoprzylepnym. Dobrze osuszyć zbiornik i przykleić, pokleić także boki, są do tego kleje

no tak, pewnie jeszcze ekipę kilku braci, szwagrów itp ... no to pewnie ze stókę to wszytko warte. Jednak marmurów za to nie będzie, to i tak bardzo nieduża kwota, chociaż już prędzej z tymi dodatkami ....

Karolinko no to jesteśmy w domu, jak masz wszystko za darmo to powiedz ile to jest warte będziemy się zastanawiać nad tym czy wystarczy a tak to podajesz nam niepełne dane zezo i teraz mniej więcej dobijamy cenę do wartości elektryki w domu

czy kolega zbigmor rozumie, że tu nie chodzi o ocieplenie a o dyfuzję pary wodnej ? Nie ociepla się zbiorników na zimną wodę w pomieszczeniach, nie ma takiej potrzeby. Jak do wełny wejdzie woda to samoistnie wydzieli się kwas siarkowy, zeżre wszystko co metalowe. Można dać matę szklaną pod papę ale nie wełnę.

bardzo fajne drzwi i rzeczywiś małe pieniądze. Karolinka pytała czy wybuduje dom za 170 tysiaków. każdy ma inne pojęcie o domu, w/g mojej oceny "DOM" to miejsce do odpoczynku, spotkań rodzinnych, tam gdzie udajesz się po pracy. Stan surowy to nie dom, do domu będzie brakwało jeszcze ze dwa razy tyle, ale powodzenia Karolinko spełniaj swoje marzenia, jakiekolwiek by one nie były. (bez sarkazmu). Zastanawia mnie to po co ja wydałem tyle kasy, nie potzreba teraz odbiorów el, kb i innych ? to jest za friko ? można teraz samemu zrobić instalacje el i ktoś się pod tym podpisze ? zezo, czytam tylko nie wszystko biorę poważnie, więc wcale a do elektryki w tych czasach trzeba więcej niż skrzynka, kabelki i bezpiecznik, elektryka to też żyrandolw i gniazdka. Nawet nie pisz o takich rzeczach bo to niezby poważne.

dobry pomysł, poza tym jak osusza pomieszczenie ... a co powiesz na cieknący dach ? też podstawić naczynie ? Nie izolując zbiornika i pozwalajć mu się pocic spowodujesz to że w końcu zardzewieje pomimo pokrycia ocynkiem aha i nie zapomnij wylewać z nocnika bo tam też mogą zalegnąc się robaki. Najtaniej jednak zrobisz to pokrywając zbiornik papą, jakimś materiałem np jutą i gipsem, tak się kiedyś izolowalo. Aby gips nie tężał za szybko gotuje się klej kostny z odrobiną wapna (może być sama kazeina), potem ten preparat dolewa w niewielkiej ilości do wody w której rozrabia się gips. Mokrym paskiem gumy wszystko wyrównasz i gips jak skała. Pomalować olejną i będzie ładnie.

zezo nic złego nie napisałeś, zmartwiła mnie już na samym początku elektryka za 2000, ogólnie ja nie polecałem i nie odważył bym się kogoś pchnąć tak jak piszesz "buduj i po temacie". Temat jest i sam dobrze wiesz ile kosztowało procentowo do stanu surowego wykończenie takie, żeby nie mieszkać na betonie a jak człowiek. Karolinko za 200 tys jak zrobili a jest dużo do zrobienia, to rozumiem, że duuuuuużo. Pisząc to wszystko miałem na celu wyobrażenie Ci rozmiarów, kuzyn też mógł nie wspomnieć o kilku drobiazgach albo tego co od kogo doatał, przestudiuj z nim wszelkie koszty i dołuż do tego min 15%. Zadowolenie z mieszkania jest najważniejsze a nie samo budowanie dla budowania. Rzeczywiście Twoje pytanie było retoryczne, bo to tak jak tłumaczyć komuś żeby się nie żenił bo partnerka jest taka czy siaka, zrobi swoje