
KASIA-S
Użytkownicy-
Liczba zawartości
379 -
Rejestracja
KASIA-S's Achievements
STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)
10
Reputacja
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
KASIA-S odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Witam, mam pytanie do naszej muratorowej ogrodniczki: znalazłam na allegro preparat do trawy - mikoryza. Ponoć jej zastosowanie daj efekt puszystej trawy, lepiej trawka rośnie, jest odporniejsza na choroby. Preparat na 1000 m2 trawnika kosztuje niecałe 400 zł. Czy warto zastosować i czy wogóle da opisane efekty?- 18 152 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aga ganek już dawno obiecałam zmierzyć - przepraszam Drzwi do małego pokoju mam od strony korytarzyka i do łazineki również. Tylko, że do łazienki otwierają się do wewnątrz inaczej jak zauważyłaś kolidowały by z przejśćiem przez korytarzyk i czasami ktoś idący mógłby oberwać. W łazience jest dość miejsca i to że otwierają się do środka niczemu nie przeszkadza. Do pokoju też oczywiście do wewnątrz się otwierają.
-
Mam również jak Maksiu strop z płyt kanałowych - sugestie równiez jak Maksiu szybko, sprawnie, od razu można po takim stropie stąpać i w czasie jak je stawiałam był to najtańszy strop - kosztował mnie trochę ponad 2 tys. zł. Schody wymierzę i podam dokładne wymiar, a teraz tylko mogę powiedzieć, że pierwszy bieg jest dłuższy od drugiego o 3 stopnie i zaczyna się gdzieś koło słupa betonowego ( w sumie wyszło mi 15 stopni) , który jest w projekcie przy wejściu do salonu. W stropie trzeba było większy otwór zostawić i u góry przesunełam trochę otwory drzwiowe w pokojach po obydwu stronach schodów. Okno dachowe w łazience na górze jest super sprawą i ze względu na oświetlenie oraz możliwość wietrzenia. Jak najbardziej polecam. Pozdrawiam.
-
Dzięki za miłe powitanie Aga szambo założyliśy małe bo jest szansa , że będzie kanlizacja. Więc daliśmy zbiornik 5 m3. Niestety 2 - 3 razy w miesiącu trzeba wywozić - koszt jednej wywózki 54 zł. Nie mogę się doczekać kanalizacji, tym bardziej, że jeszcze we krwi nie mamy pilnownie beczki czy się nie przelewa i któregoś razu wyszło wieczore że nie mozna się wykąpać ( a cały dzień w ogrodzie z widłami spedziłam temp. 33 st. w cieniu) Takie uroki szamba. Kominek miał być ale kasa się skończyła i tylko instalację pod turbokominek mamy założoną. Mam nadzieję , że w przyszłym roku się doczekamy. Sąsiad ma założony kominek taki jak my chcieliśmy - od producenta z Nowej Soli - bardzo sobie chwali więc pewnie i my przy tej wersji poprzestaniemy. Nawet pod tą przyszłą inwestycję mężuś zaczą dzisiaj stawić wiatę, by było gdzie drewno trzymać i sezonować - w tym roku na pewno parę m3 zakupimy niech sobie leży. Co właściwie zostało nam do pełnego zakończenia posesji: tak jak wspominałam - kominek - ładne ogrodzonko z przodu z jakiegoś klinkieru - i co najgorsze zagospodarowanie i urządzenie ogrodu - nie wiedziałam, że te "zielska" sa aż takie drogie Zrobiliśmy jeszcze wjazd i ścieżkę do domu z kostki granitowej co było koniecznością ze względu na dośc pokaźne ilości piasku wnoszonego do domu (głownie przez moich chłopców ) co mnie sprawiało, że warowałam w przedpokoju ze szczotką. Do przyszłych użytkowników odkurzaczy centralnych. Zrobiliśmy jedną wadę w instalacji, że na dole daliśmy dwa gniazd - spokojnie wystarczy jedno w przedpokoju - sięgnę rurą 7,5 m plus około 1,5 m rurki teleskopowej cały dół. Zamista drugiego polecam automatyczną szufelkę, której akurat niestety nie mamy. Pozdrawiam
-
Jak się mieszka?? Bardzo dobrze, super, wspaniale, fantastycznie... Ale w pierwszych dniach tak nie było. Muszę przyznać, że byłam troszeczkę podłamana. Całe życie w bloku, regularne hałasy a tu cisza, którą teraz błogosławię nie mogłam się przyzwyczaić. A drugiego dnia po przeprwadzce atak mrówek, które zajeły prawie cała kuchnię. Szybkie poszukiwania skutecznego środka i udało się. Co mi dokucza , po pierwsze szambo - starcza gdzies na około 2 tygodnie przy oszczędnym użytkowaniu wody, mały kubeł na śmieci (trzeba będzie domówić drugi), który jest wywozony w piatki a w niedziel mam juz pełen - w związku z czym pakujemy śmieci w workach do samochody i przy robieniu zakupach w mieście podrzucamy do okolicznych pojemników. Nie mam zamontowanego kominka (kasa ) ale instalacja cała jest zrobiona. Tej zimy zadowolimy sie ogrzewaniem gazowym i zobaczymy jak będzie z kosztami. Na razie założyliśnmy wpłacać mieszięcznie 250 zł za gaz. No i jeszcze dla młodych matek, które nie karmią piersią - w nocy jak schodzę na dół uszykować mlek dla małe to niestety przeklinam schody - jak cięzko o 2 lub 3 nad ranem rozruszać kości i zejśc po tych schodach. Zdjęcia będą gdzieś około września. W środku zostały mi tylko drobiazgi jak powiesić lampy (wcześnej jednak zakupić) lustra jakieś listwy i w sumie ok. Co żałuję to to, że przy montazo okien nie założyliśmy żaluzji zewnętrznych. Jak sąsiad wychodzi na ogród to macha ręką do mnie siedzącej sobie w fotelu w pokoju. Szybko kupiliśmy zwykle rolety materiałowe, żeby nie być na świeczniku ale firanki też trzeba będzie zakupić (mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości). Docieplamy też poddasze (wykonawca, który robił stwierdził, że 15 cm wełny starcza, zaufaliśmy mu), ale wydaje nam się, że poddasze zbyt szybko się wychładza przy zmianie pogody a zwłaszcza gdy wieje. No dobrze praca poganie , kończę dalszych refleksji cdn... Pozdrawiam
-
Dzień Dobry Witam po bardzo długiej nieobecności - ale stron doszło (kiedy je przeczytać?- dzisiaj jestem pierwszy dzień w pracy więc stopniowo nadrobię zaległości). Co tam u mnie? Po pierwsze urodziałm wspanmiał córeczkę 26 marca (Wielka Sobota) waga: 4,1 kg, długość 59 cm. Aha i 27 maja przepowadziła sie do moich prymulek. Pozdrawiam "starych" i nowych prymulkowiczów. Kasia
-
Witam po długim okresie nieobecności. Ale się nowych stron potworzyło od mojego ostatniego pobytu. Jeszcze się kulam choć ostatkiem sił. Nowi prymulkowicze - witajcie. Maksiu posadzki robili nam maszynowo (jak to urządzenie się nazywa to nie wim, byc może mixter czy jakoś tak). Problem był z dojazdem na dziłkę ekipy od posadzek, bo były wylewane jeszcze w okresie przed rozowym (a niestety nie mamy jeszcze dróg) i trzeba było się wpsomagać traktorem ze wsi do wciągnięcia pojazdu. Teraz na szczęście wszytko zamarznięte i na razie do wiosny nie ma problemu. Posadzki wykonaliwe dwa dnie. Nie sądziłam, że to tak szybko pójdzie. Na razie na budowie stagnacja, ale musze się pochwalić, że płytki do łazienek i na podłogi zakupione - przyjeżdzają w ten piątek, a od połowy marca wchodzi gościu i zaczyna układać. Niestety wciąż nie mamy wykonego przyłącza gazowego (gazownia planuje w kwietniu) i cały czas palimy kozą - ale przy tej temperaturze marne efekty. Wybrałam już biały montaz do łazienek, zorientowałam się w cenach (ceramika z Koła) po ich przedstawieniu mężowi wybrałam troche inne opcje - czytaj trochę tańsze. Po tej trochę tańszej opcji i tak wyszła cena 8.000 zł. No dobram juz mnie wyganiają od komputera mam nadzieję, że do 27 marca (termin porodu) jeszacze uda mi się cos napisać.
-
Aga czuję się w miarę w miarę - chociąz juz tak szybko sie męczę, ze chciałabym już urodzić, a tu jeszcze 1,5 m-ca czekania. Najgorzej jest to, że mam anemię - walczę - ale kolejne wyniki krwi nie sa niestety zadawalojące. Na usg jak zwykle mój skarbek nie chciał pokazać swojej płci, chyba będzie niespodzianka w szpitalu
-
Agnes nie mam zielonego pojęcia (mam nadzieję, że 3 tygodnie starczy ale się na tym nie znam ) Zapomniałam jeszcze dodać - zamówiliśmy u stolarza drzwi wewnętrzne, zewnętrzne, oraz obłożenie schodów wraz z poręczami. Cena astronomiczna (chociaż w porównaniu z cenami sklepowymi to korzystana). Więc tak - para drzwi wewnętrznych (obojętnie przeszklone czy pełne) drewno sosnowe na gotowo z zamkami , ościeznicami i innymi takimi wraz z zamontowanie 800 zł (a mamy 10 par drzwi wewnętrznych ), drzwi zewnętrzne również sosnowe (chciałoby się dębu ale kaska nie pozwala:( ) ocieplane ze świetlikiem u góry, zamkami oczywiście z montażem 2.000 zł , obłożenie schodów wraz z poręczmi - drewno sosnowe - malowane utwardzonymi lakierami - 3.200 zł. Tak to więc wygląda. A jeszcze trzeba będzie zrobic maleńkie schody do pokoju nad garażem. Czas oczekiwania na usługe 2 m-ce.
-
Aga cena dotyczy tylko kominka (juz ustalone 3.500 z vatem) a cała instalacje robi miejscowa firma. Kominka jeszcze nie mam będzie podlączony po wylaniu posadzek (te zaczyna firma robić w ten czawrtek) a na dzień dzisiejszy hydraulicy podliczyli koszty robocizny (roprwadzili cała instalację c.o., podłogówkę w łazienkach, kuchni i holu i inne rzeczy pod kocioł gazowy i kominek) wyszły nieco ponad 4.500 zł. Jak przyjdzie kominek, kocioł i kaloryfery bedą dalej podłaczac i kasować nas Wstawiliśmy okna dachowe, zdecydowaliśmy się równiez na pokoje dzieciece (mimo wcześniejszej rezygnacji) jedak po wstawieniu do naszej sypialni, nad schodami, w łazience , i pokoju nad garażem zobaczyliśmy różnice - oczywiście na korzyść - w doświetleniu dlatego domówiliśmy okna do sypialni naszych dzieci.
-
Niestety ja tylko Zakopane na szklanym ekranie oglądałam. a trzeba przyznać, ze było co Rzeczywiście zima zawitała i dobrze, niech dzieciaczki tez trochę pokorzystaja z ferii (chociaż w Międzyrzeczu dzisiaj rano roztop wiosenny ) i niestety wstrzymaliśmy się z montażem okien dachowych - a tak by się chciało miec juz jasno na poddaszu .
-
Niestety ja tylko Zakopane na szklanym ekranie oglądałam. a trzeba przyznać, ze było co Rzeczywiście zima zawitała i dobrze, niech dzieciaczki tez trochę pokorzystaja z ferii (chociaż w Międzyrzeczu dzisiaj rano roztop wiosenny ) i niestety wstrzymaliśmy się z montażem okien dachowych - a tak by się chciało miec juz jasno na poddaszu .
- 4 904 odpowiedzi
-
U mnie rurki od c.o. i wody oraz ustrojstwo pod kibelki podwieszane zamontowanee (wczoraj narobiłam trochę zdjęć obiecuję przesłać) została tylko podłogówka do zrobienia w kuchni, łazienkach i holu na dole. Zamówiliśmy już ekipe do posadzek 21, 50 zł za m2 cena z materiałem ale bez stropianu, który to kupujemy we włsnym zakresie. W tym tygodniu wybieramy się do Nowej Soli aby obejrzec kominki z płaszczem wodnym - producent właśnie z Nowej Soli - ceny przystępne podaję strone http://www.enka.civ.pl oraz rozejrzeć się po hurtoeniach odnośnie ceny podłóg rożnego rodzaju, bo przecieć trzeb określiś się z ostateczną grubością posadzek w poszczególnych pomieszczeniach. Z holem , kuchnią i łazineką nie mam problemów - wiadomo jakieś płytki - grubośc ich standardowa. Niestety mam problem z pokojami. W salonie zrezygonowaliśmy z podłogówki. Miały byc płytki ale stwierdziłam, że ja jednak najbardziej drewno lubię. Niestety ceny podłóg drewnianych gaszą mój zapał - ale zobaczymy co po wycieczce po wspomnianych hurtowniach. w pokojach i holu na górze będą panele - chociaż zastanawiam się nad naszą sypialnią czy nie dac jakiej wykładzinki podłogowej - zawsze to przyjmeniej bosa nogą stanać na wykładzinie niz na panelach. Zresztą ceny tych dwóch są bardzo zbliżone.